środa, 14 maja, 2025

AI w prawie – technologia, która usprawnia, ale nie zastępuje człowieka

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Wraz z dynamicznym rozwojem technologii sztucznej inteligencji (AI), coraz więcej mówi się o jej roli w obszarze prawa. Czy AI może zastąpić prawnika lub sędziego? Czy rzeczywiście odciąży polskie sądy? Jakie niesie za sobą wyzwania i zagrożenia?

Jak podkreśla mec. Tymoteusz Paprocki z Kancelarii Paprocki, Wojciechowski & Partnerzy, AI towarzyszy nam już od jakiegoś czasu, również w dziedzinach pokrewnych prawu. – Sztuczna inteligencja upraszcza coraz więcej procedur prawnych, w tym te związane z przygotowaniem dokumentów czy analizą orzecznictwa. Jednak kluczowe decyzje, takie jak wyrok w sprawie rozwodowej czy określenie winy, nadal muszą pozostać domeną człowieka – mówi prawnik.

AI może wspierać wymiar sprawiedliwości, np. jako cyfrowy asystent sędziego, pomagający w analizie akt sprawy czy badaniu linii orzeczniczej. Zastosowanie takich narzędzi pozwoli docelowo skrócić czas oczekiwania na rozpatrzenie sprawy i usprawnić pracę sądów – a to coś, na czym wszystkim zależy. 

Czy bać się AI?

Obawy przed sztuczną inteligencją pojawiają się w wielu środowiskach – również wśród prawników.

W kontekście wymiaru sprawiedliwości najczęściej mówi się o zagrożeniach takich jak błędne analizy, manipulacje danymi czy brak zrozumienia kontekstu prawnego. Zdaniem mec. Paprockiego, strach przed AI wynika przede wszystkim z braku wiedzy i doświadczenia. – Nie należy bać się samej technologii, raczej jej nieumiejętnego stosowania. AI to narzędzie, które może być ogromnym wsparciem, ale jego efektywność zależy od kompetencji użytkownika. Nieświadome lub bezkrytyczne korzystanie z takich rozwiązań może prowadzić do błędnych wniosków, a nawet nadużyć – podkreśla.

Prawnik dodaje, że kluczowe znaczenie będzie miała edukacja oraz stworzenie jasnych standardów i regulacji prawnych. Tylko wtedy AI będzie mogło służyć prawu, a nie je zniekształcać. – To nie AI jest zagrożeniem – zagrożeniem może być człowiek, który nie wie, jak z niej korzystać – podsumowuje.

Prawnicy już korzystają – ale potrzebują wiedzy

Już dziś kancelarie prawne coraz częściej sięgają po narzędzia AI – szczególnie w zakresie researchu prawniczego. Aplikacje oparte na sztucznej inteligencji są wykorzystywane do wyszukiwania podobnych spraw, analizy trendów orzeczniczych czy generowania projektów prostych pism procesowych. – ChatGPT i podobne aplikacje stają się już stałym elementem codziennej pracy wielu prawników. Jednak ich skuteczność zależy od tego, jakie pytanie zada użytkownik i czy potrafi właściwie zinterpretować odpowiedź – podkreśla mec. Paprocki. W tym kontekście rośnie znaczenie edukacji – zarówno
na poziomie akademickim, jak i w ramach szkoleń zawodowych. Zdaniem prawnika, obecnie brakuje systematycznego kształcenia w zakresie korzystania z narzędzi AI w pracy prawnika.

AI nie zastąpi człowieka

Choć AI nie podejmie decyzji w oparciu o klauzule generalne czy opinie biegłych, może formułować propozycje rozstrzygnięć w prostszych sprawach. W przyszłości może to wpłynąć na zmniejszenie zapotrzebowania na młodszych prawników czy asystentów. Jednak, jak podkreśla Tymoteusz Paprocki – to człowiek będzie odpowiedzialny za końcową decyzję. Sztuczna inteligencja nie zastąpi adwokata, a jedynie wzbogaci jego warsztat pracy i wymusi wyższy poziom kompetencji.

Bezpieczeństwo, etyka i regulacje

Mec. Tymoteusz Paprocki zauważa, że wraz z rosnącą obecnością AI w prawie, potrzebne będą nowe mechanizmy kontroli. Chodzi m.in. o zapobieganie błędom w analizie orzecznictwa czy generowaniu fałszywych dowodów. Kluczowa jest tu transparentność algorytmów oraz odpowiednie regulacje prawne, które zagwarantują zgodność działania AI z zasadami etyki zawodowej. Mimo potencjalnych zagrożeń, mec. Paprocki nie obawia się rewolucji. Przeciwnie – dostrzega w AI szansę na zwiększenie konkurencyjności i efektywności w zawodzie prawnika. – AI może sprawić, że praca stanie się szybsza i bardziej precyzyjna. Ale to nadal człowiek będzie musiał nadzorować cały proces i podejmować kluczowe decyzje. Sztuczna inteligencja to narzędzie –
nie sędzia.

Kto odpowie za błąd AI? Potrzebna jasność prawna

Pojawia się zasadne pytanie o odpowiedzialność prawną, o to, kto poniesie konsekwencje błędnej porady wygenerowanej przez AI? Ekspert zaznacza, że ostateczna odpowiedzialność spoczywa na człowieku – to prawnik podpisuje się pod pismem i reprezentuje klienta w sądzie. – To realne zagrożenia. Wraz z coraz szerszym wykorzystaniem AI w zawodzie prawnika i wymiarze sprawiedliwości, nieuniknione staną się przypadki nadużyć, wynikających z jej nieumiejętnego zastosowania. Skoro już dziś pojawiają się pytania o to, kto ponosi odpowiedzialność za błędną analizę wygenerowaną przez algorytm i co zrobić, jeśli AI wskaże fałszywe dane lub sformułuje nieprecyzyjny pozew, który zaszkodzi klientowi, można się spodziewać, że wcześniej czy później trafią do sądów pierwsze sprawy o nadużycia związane z nieprawidłowym wykorzystaniem AI – zauważa mec. Paprocki. Jego zdaniem kluczowa jest tu otwarta i merytoryczna debata, która pomoże wypracować rozwiązania systemowe. Konieczne będzie wprowadzenie regulacji określających, kto odpowiada za błędy AI – czy użytkownik, dostawca technologii, a może kancelaria korzystająca z narzędzia. Tylko w ten sposób możliwe będzie skuteczne dochodzenie roszczeń i ochrona interesów stron. – Musimy wiedzieć, przeciwko komu i na jakiej podstawie można w takich przypadkach występować z pozwem. To wyzwanie, z którym prawodawstwo dopiero zaczyna się mierzyć – dodaje ekspert.

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Kiedy sztuczna inteligencja to za mało – refleksje nie tylko dla copywriterów

Każdy musi przejść swój ketchup, czyli jak korzystać AI...

Nałęczów Zdrój wygrywa spór o „perlage” – NSA przyznaje prawo do znaku słownego

Nałęczów Zdrój, producent Cisowianki i Cisowianki Perlage, uzyskał kluczowe...

System ARBUZ pomaga UOKiK wykrywać niedozwolone klauzule w umowach

W 2021 roku Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut...

UODO: Potrzebne zmiany w ustawie o dostępie do informacji publicznej po wyroku TSUE

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), Mirosław Wróblewski, skierował...

AI Mode zamiast „Szczęśliwego Trafu”. Google zmienia swoją wyszukiwarkę

Niektórzy użytkownicy Google zaczynają zauważać zmiany w interfejsie wyszukiwarki....

Podobne tematy

AI Mode zamiast „Szczęśliwego Trafu”. Google zmienia swoją wyszukiwarkę

Niektórzy użytkownicy Google zaczynają zauważać zmiany w interfejsie wyszukiwarki....

MedTech Solutions i Klaster ICT tworzą AI do zarządzania krwią

MedTech Solutions S.A. i Klaster Wschodni ICT, reprezentowany przez...

Do 2026 r. AI przejmie złożone procesy IT

Według raportu branżowego F5 „State of Application Strategy”, aż...

AI w rękach przestępców. Deepfake’i i chatboty groźniejsze niż kiedykolwiek

Fałszywy minister, prawdziwe zagrożenie. Nowy raport firmy Check Point...

PR w erze AI: technologia rośnie w siłę, ale autentyczność nie wychodzi z mody

Podczas gdy technologia i sztuczna inteligencja odgrywają coraz większą...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie