Gdyby w latach 2022-2024 obowiązywała znowelizowana ustawa o podatku akcyzowym i akcyza na jeden wkład w paczce nowatorskich wyrobów tytoniowych była równa akcyzie na jednego papierosa, to państwo zyskałoby na tym 7,8 miliarda złotych w stosunku do propozycji zawartych w ustawie. Jeżeli proporcje wyniosłyby 80, 60 i 50 proc. do budżetu wpłynęłoby odpowiednio 5,6, 3,4 i 2,3 mld złotych więcej – wynika z wyliczeń ekspertów Polskiego Towarzystwa Gospodarczego. Obecnie podgrzewacze tytoniu są opodatkowane pięciokrotnie niższą stawką akcyzową niż papierosy. Po nowelizacji ustawy korekta będzie symboliczna. Organizacja przygotowała raport, z którego jasno wynika, że nie ma podstaw do tak dużej preferencji podatkowej dla substytutów papierosów.
Ekspertyza PTG pt. „Utracone wpływy budżetowe z tytułu zaniżonej akcyzy od nowatorskich wyrobów tytoniowych” koncentruje się na prawnych i ekonomicznych aspektach opodatkowania akcyzą podgrzewaczy tytoniu. Autorzy raportu piszą, że choć podgrzewacze są rynkowymi substytutami papierosów i dynamicznie rośnie ich udział w rynku tytoniowym, realna stawka akcyzy na te produkty jest obecnie pięciokrotnie niższa od tej na papierosy. Zdaniem ekspertów nie ma to żadnego uzasadnienia.
Poza spojrzeniem na prawne aspekty regulacji dotyczących wyrobów nowatorskich autorzy podjęli próbę analizy ekonomicznej i dokonali symulacji skutków wyrównania obciążenia akcyzowego na papierosy oraz podgrzewacze. Symulacje przedstawiają dochody budżetu państwa z tytułu podatku akcyzowego od nowatorskich wyrobów tytoniowych w latach 2022-2024 zarówno przy założeniu, że ustawa o akcyzie nie ulegnie zmianie, jak i przy założeniu, że w życie wejdą zaproponowane przez Ministerstwo Finansów zmiany w ustawie. Autorzy ekspertyzy przedstawili scenariusze, w których akcyza w przeliczeniu na jedną porcję tytoniu do podgrzewania jest równa 50, 60, 80 oraz 100 proc. akcyzy w przeliczeniu na jednego papierosa.
Jeżeli nowelizacja ustawy weszłaby w życie, prognozowany dochód państwa z akcyzy od wyrobów nowatorskich, gdyby akcyza była równa akcyzie na papierosy, wyniósłby w 2022 r. 2,82 mld, w 2023 r. 3,67 mld, a w 2024 r. 4,59 mld zł. W przypadku wzrostu akcyzy na podgrzewacze do 50 proc. akcyzy na papierosy prognozowany dochód państwa z akcyzy od wyrobów nowatorskich wyniósłby odpowiednio 1,41 mld (2022 r.), 1, 83 mld (2023 r.) i 2,29 mld zł (2024 r.).
„Doszliśmy do konkluzji, że potencjalne scenariusze zmian legislacyjnych oraz projektowane rozwiązania prawne powinny uwzględniać fakt, iż obrotowi prawnemu oraz rzeczywistości gospodarczej sprzyjają stabilizacja, konsekwencja oraz pewność. Dziś takiej pewności nie ma, bo podgrzewacze tytoniu cieszą się nieuzasadnionymi preferencjami akcyzowymi. Jest to szkodliwe zarówno dla budżetu państwa jak i rynku” – mówi dr hab. Krzysztof Koźmiński, współautor raportu, partner w Kancelarii Jabłoński Koźmiński.
Pod koniec września na wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji finansów publicznych i zdrowia wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski powiedział, że nowe wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące m.in. polityki podatkowej w związku z podgrzewanymi wyrobami tytoniowymi zalecają dążenie do ich opodatkowania na tym samym poziomie, co papierosów tradycyjnych, w przeliczeniu na sztukę – niezależnie od całkowitej zawartości tytoniu.
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym został przedstawiony 8 października. Już 22 października trafił do Sejmu do pierwszego czytania, co stanie się najprawdopodobniej w najbliższy czwartek, 28 października.