Od 1 lipca 2023 przestanie obowiązywać w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. Dla społeczeństwa to dobra wiadomość, bo widmo pandemii z roku 2020 i 2021 zdaje się być już na tyle daleko, że nie należy się nim przejmować. Zniesienie stanu zagrożenia może w niektórych firmach spowodować konieczność zmian w regulaminach organizacyjnych. Wiele przepisów „tymczasowych” przestanie funkcjonować. Najwięcej zmian dotyczyć będzie zasad BHP, pracy zdalnej czy zatrudnienia cudzoziemców. – Koniec stanu zagrożenia epidemią przyjmujemy z ulgą – mówi Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk. – Musimy być jednak świadomi, że zarówno dla pracowników jak i pracodawców zniesienie stanu zagrożenia epidemią wiąże się ze zmianami nie zawsze pozytywnymi jeżeli chodzi o organizację pracy – mówi Prezes Mojsiuk.
W związku z planowanym odwołaniem od dnia 1 lipca 2023 r. stanu zagrożenia epidemicznego, przedsiębiorcy powinni przygotować się na szereg zmian. Dotyczą one przede wszystkimi przepisów, które uchwalane były „na czas obowiązywania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego”.
– Pandemia zaczęła się w marcu 2020 i w przepisach prawa pracy opisano wiele „tymczasowych” rozwiązań. Wiele rozporządzeń zostało także zawieszonych. Teraz, kiedy czas zagrożenia epidemią dobiega do końca, trzeba pamiętać, że wygasną też wspomniane przepisy epizodyczne, z założenia mające charakter przejściowy i powiązane z okresem trwania epidemii/zagrożenia epidemicznego – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Najważniejsze zmiany będą dotyczyły następujących kwestii:
– Znacząco ograniczona zostanie możliwość wydawania polecenia pracy zdalnej. jedyną przesłanką będzie siła wyższa, uniemożliwiająca zapewnienie BHP miejsca pracy – mówi mec. Marek Jarosiewicz, adwokat z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski. – Powraca obowiązek kierowania pracowników na badania okresowe. Następuje koniec możliwości wypowiedzenia przez każdą ze stron umowy o zakazie konkurencji obowiązującej po zakończeniu stosunku pracy, umowy zlecenia, agencyjnej, o dziełu lub innej umowy o świadczenie usług. Powraca większy rygoryzm w zatrudnianiu cudzoziemców – zakończą się wydłużone na czas stanu zagrożenia epidemicznego okresy obowiązywania zezwolenia na pobyt czasowy czy zezwolenia na pracę – mówi mec. Jarosiewicz.
W opinii prawnika to właśnie kwestie związane z pracą zdalną, zatrudnieniem cudzoziemców czy interpretacjami podatkowymi najwięcej namieszają w codziennym funkcjonowaniu przedsiębiorców.
– Wiele firm przyjęło rozwiązania „tymczasowe” na stałe. W obecnej sytuacji może dochodzić do konfliktów na linii pracownik-pracodawca lub pracodawca – organy administracyjne, jeżeli firma nie będzie stosować się do przepisów sprzed pandemii. Wiele firm musi więc na nowo nauczyć się żyć w starej gospodarczej rzeczywistości – komentuje mecenas Marek Jarosiewicz.