środa, 18 czerwca, 2025

Dlaczego AI i tworzenie oprogramowania przypominają forex?

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Technologia i tworzenie oprogramowania przypominają rynek forex. Są tacy, którzy dużo zyskują – i dzięki technologii wyprzedzają konkurencję o pięć kroków naraz. Ale większość niestety przegrywa.

Technologia to inżynieria. Samo stwierdzenie, że inżynieria jest nieprzewidywalna, brzmi trochę tak, jakby budowniczy mostu stwierdził, że może wytrzyma on przejazd 30-tonowej ciężarówki – a może nie. Że musimy go najpierw zbudować i przejechać tą ciężarówką, żeby zobaczyć, czy wytrzyma.

51% z 400 amerykańskich dyrektorów IT stwierdziło, że w ciągu ostatnich dwóch lat nie zauważyli żadnej poprawy wyników ani rentowności w wyniku inwestycji w transformację cyfrową. Źródło

W sierpniu ubiegłego roku Narodowy Wydział Badań nad Bezpieczeństwem RAND ustalił, że projekty AI kończą się niepowodzeniem w ponad 80% przypadków – to dwukrotnie wyższy wskaźnik niż w przypadku projektów IT bez elementów AI.

To jakby tylko 2 na 10 mostów nadawało się do przejechania.

Skąd bierze się nieprzewidywalność?

Biznes, pływające wymagania i software ciągle “prawie gotowy”

Najpierw oberwą ci, którzy powinni być najskuteczniejsi. Zespoły biznesowe często nie potrafią jasno określić, czego naprawdę potrzebują.

Jeden z moich klientów zdefiniował 30 wymagań dotyczących obsługi zwrotów w nowej linii produktowej. Koszt: dodatkowe 300 tys. zł. Po wdrożeniu okazało się, że miesięcznie było… 5 zwrotów.

Skąd takie absurdy?

  • brak zrozumienia wartości biznesowej produktu
  • ucieczka przed odpowiedzialnością za trudne decyzje
  • pozorna produktywność: robienie „czegoś”, byle nie zmierzyć się z tym, co naprawdę ważne

Co zrobić?

  • Wybrać lidera z biznesowym DNA – takiego, który widzi zyski i straty
  • Mocna orientacja na cele – każde zadanie musi dać się przełożyć na jedno: czy się opłaca, czy nie

Odrealniony zespół technologiczny, który nie rozumie biznesu

Weźmy przykład wspomnianych 80% nieudanych projektów AI.

Do ich stworzenia i uruchomienia potrzebni są ludzie, którzy rozumieją potrzeby biznesowe, a jednocześnie mają szeroką wiedzę technologiczną. Trzeba znać modele AI, algorytmy, przetwarzanie danych. Do tego dochodzi integracja z CRM, systemem księgowym i bazą wiedzy.

Pozyskanie zespołu, który rozumie tak złożoną technologię i jednocześnie jest nastawiony na wynik biznesowy – graniczy z cudem.

A potem wracają dokładnie te same problemy, co wcześniej: brak jasnych celów, pozorna produktywność, decyzje podejmowane bez odpowiedzialności.

Dodatkowo zespoły technologiczne często mają inne cele niż biznes. Na konferencjach IT nie usłyszymy case study o tym, ile rozwiązanie przyniosło zysku albo jak obniżyło koszty. Usłyszymy tylko, kto użył jakich klocków.

Jak to ogarnąć? Tak samo jak z zespołem biznesowym – tylko delikatniej. I z większą cierpliwością. Ale zasada pozostaje ta sama: sprawdzamy czy to, co robimy, opłaca się czy nie?

Dostarczasz coś, czego już nikt nie potrzebuje

Z tego powodu wiele firm przerzuciło się z zamawiania oprogramowania na zewnątrz na budowanie zespołów in-house.

Ale i tak bezwładność wewnętrznych zespołów sprawia, że software, który trafia na produkcję, jest już nieadekwatny do sytuacji biznesowej albo po prostu nie trafia w potrzeby użytkowników końcowych. W obu przypadkach efekt jest ten sam: frustracja.

Bo proces pochłonął mnóstwo pieniędzy – a efekt nie dowozi wartości.

Bezwładność zespołów ma swoje źródła w:

  • braku konfrontowania rozwiązań z realnymi użytkownikami – dużo łatwiej budować software albo agentów AI w laboratorium niż zderzać je z rzeczywistością,
  • zbyt rozbudowanych zespołach, w których ustalenia i szukanie konsensusu zajmują tygodnie,
  • strachu przed odpowiedzialnością – czyli: „to musi być idealne i rozwiązać wszystko”, zanim ktokolwiek to zobaczy.

Jak to rozwiązać:

  • No-blame policy – jeśli zespół boi się błędów, będzie robić wszystko, żeby się zabezpieczać, a nie dowozić,
  • POC, MVP – lepiej wypuścić coś niedoskonałego (w kontrolowanej grupie użytkowników) niż szukać ideału w nieskończoność,
  • Śledzenie time to market – czyli mierzenie czasu od pomysłu biznesowego do realnej zmiany na produkcji.

Można też wygrać

Nie wszystkie inwestycje w technologię kończą się fiaskiem. Są firmy, które potraktowały software nie jako koszt – ale jako dźwignię strategiczną. Zamiast mnożyć wymagania i optymalizować „dla siebie”, skoncentrowały się na jednym: wartości biznesowej. I to one wygrały.

Walmart

W latach 80, gdy konkurencja liczyła stany magazynowe na oko, Walmart zainwestował połowę swoich rocznych przychodów w pełne skomputeryzowanie logistyki. To dzięki cyfrowemu łańcuchowi dostaw firma dziś obsługuje ponad miliard transakcji rocznie, utrzymując niskie ceny i wysoką dostępność towaru.

UPS

Przez dekadę rozwijali własny algorytm optymalizacji tras (ORION). Efekt? Oszczędność 50 mln USD rocznie na paliwie i czasie pracy. Nie dlatego, że chcieli mieć AI – ale dlatego, że chcieli jechać krócej i taniej.

Domino’s

Zredefiniowali się jako „firma technologiczna, która sprzedaje pizzę”. Dzięki własnej aplikacji i pełnej cyfryzacji procesu zamawiania ponad 75% zamówień pochodzi z kanałów online, co zmniejszyło koszty, zwiększyło lojalność i przychody. Ich akcje eksplodowały.

Żabka

Nasz lokalny lider. Chmurowy ERP, SAP, AI i aplikacje mobilne? Jasne – ale tylko jako narzędzia do celu. Dzięki cyfryzacji procesów Żabka zwiększyła wydajność operacyjną o 20%, niemal zlikwidowała papierowy obieg dokumentów i otwiera dziś 3 sklepy dziennie.

To nie magia. To nie AI.

To technologia w służbie celu – a nie na odwrotnie.

Autorem artykułu jest Bartosz Szkudlarek, CEO Eversis, ekspert z 25-letnim doświadczeniem w tworzeniu oprogramowania dla biznesu.

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Cyfrowe kariery. Czy jesteśmy gotowi na pracę przyszłości?

Trenerzy AI, cyfrowi styliści, menadżerowie wirtualnych społeczności – brzmi...

Większość MŚP bez strategii AI – firmy działają bez planu i kierunku

Z najnowszego Barometru AI na I półrocze 2025 roku,...

Podobne tematy

Cyfrowe kariery. Czy jesteśmy gotowi na pracę przyszłości?

Trenerzy AI, cyfrowi styliści, menadżerowie wirtualnych społeczności – brzmi...
00:01:53

Jarosław Królewski: AI w szkołach to już nie wybór, a obowiązek

Sztuczna inteligencja to wielka szansa dla edukacji. Konkurencja toczy...

Czas na decyzję: co robić, zanim automatyzacja i sztuczna inteligencja zrobi to za nas

Automatyzacja i sztuczna inteligencja nie są już przyszłością –...

Jak firmy w Polsce inwestują w AI? Raport Ayming pokazuje wyraźny trend

Firmy wykorzystujące sztuczną inteligencję w działalności innowacyjnej coraz częściej...

Microsoft uruchamia nowy Europejski Program Bezpieczeństwa

4 czerwca 2025 roku w Berlinie firma Microsoft ogłosiła...
00:02:22

Sztuczna inteligencja to nie magia. Potrzebujemy regulacji i edukacji

Kluczowe jest zrozumienie na prostym poziomie, na czym polega...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie