BEZPIECZEŃSTWOKasy samoobsługowe i nowe przepisy podsycają falę kradzieży w sklepach

Kasy samoobsługowe i nowe przepisy podsycają falę kradzieży w sklepach

Według danych Komendy Głównej Policji w ubiegłym roku odnotowano 40 tys. kradzieży kwalifikowanych jako przestępstwa oraz 278,5 tys. traktowanych jako wykroczenia. To wzrost o 22 proc. w stosunku do 2022 roku. Straty wynikające z kradzieży oraz koszty zabezpieczeń sięgają równowartości 1,7 mld euro. Najwięcej incydentów ma miejsce w sklepach spożywczych, marketach typu cash & carry, galeriach handlowych oraz na stacjach benzynowych.

Warszawa, 13.08.2024 – Analiza danych za lata 2022 i 2023 pokazuje, że liczba kradzieży sklepowych zakwalifikowanych jako przestępstwa wzrosła o 22 proc., z 32 756 przypadków w 2022 r. do 40 016 w 2023 r. Przypomnijmy, że przestępstwem jest kradzież towaru o wartości ponad 800 zł – limit ten został podniesiony w październiku 2023 r. z 500 zł. Oznacza to, że mniej kradzieży kwalifikuje się jako przestępstwo, pomimo to dane jednoznacznie wskazują na znaczący wzrost. Największy zanotowano w województwie lubuskim (o 45,5 proc.), a najmniejszy w województwie świętokrzyskim (o 5,16 proc.).

– Kradzieże w sklepach stanowią poważne wyzwanie dla ich właścicieli – mówi Grzegorz Głogowski, Starszy Menedżer Ochrony w Seris Konsalnet. – Jeszcze kilka lat temu większości kradzieży sklepowych dokonywali złodzieje, którzy skradziony towar sprzedawali dla zysku. – Kilka lat temu były to towary bardziej luksusowe, typu alkohol, perfumy. Teraz w sklepach kradzione są głównie podstawowe artykuły spożywcze. W weekendy duże sklepy mają nawet po kilkadziesiąt kradzieży dziennie.

I dodaje: – Złodzieje wykazują coraz większą pomysłowość i wykorzystują do kradzieży różne techniki. Oprócz przeklejania kodów kreskowych z tańszych produktów na droższe, najpopularniejszą obecnie metodą jest ukrywanie towarów w ubraniach i torbach. Zachowanie tych osób także ewoluuje – są bardziej pewni siebie i przygotowani na różne scenariusze.

Przyczyny wzrostu kradzieży

Wzrost liczby kradzieży w sklepach może być spowodowany wieloma czynnikami. Do najważniejszych należą zmiany ekonomiczne, które mogą skłaniać więcej osób do popełniania przestępstw. Złodziejom sprzyjają też kasy samoobsługowe, przez które łatwiej jest przenieść towar droższy w cenie tańszego.

Również niedostateczne zabezpieczenia oraz niewystarczająca liczba personelu ochrony mogą przyczyniać się do wzrostu liczby incydentów. Eksperci przewidują, że przykry trend będzie się utrzymywał. Ma to związek ze wspomnianymi nowymi przepisami, ale też brakiem determinacji państwa do walki z plagą kradzieży. Sklepy są w tej kwestii pozostawione same sobie i nie do końca radzą sobie z tym tematem.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version