- 11 proc. inwestorów indywidualnych korzysta ze sztucznej inteligencji do zarządzania portfelami, a wśród osób w wieku 34-44 lat odsetek ten wzrasta do 19 proc.
- Kolejne 35 proc. jest otwartych na pomysł wykorzystania sztucznej inteligencji, podczas gdy 40 proc. jest temu przeciwnych.
- Powody korzystania ze sztucznej inteligencji do zarządzania inwestycjami obejmują przede wszystkim oszczędność czasu i lepsze podejmowanie decyzji
Jeden na dziesięciu (11 proc.) inwestorów indywidualnych korzysta z narzędzi sztucznej inteligencji (AI), takich jak ChatGPT, aby pomóc w wyborze i zmianie inwestycji w swoim portfelu, jak pokazują dane z najnowszego badania Puls Inwestora Indywidualnego platformy inwestycyjnej eToro.
Badanie przeprowadzone na grupie 10 000 inwestorów indywidualnych w 13 krajach wykazało również, że kolejne 35 proc. globalnych inwestorów indywidualnych jest otwartych na pomysł wykorzystania technologii do wspomagania swoich decyzji inwestycyjnych, podczas gdy co czwarty (40 proc.) jest temu zdecydowanie przeciwny.
Ustalenia te są następstwem wybuchowych dla sztucznej inteligencji ośmiu miesięcy. Uruchomienie ChatGPT w listopadzie ubiegłego roku zwiastowało masowe zainteresowanie i inwestycje w tym sektorze.
Spośród 46 proc. inwestorów indywidualnych, którzy już korzystają z narzędzi w stylu ChatGPT albo są otwarci na pomysł ich wykorzystania, większość (61 proc.) posunęłaby się nawet do tego, że w przyszłości pozwoliłaby sztucznej inteligencji wykonywać transakcje za nich.
Dane wykazały również, że to nie najmłodsi lub najmniej doświadczeni inwestorzy najprędzej korzystają ze sztucznej inteligencji, ale pokolenie przed nimi, które ma za sobą więcej lat inwestowania. Jedna piąta (19 proc.) osób w wieku 35-44 lat już wykorzystuje tę technologię do wspierania podejmowania decyzji inwestycyjnych, podczas gdy robi to 16 proc. inwestorów z 3-10-letnim doświadczeniem.
Komentując dane, Ben Laidler, strateg ds. rynków globalnych eToro, powiedział: Narzędzia sztucznej inteligencji konsumenckiej odnotowują najszybszy wzrost spośród wszystkich technologii w historii i nie jest niespodzianką, że pierwsi użytkownicy zaczynają je wykorzystywać do inwestowania. Ci starsi, bogatsi i bardziej doświadczeni inwestorzy są pionierami przypadków użycia w inwestycjach, od badań podstawowych po wybór akcji, za którymi coraz częściej podążają inni. Ale technologia jest daleka od bezbłędności, a wczesny przykład funduszu ETF opartego na sztucznej inteligencji osiąga znacznie gorsze wyniki.
Tabela: W jaki sposób inwestorzy indywidualni w różnych grupach wiekowych przyjmują narzędzia w stylu ChatGPT, aby pomóc sobie w zarządzaniu inwestycjami
| 18-34 lat | 35-44 lat | 45-54 lat | Ponad 55 lat | |
| Używam już narzędzi AI, takich jak Czat GPT | 17% | 19% | 9% | 4% |
| Otwarty/a na korzystanie z narzędzi AI | 44% | 40% | 37% | 23% |
| Przeciwko używaniu narzędzi AI, takich jak Czat GPT | 29% | 30% | 39% | 55% |
| Nie wiem | 10% | 10% | 15% | 18% |
Kiedy inwestorzy indywidualni zostali zapytani, dlaczego chcą korzystać ze sztucznej inteligencji, najczęściej cytowaną odpowiedzią było stwierdzenie, że sztuczna inteligencja to przyszłość inwestowania (43 proc.). Inne często podawane powody to przekonanie, że sztuczna inteligencja może zaoszczędzić czas na badaniach (42 proc.) i podejmować lepsze decyzje (34 proc.). Znaczna liczba (30 proc.) uważa również, że sztuczna inteligencja może wybierać lepsze inwestycje niż osoba zarządzająca funduszem.
Podczas gdy najnowszy Puls Inwestora Indywidualnego od eToro podkreślił, że wielu inwestorów indywidualnych jest gotowych na przyjęcie technologii, badanie pokazało również, że są oni bardzo optymistycznie nastawieni do sektora technologicznego w ogóle. Na pytanie, w które sektory najprawdopodobniej zwiększą swoje inwestycje do końca 2023 r., 30 proc. wskazało technologię, a ponad jedna trzecia tej grupy (13 proc.) wskazała konkretnie sztuczną inteligencję.
Ben Laidler dodaje: Akcje AI i branży technologicznej były gigantem wydajności, które w tym roku podniosły światowe akcje z powrotem na rynek hossy. Te ciągłe oznaki adopcji sztucznej inteligencji i zaufania inwestorów indywidualnych do sektora technologicznego wyraźnie pokazują podstawy, powodujące znaczną cześć tego ożywienia. NVIDIA zaczęła przekształcać część tej nadziei w sztuczną inteligencję w rzeczywistość wyższych przychodów. Trzeba to kontynuować i rozszerzyć na cały sektor, aby wspierać ogromne wzrosty obserwowane na giełdzie.
