NIERUCHOMOŚCIZrównoważone budownictwo oraz standard Net-Zero Carbon to kluczowe kierunki rozwoju rynku nieruchomości

Zrównoważone budownictwo oraz standard Net-Zero Carbon to kluczowe kierunki rozwoju rynku nieruchomości

Budownictwo to jeden z najważniejszych sektorów gospodarki, posiadający ogromny wpływ na kondycję środowiska naturalnego. Czy można w jakikolwiek sposób zapobiec negatywnym oddziaływaniom tej branży na otoczenie? Na czym polega koncepcja budownictwa zrównoważonego i dlaczego warto inwestować w „zielone” budynki? Co to jest standard Net-Zero Carbon? Jak zaprojektować budynek neutralny klimatycznie? Odpowiedzi na te i inne pytania udzielają w najnowszych odcinkach podcastu E.ON Talks dr inż. Marcin Gawroński, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC oraz Patryk Żółtowski, menager ds. współpracy z branżą deweloperską w E.ON Polska.

Ekologiczne nieruchomości w sektorze prywatnym i komercyjnym

Budynek zrównoważony to obiekt, który jest oszczędny, komfortowy i który powstał
z poszanowaniem środowiska naturalnego. Jednak w najnowszych odcinkach E.ON Talks, eksperci podkreślają, że nie ma jednoznacznych wytycznych, które pozwalają zakwalifikować budynek jako „zrównoważony”. Należy mówić raczej o spełnieniu różnorodnych kryteriów, a jednym z nich jest na przykład zapewnienie użytkownikom odpowiednich warunków wewnątrz obiektu. Jednocześnie coraz większego znaczenia nabiera np. kwestia dogodności transportowej, w tym udogodnienia dla rowerzystów czy użytkowników pojazdów elektrycznych.

Celem „zielonego” budownictwa jest zaimplementowanie rozwiązań, które w znaczący sposób ograniczą zużycie paliw kopalnych oraz będą energooszczędne. Zatem zgodnie z koncepcją budownictwa zrównoważonego, nieruchomości mają być projektowane, konstruowane i użytkowane w sposób przyjazny środowisku. Zasady te dotyczą zarówno osób tworzących własny dom jednorodzinny, jak i deweloperów.

Przy projektowaniu domów prywatnych warto zastanowić się nad własnym źródłem energii elektrycznej w postaci instalacji fotowoltaicznej czy pomyśleć o własnym źródle ciepła. Dobrą praktyką jest także odpowiednie rozlokowanie pomieszczeń. Pokoje, które użytkowane są najczęściej, powinny znajdować się od strony południowej. Dzięki temu możliwe jest optymalne skorzystanie z naturalnego światła słonecznego. Kolejną kwestią jest prawidłowa izolacja ścian i okien, co w efekcie pozwala uniknąć niepotrzebnych strat ciepła. Natomiast w budownictwie komercyjnym, deweloperzy sięgają po rozwiązania ekologiczne m.in. ze względu na certyfikacje czy możliwość skorzystania z funduszy inwestycyjnych. Priorytetem jest także często konieczność sprostania standardom korporacyjnych najemców. Dotyczy to np. rynku biurowego.

Inwestowanie w nowoczesne standardy jest opłacalne

Biorąc pod uwagę aspekt ekonomiczny, okazuje się, że zrównoważony budynek i ewentualne przyszłe jego modernizacje generują dużo mniejsze koszty w przyszłości. Znacznie wzrasta także wartość rynkowa takiego obiektu. Również banki bardzo dobrze podchodzą do tego typu rozwiązań, ponieważ oferują preferencyjne kredyty. Można także liczyć na przychylność ze strony samorządów, które zwalniają z podatku od nieruchomości – przekonuje Patryk Żółtowski, menager ds. współpracy z branżą deweloperską w E.ON Polska. Więc odpowiadając na pytanie, dlaczego tak naprawdę inwestujemy w zielone budynki, możemy odpowiedzieć jednym zdaniem – bo nam się to po prostu opłaca. Opłaca nam się ekonomicznie, opłaca się dla naszego zdrowia, ale też opłaca się dla środowiska – dodaje ekspert.

Mierzalnym wskaźnikiem tempa rozwoju rynku zrównoważonego budownictwa są certyfikaty. Zgodnie z raportem przygotowywanym każdego roku przez Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego, aktualnie na polskim rynku funkcjonuje ponad 1400 nieruchomości z „zielonym” certyfikatem. Jednocześnie Polska jest liderem w tym obszarze
w Europie Środkowo-Wschodniej. Warto mieć na uwadze, że te budynki to jest przede wszystkim sektor komercyjny. Sektor mieszkaniowy jest mniejszy o 10% w tym udziale – wskazuje dr inż. Marcin Gawroński. Najpopularniejszymi potwierdzeniami zrównoważonego budownictwa są obecnie certyfikaty BREEAM, funkcjonujące na rynku od 2010 roku (80% wszystkich certyfikacji) oraz certyfikaty LEED (ok. 15-16%). W sektorze mieszkaniowym coraz większą popularnością cieszy się system certyfikacji „Zielony Dom” opracowany przez PLGBC.

Budynki neutralne klimatycznie w teorii i praktyce

W 2018 roku 19 metropolii ogłosiło wspólne zobowiązanie. Od 2030 roku na ich obszarze będą powstawały wyłącznie budynki o zerowej emisji gazów cieplarnianych. Standard
Net-Zero Carbon oznacza, że budynki są wysoce efektywne energetycznie i zasilane alternatywnymi źródłami energii. Aby lepiej zrozumieć problematykę zeroemisyjnego budownictwa, należy rozróżnić ślad węglowy wbudowany i ślad węglowy operacyjny.

Budynek neutralny klimatycznie, czyli net-zero carbon building, to jest taki budynek, który
w całym cyklu swojego życia ma zerową emisję gazów cieplarnianych netto.
Żeby osiągnąć taki stan powinniśmy przede wszystkim skupić się na modernizacji i renowacji istniejących budynków. W następnej kolejności powinniśmy skupić się na zasadzie stosowania gospodarki w obiegu zamkniętym – jeśli już będziemy mieli budować, to starajmy się w jak największym stopniu wykorzystywać materiały recyklingowe. W Polsce ten temat jest bardzo odległy
i bardzo utrudniony m.in. ze względu na przepisy. Ale widzimy już pewne działania w tym kierunku –
tłumaczy dr inż. Marcin Gawroński.

Jeśli chodzi o kwestie pozwalające ograniczyć tzw. wbudowany ślad węglowy, to rekomenduje się korzystanie z materiałów naturalnych czy komponentów modułowych. Natomiast ślad węglowy operacyjny odnosi się do efektywności energetycznej budynku. Należy mieć tutaj na uwadze m.in. stosowanie rozwiązań pasywnych i szerokie wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii.

Eksperci podkreślają, że w praktyce priorytetem jest dążenie do rozwiązań autonomicznych. Myślę, że budynek autonomiczny to będzie w przyszłości taki budynek, o którym będzie można powiedzieć, że on jest tak na prawdę neutralny klimatycznie albo najbliższy temu wyzwaniu. Chodzi o to, żeby produkować tyle energii, ile potrzebujemy, ewentualne nadwyżki energii magazynować, nie pobierać całkowicie energii z sieci, mieć własne źródło ciepła i całkowicie zamknięty obieg np. wodno-kanalizacyjny – mówi Patryk Żółtowski z E.ON.

Kluczowym pytaniem jest co zrobić, by pomóc branży budowlanej w tworzeniu nowoczesnych, przyjaznych środowisku obiektów? Na pewno konieczne są zachęty finansowe i różnego rodzaju programy wsparcia, jak na przykład projekt „Mój prąd”. Potrzebni są także liderzy zmian, edukacja społeczeństwa oraz poprawa warunków formalno-prawnych i legislacyjnych.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version