PRACA I KARIERACzy każdy pracownik powinien przechodzić specjalistyczne badania, jeśli kieruje samochodem służbowym?

Czy każdy pracownik powinien przechodzić specjalistyczne badania, jeśli kieruje samochodem służbowym?

Samochody służbowe traktowane są zarówno jako jeden z benefitów zapewnianych przez firmy, jak i narzędzie niezbędne do wykonywania obowiązków służbowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami – każdy z pracowników korzystających z samochodów w ramach swoich zadań, powinien zostać skierowany przez pracodawcę na badania potwierdzające jego zdolność do prowadzenia pojazdów.  Niedopełnienie tego obowiązku może kosztować pracodawcę od 1 000 do nawet 30 000 złotych.

– Zgodnie z prawem, każda osoba poruszająca się samochodem służbowym w ramach swoich obowiązków powinna przejść badania w ośrodku medycyny pracy w kierunku zdolności do kierowania pojazdami. Jeśli więc pracodawca przewiduje, że któryś z jego pracowników będzie korzystał z auta, powinien umieścić taką informację na skierowaniu do lekarza medycyny pracy. Specjalista określi wówczas zakres wymaganych badań. Dotyczy to zarówno pracowników, dla których samochód służbowy jest jednym z benefitów, jak i tych, dla których samochód jest niezbędnym narzędziem pracy – mówi Hanna Burek, specjalistka TU Zdrowie ds. medycyny pracy.

Samochód służbowy może być wykorzystywany przez pracownika na różnych zasadach, w zależności od tego, jaki jest jego podstawowy zakres obowiązków wynikający z zajmowanego stanowiska pracy, np.:

  1. Dyrektor/kierownik – dysponuje samochodem służbowym będącym benefitem pracowniczym, dojeżdża nim do pracy i łączy wykorzystywanie samochodu w celach służbowych, jak również prywatnych.
  2. Przedstawiciel handlowy – samochód jest jego narzędziem pracy, wykorzystuje go do wyjazdowych spotkań z klientami i kontrahentami.
  3. Księgowa lub inny pracownik administracyjny – na co dzień pracuje w biurze, ale sporadycznie dostarcza dokumenty pomiędzy oddziałami firmy.

W powyższych sytuacjach mowa jest o wykorzystywaniu samochodu do celów służbowych, wobec czego każda z wymienionych osób, nawet jeśli korzysta z auta sporadycznie, musi przejść odpowiednie badania. Zgodnie z definicją z poradnika „Badania lekarskie kierowców”[1], pracownik prowadzący pojazd w ramach obowiązków służbowych to:

„Każda osoba świadcząca pracę na podstawie umowy o pracę lub wykonująca pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę lub inny podmiot organizujący pracę, która w zakresie swoich obowiązków ma poruszanie się pojazdem służbowym, który nie spełnia kryteriów wynikających z ustawy o transporcie drogowym (w innym wypadku kierowca podlegałby badaniom, jako kierowca transportu drogowego).”

To samo stanowisko – różny zakres badań

O tym, jakie badania powinien wykonać pracownik korzystający ze służbowego auta, decyduje lekarz medycyny pracy. W zależności od innych czynników szkodliwych, może zlecić na przykład:

  • Badanie glukozy we krwi
  • Ocenę wrażliwości na olśnienie i widzenia zmierzchowego, aby określić, czy kierujący pojazdem może prowadzić samochód w warunkach nocnych
  • Badania dodatkowe i specjalistyczne wynikające ze stanu zdrowia badanego, np. konsultację okulistyczną, neurologiczną, badanie psychotechniczne

Zakres badań zależy nie od stanowiska, ale od czynników szkodliwych wynikających z zakresu obowiązków

Badania wykonywane są na podstawie skierowania, w którym pracodawca określa warunki pracy, uwzględnia informacje o występowaniu na stanowisku czynników niebezpiecznych, szkodliwych dla zdrowia lub czynników uciążliwych i innych wynikających ze sposobu wykonywania pracy.

– W praktyce oznacza to, że np. handlowiec z branży biurowej, który w pracy korzysta tylko z komputera i samochodu osobowego, będzie miał inny zestaw badań niż handlowiec z branży budowlanej. Ten drugi, poza pracą przy monitorze i prowadzeniem samochodu, będzie narażony na dodatkowe czynniki, takie jak na przykład hałas, decyzyjność co powoduje rozszerzenie zakresu badań. Pierwszy wykona konsultacje okulistyczną, neurologiczną, badanie cukru we krwi, widzenie zmierzchowe i zjawisko olśnienia, kończąc badania na wizycie u lekarza medycyny pracy. Natomiast drugiemu lekarz zleci dodatkowo badanie słuchu, EKG, czy rozszerzone badanie krwi – dodaje Hanna Burek.

Prowadzenie samochodu bez obowiązkowych badań

Pracodawca nie ma prawa dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego, które potwierdza brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku i w określonych warunkach. W przypadku niedopilnowania tego obowiązku, pracodawca naraża się na grzywny, jakie wynikają z artykułu 283 Kodeksu pracy. Ich wysokość może sięgać od 1 000 zł do 30 000 zł za nieprzestrzeganie przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Grzywny nakłada Państwowa Inspekcja Pracy, która tylko w ubiegłym roku przeprowadziła ponad 55 tys. kontroli u pracodawców, zgłaszając ponad 600 tys. naruszeń.

[1] „Badania lekarskie kierowców Poradnik dla lekarzy uprawnionych do badań kierowców” dr n. med. Jacek Parszuto

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version