Blisko 28% badanych inwestuje w kruszce – wynika z najnowszego raportu “Polak Inwestor 2024”. Inwestorzy cenią metale szlachetne przede wszystkim jako instrument chroniący kapitał przed inflacją – to jedno z najczęściej wybieranych w tym celu aktywów.
Goldsaver.pl z Grupy Goldenmark jest partnerem merytorycznym raportu, opracowanego przez iKsync i krakowski Uniwersytet Ekonomiczny. Michał Tekliński, ekspert rynku złota z Goldsavera, podkreśla, że przy obecnych uwarunkowaniach ekonomicznych spadek – względem ubiegłego roku – zainteresowania złotem jest zaskakujący.
– Wygląda na to, że biorący udział w badaniu mają w aktualnej sytuacji mniejszą awersję do ryzyka. Na podobnym poziomie do kruszców (27,6%) są akcje GPW/NC (29,9%), nieruchomości (26,9%), akcje lub obligacje zagraniczne (26,1%) i kryptowaluty (21,5%) – wylicza Michał Tekliński.
Na skróty:
Co dodać do portfela? Kruszce!
Lista aktywów, które inwestorzy chcieliby dodać do portfela jest mniej zróżnicowana niż tych, które mają lub mieli. Z grona tradycyjnych najbardziej pożądane są obligacje skarbowe (25,8% wskazań). A z aktywów alternatywnych inwestorzy najchętniej wybraliby kruszce (29,1%) i nieruchomości (28,8%). Obie te pozycje są ponadto najczęściej wskazywanymi aktywami, spośród wszystkich.
– Polscy inwestorzy w przyszłości zamierzają w mniejszym stopniu lokować środki w lokaty, obligacje, nieruchomości, kruszce czy kryptowaluty. Na popularności zyskiwać będą takie aktywa, jak sztuka i kamienie szlachetne, start-upy, obligacje korporacyjne, Forex czy instrumenty pochodne. A to oznacza jeszcze większy apetyt na ryzyko – dodaje ekspert Grupy Goldenmark.
Ciekawym wskazaniem jest również badanie przeprowadzone wśród osób nieinwestujących. Kruszce zostały wskazane jako jedne z najpopularniejszych aktywów, które mogliby oni wybrać jako pierwsze przedmioty inwestycji. Odpowiedziało tak ponad 21% badanych. Popularniejszymi “pierwszymi inwestycjami” były tylko obligacje skarbowe i lokaty w złotym.
Złoto topowym wyborem do ochrony przed inflacją
Jak wynika z raportu, ochrona przed inflacją pozostaje jednym z najważniejszym powodów do inwestowania, na równi z troską o dochody na emeryturze. Dla nieinwestujących byłby to motyw nieco mniej ważny niż cel emerytalny. Co, zdaniem inwestorów, najlepiej chroni przed inflacją?
– Obligacje skarbowe (58%), kruszce (52%) i nieruchomości (51%). I tutaj wyraźnie widoczny jest dysonans pomiędzy wyrażonym poglądem a działaniami, ponieważ obligacje wybiera co prawda połowa inwestujących, ale już kruszce i nieruchomości są popularne na równi z akcjami i kryptowalutami – komentuje Michał Tekliński.
Wśród nieinwestujących kolejność na szczycie listy jest podobna. Tam też jest ta sama trójka, chociaż w nieco innej kolejności: najpierw nieruchomości (48%), dalej kruszce (41%), a później obligacje skarbowe (38%). Nadzieja pokładana w zagranicznych instrumentach finansowych i w polskich akcjach jest w tej grupie mniejsza.
Najbogatsi stawiają na kruszce
Większość inwestorów posiada niewielkie portfele – dwie trzecie z nich ma aktywa o wartości poniżej 100 tys. zł. Główne formy aktywów to lokaty bankowe (58%), obligacje skarbowe (51%), jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych (31%) oraz polskie akcje (30%).
– Rodzimi inwestorzy nie są do końca pewni, jaką drogą chcą podążać i w jaki sposób dążyć do realizacji swoich założeń. Wyjątek stanowią tutaj ci, którzy posiadają ponad 1 mln zł w aktywach – aż 47% z nich w swoich portfelach ma lub miało kruszce. Chcą dbać o swoją przyszłość i zabezpieczać majątek, ale mają dużą i rosnącą skłonność do ryzyka – mówi Michał Tekliński.
Badanie wskazało także, że inwestorzy biorący udział w badaniu rzadko podejmują decyzje inwestycyjne. 55% z nich kilka razy w roku, a 14% raz do roku albo rzadziej. Niewielu jest inwestorów bardzo aktywnych. Decyzje inwestycyjne kilka razy w tygodniu podejmuje 6% badanych, a kilka razy dziennie – niespełna 2% badanych.
45% z nas nie inwestuje
Blisko 600 osób zadeklarowało w badaniu, że nie inwestuje. To dużo więcej niż przed rokiem (45% w 2024 r. względem 26% w 2023 r.). Dlaczego? Z powodu braku odpowiednich środków finansowych (69%), braku wiedzy (51%) oraz strachu przed utratą oszczędności (32%).
– Brak możliwości finansowych, by inwestować odzwierciedla sytuację gospodarczą. Wysoka inflacja oraz wysokie stopy procentowe przekładają się na wysokie raty kredytów i skutecznie drenują portfele Polaków. Co warte podkreślenia, w ostatnich latach stopa oszczędności naszych rodaków miała tendencję spadkową – dodaje ekspert Goldsaver.pl.
Co mogłoby zadecydować o podjęciu decyzji i przeznaczeniu części środków na inwestycje? Niska bariera wejścia – tak wskazuje aż 64% nieinwestujących. Ważnym czynnikiem jest również zrozumiałość informacji związanych z procesami inwestycyjnymi oraz zaufanie do marek instytucji.