Centrum Analityczne Gremi Personal zaprezentowało wyniki obszernego badania przeprowadzonego w siedmiu największych miastach Polski: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi i Szczecinie. Badanie, zrealizowane w okresie od 5 maja do 5 czerwca 2025 roku, objęło 1 560 obywateli Ukrainy mieszkających w Polsce i zostało przeprowadzone za pomocą ankiet online i offline. Maksymalny błąd statystyczny nie przekracza 2,5%.
Zakres tematyczny badania obejmował: poczucie tożsamości, doświadczenia integracji i dyskryminacji, relacje z Polakami poza pracą, obraz Ukraińców w mediach, poziom zaufania do instytucji oraz motywacje związane z pozostaniem lub powrotem do Ukrainy. Istotną część stanowiły także pytania o to, co decyduje o poczuciu „domu” w Polsce.
Choć 80% badanych ma stabilne zatrudnienie i często perspektywę dłuższego pobytu, tylko 11% z nich czuje się w pełni zintegrowanych. Kolejne 34% określa swoją sytuację jako „częściowo zakorzenioną”. Ukraińcy wskazują, że barierą integracji nie jest język czy brak dokumentów, lecz poczucie nieakceptacji. Blisko połowa uczestników przyznaje, że nigdy lub prawie nigdy nie ma kontaktu z Polakami poza pracą, a aż 69% doświadczyło uprzedzeń lub lekceważenia.
Zaledwie 18% respondentów uważa, że media pokazują Ukraińców w pozytywnym świetle, 32% postrzega przekaz jako wyważony, a 26% – jako stereotypowy. Brak zniuansowanego wizerunku prowadzi do poczucia wykluczenia i utraty zaufania do instytucji państwowych i społecznych.
W części poświęconej przyszłości 45,3% badanych przyznało, że nie wie, czy zostanie w Polsce – decyzja zależy od rozwoju sytuacji. 17,9% planuje powrót do Ukrainy, gdy tylko będzie tam bezpiecznie. Kolejne 10,4% deklaruje, że traktuje swój pobyt w Polsce jako tymczasowy. Tylko 13,2% chce zostać na stałe, jeśli sytuacja będzie stabilna.
Pytani o to, co sprawia, że Polska staje się „domem”, Ukraińcy wskazują najczęściej: poczucie stabilności (30,7%), możliwość życia z rodziną (23,6%), krąg znajomych i oswojone środowisko (15,1%). Dla nielicznych (10,6%) kluczowe znaczenie ma komfortowa praca lub poczucie akceptacji. Jeszcze mniej respondentów (9,5%) wskazuje dostęp do usług i ochrony zdrowia.
Jak podsumowuje Damian Guzman, zastępca dyrektora generalnego Gremi Personal: To pokazuje, że Ukraińcy nie oczekują przywilejów ani obywatelstwa, by uznać Polskę za swój kraj. Potrzebują stabilizacji, poczucia akceptacji i prawa do bycia częścią społeczeństwa – nie tylko jako pracownicy, ale również jako sąsiedzi, klienci i rodzice. Jeśli setki tysięcy ludzi, którzy obecnie pracują, wychowują dzieci i płacą podatki w Polsce, nie odczują, że są tu mile widziani, nie będą czekać. Część z nich nie wróci do Ukrainy, lecz poszuka bardziej otwartego kraju w Unii Europejskiej. Dla Polski oznaczałoby to wymierne straty – w sytuacji już teraz dotkliwego deficytu siły roboczej.
Badanie pokazuje poważną rozbieżność między obecnością Ukraińców w gospodarce a ich pozycją społeczną. Ukraińcy pracują, generują wartość dodaną PKB (w roku 2024 było to 2,7%), wspierają budżety lokalne – ale wciąż często są postrzegani jako „inni” w przestrzeni publicznej oraz środkach masowego przekazu. Mit, że migranci „zabierają pracę” lub „korzystają z systemu”, nasila się cyklicznie – w czasie wyborów lub kryzysów.
Masowe odejście Ukraińców z Polski – wywołane brakiem społecznej akceptacji – może doprowadzić do głębokich zmian na rynku pracy. Wzrost cen usług, spadek konkurencyjności i niedobór pracowników to tylko pierwsze z możliwych skutków.