ENERGETYKANowa polityka energetyczna Unii Europejskiej – czy Polska jest na nią gotowa?

Nowa polityka energetyczna Unii Europejskiej – czy Polska jest na nią gotowa?

W całej Unii Europejskiej od 2028 roku wszystkie nowe budynki muszą być zero emisyjne, a już od roku 2026 przykład mają dać budynki użyteczności publicznej. Państwa członkowskie zobowiązały się również, że w ciągu 7 lat ograniczą emisję gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. w stosunku do poziomów z 1990 roku. Planowane jest też stopniowe wycofywanie rozwiązań grzewczych na paliwa kopalne do 2035 roku. Czy Polska jest gotowa na te zmiany i w jakim stopniu wykorzystywana będzie energia odnawialna w nowej polityce naszego rządu?

Przez ostatnie dekady polska polityka energetyczna była budowana w oparciu o zewnętrzne dostawy gazu oraz własne zasoby węgla. Aktualnie rząd mówi o zmianie i chce iść w kierunku wykorzystania energii jądrowej. Co jednak z odnawialnymi źródłami energii, których mamy pod dostatkiem? – Posiadamy odpowiednią i dość zaawansowaną technologią, ponieważ nie brakuje nam rodzimych producentów kołów na biomasę, pomp ciepła czy paneli fotowoltaicznych, czyli mamy know-how. Na dodatek dysponujemy zasobami, które możemy wykorzystywać w ciepłownictwie – aktualnie nasz kraj jest jednym z wiodących producentów pelletu w całej Unii Europejskiej. Czemu tego nie wykorzystujemy? – pyta prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE, dr Adam Nocoń.

Idzie nowe: biomasa podstawą polskiego ciepłownictwa?

Komisja Europejska i Parlament Europejski chcą zakazu montowania kotłów na węgiel, gaz ziemny i olej opałowy. W związku z tym mówi się o wprowadzeniu następnego podatku od ogrzewania gazem i węglem w kolejnych latach, a w konsekwencji całkowitego odejścia od paliw kopalnych. Wobec planowanych zmian udział alternatywnych źródeł energii ma znacznie wzrosnąć. Biomasa jest traktowana w UE jako paliwo zeroemisyjne. W dodatku pozwala unikać dodatkowych kosztów, które trzeba ponieść przy paliwach kopalnych. Powinniśmy wykorzystywać polskie zasoby, ponieważ jest to nasze naturalne bogactwo dające możliwość budowania stabilnej energetyki państwa – mówił podczas konferencji w Arłamowie Sekretarz stanu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Edward Siarka. W związku z trwającą wojną w Ukrainie i niepokojami na terenie Rosji koszt energii wzrósł w ostatnim czasie nawet o 45%, dlatego każdy kraj UE wkłada dużo wysiłku w pozyskiwaniu tańszych źródeł energii. Kluczowe jest wykorzystanie własnych zasobów i technologii. – Musimy mieć stabilne i polskie OZE, dlatego jestem zwolennikiem biomasy – przekonywał Minister Siarka i zauważył, że mając tak silną gospodarkę leśną, zamiast sami z niej korzystać wywozimy nasze naturalne bogactwo do Austrii czy Niemiec.

Eksperci twierdzą, że idąc za przykładem krajów skandynawskich najlepiej mieć dwa źródła ciepła, np. pompę ciepła oraz kocioł na biomasę. W Polsce jednym z najpopularniejszych urządzeń OZE jest kocioł na pellet, których dotąd zamontowano około 400 000. – Nasz kraj produkuje rocznie 1.800.000 ton peletu, co może zastąpić gaz, węgiel i olej w gospodarstwach domowych, dlatego nie dziwi mnie duże zainteresowanie tymi urządzeniami. Na dodatek przy dzisiejszym rozwoju technologii i stosowania odpowiednich filtrów emisja pyłu do atmosfery jest tak niska, że możemy tu mówić w zasadzie o zerowej emisyjności. Mamy zatem ekologiczne i niedrogie zasoby oraz gotowe rozwiązania na wyciągnięcie ręki. Dlaczego w takim razie polska gospodarka urządzeń OZE przeżywa kryzys – nie może zrozumieć dr Nocoń z IGU OZE. W koszyku energetycznym UE zaproponowano podwyższenie wiążącego celu w zakresie udziału OZE do 42,5 %. Być może to zmobilizuje polski rząd do szerszego korzystania z rodzimych zasobów naturalnych i rozwiązań opracowanych przez polskie firmy.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version