- Zgodnie z oczekiwaniami Polski Bank Centralny (NBP) na środowym posiedzeniu pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa pozostaje zatem na poziomie 5,75%. Wstępny szacunek kształtowania się sierpniowej inflacji CPI pokazał, że wzrosła ona do 4,3% r/r. Dane te wskazują na tendencję przyspieszania inflacji, co potwierdza także komunikat NBP (oczekuje przejściowego wzrostu inflacji w nadchodzących miesiącach, zwłaszcza w związku z cenami energii). Prezes A. Glapiński był na konferencji prasowej nieco mniej jastrzębi niż wcześniej. Doprecyzował swoją wcześniejszą wypowiedź, zgodnie z którą cel inflacyjny może zostać osiągnięty dopiero w 2026 r. (a zatem obniżka stóp także dopiero w 2026 r.). Projekcje NBP sugerują, że inflacja powinna spadać w średnim terminie, co stwarza przestrzeń do wcześniejszej obniżki stóp. Według Glapińskiego może to nastąpić po marcu 2025 roku (przy rezerwie plus/minus jednego kwartału).
- Ostateczne sierpniowe dane z badania PMI w Niemczech i całej strefie euro były raczej rozczarowujące. Indeks w sektorze przetwórstwa przemysłowego został zrewidowany w górę, ale nadal znajduje się głęboko w strefie spadków (Niemcy: 42,4 pkt., Strefa Euro: 45,8 pkt.). W przypadku usług natomiast doszło do rewizji w dół (Niemcy: 51,2 pkt., Strefa Euro: 52,9 pkt.).
- EUR umocniło się nieznacznie wobec USD, kończąc w pobliżu 1,11 USD/EUR. Złoty poruszał się głównie w przedziale 4,265 – 4,285 PLN/EUR wobec EUR. Czwartkowe wystąpienie A. Glapińskiego niewiele mu pomogło. Para walutowa PLN i USD notowana była wówczas w przedziale 3,84 – 3,88 PLN/USD.
AKCENTA CZ a.s.