PRACA I KARIERABrak zaangażowania dotyczy co piątego pracownika

Brak zaangażowania dotyczy co piątego pracownika

Ciche odchodzenie z pracy, czyli wypełnianie tylko tych obowiązków, które są konieczne lub wręcz brak zaangażowania w pracę, to coraz większy problem, z którym mierzą się przedsiębiorstwa. Firmy zaczęły zauważać to zjawisko po pandemii. Rosnąca popularność pracy zdalnej, wymagająca ze strony pracowników większej samodzielności i wysiłku, jeszcze ten trend nasiliła.

Bierni w pracy

Według raportu nt. pracy zdalnej Buffera z 2022 roku, do największych wyzwań obserwowanych przez pracodawców wciąż należą współpraca, komunikacja w zespole oraz sprawne dzielenie się wiedzą. Nie wszystkim firmom udało się wypracować efektywne sposoby działania w nowych warunkach. Efekt łatwo zauważyć. To bierność i symulowanie pracy.

Według instytutu badawczego Gallup, problem „cichego odchodzenia” może odnosić się nawet do połowy siły roboczej (w USA). Natomiast brak zaangażowania w skali globalnej dotyczy 21 proc. pracowników (w 2021 roku). To więcej niż w roku 2020 (20 proc.), ale mniej niż w 2019 (22 proc.). Dodatkowo niezaangażowani pracownicy w skali globu generują koszty w wysokości 11 proc. światowego PKB. Wniosek? Na pierwszy rzut oka dość banalny: o zaangażowanie i rozwój pracowników trzeba dbać regularnie. W praktyce oznacza to jednak, że pracodawcy powinni poszukiwać nowych sposobów pozwalających na aktywizację swoich ludzi i realne włączanie ich w życie organizacji. Jak to zrobić?

Nowe podejście do pracownika

Punktem odniesienia może być tutaj branża produktów cyfrowych. Od lat sektor IT wykazuje się innowacyjnością nie tylko w kontekście technologii, które buduje. Jest też pionierem w stosowaniu nowych rozwiązań dotyczących organizacji i zarządzania.

Budowanie produktów cyfrowych to branża, która niesamowicie szybko się rozwija. Mamy tu do czynienia z dużą konkurencją, co w praktyce wymusza na pracodawcach szukanie i wdrażanie nowych, nieszablonowych rozwiązań – także z zakresu zarządzania. Mają one na celu pozyskiwanie i utrzymywanie cennych specjalistów IT. Są więc niezbędne do tego, by firmy mogły się rozwijać, pomimo obecnego wciąż deficytu doświadczonych programistów na rynku pracy. Nowatorskie rozwiązania w zarządzaniu firmą mogą także wpływać na zmniejszenie rotacji, czy wspierać efektywność i wellbeing zespołów produktowych – zwraca uwagę Tomasz Smejkal, Senior Software Developer z Boldare, firmy specjalizującej się w projektowaniu i tworzeniu produktów cyfrowych.  

Przykładem nowego podejścia są np. chaptery. W Boldare istniały one jeszcze przed pandemią i pomogły firmie zmierzyć się z wyzwaniami związanymi z pracą zdalną. Dziś chaptery mogą być jednym ze sposobów na efektywną współpracę, rozwijanie kompetencji w organizacji i co najważniejsze, utrzymanie zaangażowania.

Większe zaangażowanie w grupie

Chaptery skupiają pracowników zainteresowanych konkretnymi obszarami. Mogą oni się w nich specjalizować, ale także dopiero rozpocząć poszerzanie swojej wiedzy w danym kierunku. Celem jest dzielenie się wiedzą i pogłębianie kompetencji w określonym temacie, np. w rozwijaniu narzędzi oraz technik potrzebnych do tworzenia produktów cyfrowych czy analityce i badaniach użytkowników. Chaptery gromadzą wiedzę z danego obszaru, dzięki czemu wspierają zespoły produktowe potrzebujące konkretnej pomocy w codziennej pracy dla klientów.

Umożliwienie pracownikom bliskiej współpracy międzyzespołowej i stworzenie specjalnej przestrzeni do dzielenia się wiedzą sprawia, że ludzie są bardziej zaangażowani w życie oraz rozwój firmy. Co więcej, dzięki udziałowi w tych swego rodzaju hubach innowacji, specjaliści IT poszerzają swoje kompetencje oraz zainteresowania, co realnie wpływa na  ich rozwój. To również zachęca zespoły produktowe do otwartej komunikacji na temat wyzwań, które napotykają w codziennej pracy. Dzięki wsparciu chapterów zespoły są bardziej skuteczne, na bieżąco przyswajają nową wiedzę praktyczną i efektywniej radzą sobie z rozwiązywaniem problemów. Ideę chapterów można też z powodzeniem stosować w  organizacjach niezwiązanych z IT – mówi ekspert z Boldare.

Wymiana wiedzy sprzyja jakości

Dzieląc się wiedzą w ramach stworzonych w tym celu grup – chapterów – właściwie wszyscy zaangażowani mogą nie tylko rozwijać swoje umiejętności i kompetencje, ale także wpływać na wyeliminowanie potencjalnych błędów. Przykładem może być budowanie aplikacji, podczas którego pojawia się problem. Zespół projektowy może uzyskać wsparcie z chapteru skupiającego pracowników specjalizujących się w konkretnych technologiach. To pozwala zaoszczędzić sporo czasu oraz uchronić firmę i klienta przed niepożądanymi kosztami.

Do chapteru może dołączyć każdy, kto jest zainteresowany specjalizacją w określonym obszarze. Wejście nowych osób do takiej społeczności jest tym milej widziane, gdy w organizacji pojawia się prawdziwe zapotrzebowanie na zgłębienie danego tematu technologicznego. Generalnie chaptery są cennymi transferami wiedzy i mają na celu głównie rozwój developerów oraz zespołów. Dlatego jeśli danemu ekspertowi zależy na pogłębieniu wiedzy w konkretnym, nowym obszarze, zawsze może to zrealizować w ramach uczestnictwa w chapterze – wyjaśnia Tomasz Smejkal.

Zaangażowanie pracowników i dzielenie się wiedzą w organizacji, np. w ramach takiego rozwiązania jak chaptery, przynosi firmie spore korzyści. Ludzie mający odpowiednie możliwości i pole do rozwoju po prostu znacznie chętniej oraz skuteczniej przyswajają informacje niezbędne do wykonywania swojej pracy, ale nie tylko. Według raportu Deloitte, aż 79 proc. ankietowanych przedstawicieli liderów biznesu potwierdziło, że tworzenie poczucia przynależności pracowników do organizacji jest bardzo ważne dla sukcesu organizacji. Dzielenie się wiedzą zwiększa interakcje społeczne, potęguje kreatywność pracowników w rozwiązywaniu problemów i tworzeniu innowacji oraz zachowuje wiedzę w organizacji. Dodatkowo, armia wysokiej klasy ekspertów w organizacji przekłada się na jakość wypracowywanych produktów i usług cyfrowych. W przyszłości natomiast może stać się istotną przewagą nad konkurencją.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version