2020 rok dobiega końca. Pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że życie oraz praca wielu ludzi przeniosła się do internetu. Skorzystali z tego oszuści, tworząc nowe cyberataki.
Według raportu “2020 Cyber Threatscape” opracowanego przez Accenture liczba oszustw w sieci w 2020 roku wzrosła nawet czterokrotnie. Zauważono, że COVID-19 przyśpieszył transformację cyfrową firm, czy instytucji, co doprowadziło do zwiększonej liczby ataków cyberprzestępców.
Tylko firmy padają ofiarami oszustów?
Specjaliści z CyberRescue, startupu zajmującego się cyberbezpieczeństwem użytkowników internetu, zauważyli zwiększoną aktywność ataków na osoby prywatne. W tym roku mieliśmy ponad 71 tysięcy zgłoszeń od Klientów, którzy zwracali się do nas z prośbą o pomoc. Od podejrzanych wiadomości e-mailowych, brak dostępu do konta w mediach społecznościowych, po utratę wszystkich środków z konta – mówi Ewelina Dogońska, członkini Zarządu spółki.
Cyberprzestępcy nie próżnowali. Wykorzystywali wizerunek Ministerstwa Zdrowia, znanych firm kurierskich, telefonii komórkowych czy platform sprzedażowych. Powstawały także fałszywe sklepy internetowe, które oferowały sprzedaż szczepionek przeciwko COVID-19, środków antybakteryjnych czy maseczek. Do tego fałszywe wiadomości SMS, informujące o dopłacie za paczkę czy rozpoczęcie kwarantanny domowej.
Staliśmy się ostrożniejsi?
Chociaż w internecie roi się od oszustw, zauważalne jest, że użytkownicy sieci ostrożniej podchodzą do każdej informacji, którą otrzymują.
Zdecydowanie zaczęliśmy otrzymywać więcej zapytań od Klientów z prośbą o sprawdzenie SMSa, dziwnego e-maila czy ofertę sklepu internetowego. To dobra informacja, ponieważ dowodzi to temu, że ludzie z uwagą podchodzą do różnych sytuacji w sieci – dodaje Ewelina Dogońska.
Rok 2020 należy do koronawirusa. Świat przeszedł zmianę, przenosząc się do internetu. Cyberprzestępcy nadal będą tworzyli nowe zagrożenia, dlatego tak ważne jest budowanie świadomości społeczeństwa na temat cyberbezpieczeństwa.
