Do niedawna Polacy sceptycznie podchodzili do zakupu polisy ubezpieczeniowej na życie. Wartość przypisanej składki brutto zmalała w ciągu ostatniej dekady o blisko 30%. W 2019 roku wyniosła ona niemal 21,3 mld PLN w stosunku do 30,3 mld PLN osiągniętych na koniec 2009 r. Zdaniem ekspertów z roku na rok tzw. życiówki mogą jednak zyskać na popularności. Specjaliści CUK Ubezpieczenia spodziewają się wzrostu wolumenu sprzedaży polis, które w różnym aspekcie chronią nasze życia przed negatywnymi konsekwencjami. Szacuje się, że w naszym kraju, już w 2020 roku po tego rodzaju produkty sięgnie nawet do 10% więcej Polaków.
Czy pandemia koronawirusa wpłynie na poglądy Polaków odnośnie do częstszego ubezpieczania swojego życia? „W porównaniu z rynkiem np. w Wielkiej Brytanii, Polacy mają wiele do nadrobienia w temacie ochrony życia i zdrowia. Brytyjski rynek ubezpieczeń ogółem, w 2018 roku wart był 341,6 mld euro. Dla porównania w Polsce, w tym samym okresie osiągnęliśmy wynik zaledwie 13,9 mld euro. Widać więc gołym okiem, że nasz potencjał wzrostu w odniesieniu do bardziej rozwiniętych gospodarek Europy jest wciąż bardzo duży. Już dzisiaj ubezpieczenia na życie dają poczucie bezpieczeństwa i finansowego wsparcia w bardzo różnych, często skomplikowanych sytuacjach życiowych. Taka potrzeba będzie jeszcze silniejsza po pandemii COVID-19” – dodaje Piotr Koprucki, Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń na Życie w CUK Ubezpieczenia.
Ubezpieczenie na życie to produkt, którego głównym zadaniem jest ochrona naszego życia, a w szczególności konsekwencji negatywnych skutków wszelkich nieprzewidzianych sytuacji, które mogą nas spotkać każdego dnia. Oferta podstawowa polisy na życie ma zapewnić wypłatę świadczenia najbliższym w sytuacji naszej śmierci. Jeśli zdecydujemy się na zakup pełniejszego pakietu, świadczenie zostanie wypłacone również w razie wypadku, choroby czy po narodzinach dziecka. W zależności od wariantu na jaki się zdecydujemy liczba zdarzeń, po których zyskujemy prawo do świadczenia jest bardzo szeroka. Ubezpieczenie na życie zabezpiecza finansowo nas i naszych bliskich w przypadku trudnych do przewidzenia zdarzeń. Dlaczego więc Polacy stosunkowo rzadko decydują się na inwestycję w ochronę swojego życia?
– „Polacy z pewną nieufnością i sceptycyzmem podchodzą do ubezpieczeń na życie. Większość z nas na zakup ochrony decyduje się dopiero po nieszczęśliwym zdarzeniu. Polski rynek ubezpieczeń w porównaniu z krajami Europy Zachodniej nie jest jeszcze dobrze rozwinięty. Nadal decydujemy się
głównie na zakup ubezpieczeń obowiązkowych, dlatego nic dziwnego, że sprzedaż OC pojazdów dominuje nad pozostałym portfelem produktów. W ostatnim dziesięcioleciu duża część składek nadal pochodziła z ubezpieczeń innych niż ochrona życia. W 2019 roku była to kwota 21,3 mld PLN. Świadomość społeczna z roku na rok jednak rośnie. To dobry trend i jestem przekonany, że w kolejnych latach te liczby będą tylko rosły. Polacy nabierają świadomości i potrzebują coraz więcej bezpieczeństwa dla siebie i swoich bliskich. Odpowiednie pakiety ubezpieczeń mogą im to zapewnić, a obecnie panująca sytuacja może ich do tego dodatkowo zachęcić. Widać to doskonale na przykładzie Chin, gdzie w regionach dotkniętych pandemią blisko 40% konsumentów zadeklarowało wzrost wydatków na ubezpieczenia na życie i medyczne. Podobnego efektu możemy spodziewać się również w Polsce” – mówi Piotr Koprucki – Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń na Życie w CUK Ubezpieczenia.
Jak zauważa ekspert, Polacy najczęściej do zakupu ubezpieczeń na życie przekonują się po trudnych doświadczeniach. Możemy do nich zaliczyć pandemię koronawirusa, której właśnie doświadczamy. Według specjalistów może być to moment przełomowy, jeśli chodzi o zakup ubezpieczenia na życie. Analizując wykresy zakażeń widzimy, że choroba nie oszczędza nikogo, a nawet po jej pokonaniu powrót do pracy nie jest natychmiastowy. W takiej sytuacji warto mieć możliwość skorzystania z dodatkowych środków wypłacanych z ubezpieczenia lub skorzystania z assistance medycznego, który jest dodatkową wartością do wykorzystania przez klienta w polisach na życie.
– „Ubezpieczenie na życie w trudnych, niepewnych czasach to najlepsza forma zabezpieczenia jaką możemy zapewnić sobie i swojej rodzinie. W zależności od konfiguracji ubezpieczenia, może ono chronić od bardzo różnych zagrożeń życia czy zdrowia. Możliwości jest naprawdę mnóstwo, a pełen zakres zależy tak naprawdę od konsumenta. Firmy ubezpieczeniowe posiadają bardzo szerokie oferty w zależności od potrzeb i sytuacji życiowej w jakiej znajdują się klienci. Znajdziemy pakiety dla seniorów, rodzin z dziećmi, ale też dla singli czy par. Każda z tych grup ma inne oczekiwania i potrzeby. Trzeba również zaznaczyć, że ceny ubezpieczeń na życie nie są tak wysokie jak może się wydawać. Miesięczna składka zaczyna się już od 30 złotych miesięcznie. To istotna kwestia biorąc pod uwagę, że aspekty finansowe nadal w ogromnej mierze determinują decyzje zakupowe Polaków, również w przypadku ubezpieczeń” – dodaje Piotr Koprucki.
