ENERGETYKABain&Co.: Koncerny energetyczne i wydobywcze mogą powrócić do łask inwestorów

Bain&Co.: Koncerny energetyczne i wydobywcze mogą powrócić do łask inwestorów

Tradycyjne spółki energetyczne i wydobywcze mają szansę w najbliższych latach odbudować zaufanie inwestorów i uzyskać łatwiejszy dostęp do kapitału, jeśli przyspieszą transformację swojego biznesu zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, wynika z raportu firmy doradczej Bain & Company. Uwaga inwestorów skupiać się będzie na innowacyjności nowych projektów, wpływie koncernów na otoczenie oraz wiarygodności ich modeli biznesowych.

Ze względu na rosnącą presję ze strony inwestorów związaną z ochroną środowiska, tradycyjnym spółkom energetycznym trudniej jest pozyskiwać finansowanie na rozwój dotychczasowej działalności. Coraz więcej funduszy kieruje się kryteriami ESG (Environmental, Social and Governance), co oznacza, że wolą inwestować w producentów energii odnawialnej, jak również w spółki z sektora technologicznego, usług finansowych i dóbr konsumenckich. Takie podejście może jednak ulec zmianie, bowiem, jak spodziewają się eksperci Bain & Company, tradycyjną branżę energetyczną czekają w ciągu najbliższych pięciu lat głębokie przeobrażenia. Ponadto, inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę, że bez wsparcia czołowych koncernów trudno będzie przeprowadzić transformację energetyczną na szeroką skalę.

W ciągu ostatniej dekady inwestorzy odwrócili się od tradycyjnych spółek energetycznych i wydobywczych, gdyż stracili wiarę, że te koncerny są w stanie szybko dostosować się do zmieniających się wyzwań środowiskowych. Taka postawa inwestorów miała swoje pozytywne konsekwencje, ponieważ uświadomiła wielu koncernom, że muszą się zmienić – powiedział Jakub Ronduda, starszy menedżer, Bain & Company Poland/CEE. – Obecnie  czołowe spółki energetyczne mają dwie możliwości: albo staną się liderami transformacji albo nadal będą tracić zaufanie inwestorów i społeczeństwa.

Pogorszenie sentymentu wobec spółek energetycznych bazujących na paliwach kopalnych spowodował utratę ich wartości rynkowej. Eksperci Bain & Company szacują, że łączna wycena giełdowa pięciu największych na świecie producentów ropy i gazu spadła od 2015 roku o około $200 mld. Jednocześnie, wielu inwestorów instytucjonalnych, którzy przyjęli zasady zrównoważonego rozwoju, zmniejszyło swoje zaangażowanie kapitałowe w koncerny energetyczne i wydobywcze.

Z naszych analiz wynika, że zbliżamy się do punktu zwrotnego, jeśli chodzi o to, jak inwestorzy  postrzegają tradycyjne spółki energetyczne. Odchodzimy powoli od postawy konfrontacyjnej w kierunku współpracy i zwiększania zaangażowania. Inwestorzy-aktywiści zaczynają zdawać sobie sprawę, że poprzez inwestycje w liderów branży i wspieranie przebudowy ich biznesów, mają znacznie większy wpływ na transformację energetyczną, niż gdy pozostają z boku lub zmniejszają swoje zaangażowanie – powiedział Jakub Ronduda.

Aby dokonać transformacji w kierunku neutralności klimatycznej, koncerny potrzebują znacznych środków na przebudowę biznesu, w tym na rozwój innowacyjnych, niskoemisyjnych projektów. Oznacza to inwestycje m. in. w produkcję energii ze źródeł odnawialnych, budowę instalacji do wytwarzania wodoru, w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych, czy też przerób odpadów.

Eksperci Bain & Company wskazują, że w zależności od pozycji rynkowej, firmy energetyczne mogą podejmować różne działania związane z przebudową swojego biznesu. Jednym ze sposobów jest rozwijanie nowych obszarów działalności w oparciu o ich doświadczenia i kompetencje oraz z wykorzystaniem środków z podstawowej działalności. Na przykład fińska spółka Neste zainwestowała znaczne środki w innowacyjne technologie, by z tradycyjnej firmy zajmującej się przetwórstwem ropy naftowej stać się największym na świecie producentem odnawialnego oleju napędowego.

Innym sposobem są inwestycje w badania i rozwój, dzięki którym spółki mogą znacznie ograniczyć szkodliwy wpływ swojej działalności na środowisko. Najbardziej radykalnym rozwiązaniem jest całkowita zmiana podstawowej działalności. Przykładem może być duński koncern energetyczny Ørsted, który z przedsiębiorstwa bazującego na wydobyciu i spalaniu paliw kopalnych przekształcił się w spółkę rozwijającą morskie farmy wiatrowe.

Coraz więcej kapitału napływa do funduszy inwestujących odpowiedzialnie społecznie. Jeśli tradycyjne spółki energetyczne chcą mieć dostęp do kapitału, muszą po pierwsze przekonać inwestorów, że mają sensowne projekty ograniczające emisję CO2, czyli że te projekty mają skalę i ekonomiczny sens. Po drugie, muszą pokazać inwestorom swoją determinację do realizacji tych projektów – powiedział Jakub Ronduda.

 

Pełen raport Global Energy and Natural Resources Report dostępny jest na stronie:

https://www.bain.com/globalassets/noindex/2021/bain_report_enr_report_2021.pdf

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version