Wartość inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej w pierwszej połowie 2020 roku wyniosła ok. 6,26 mld euro. Na taki wyniki w dużej mierze złożyły się 2 duże transakcje portfelowe o łącznej wartości przekraczającej 2,2 mld euro, przy czym na Polskę i Czechy przypadł 78% udział spośród wszystkich 6 krajów regionu CEE 6 – podaje Colliers International w swoim najnowszym raporcie „H1 CEE Investment Scene”.
Duża transakcja dotycząca portfela nieruchomości mieszkaniowych przeprowadzona przez Heimstaden stanowiła 67% całkowitego wolumenu transakcji w Czechach i ok. 21% wolumenu dla CEE 6. Z kolei nabycie 61,5% akcji GTC od Lonestar przez spółkę Optima w Europie Środkowo-Wschodniej stanowiło 15% całkowitego wolumenu w regionie.
Oprócz dużej transakcji portfelowej w sektorze nieruchomości mieszkaniowych, dobrze radziły sobie również sektory biurowy oraz przemysłowy i logistyczny, na które przypadło odpowiednio 41% i 22% wolumenu.
– Jak można się było spodziewać, sektory handlowy i hotelowy wykazywały nieco mniejszą aktywność, będąc jednymi z najbardziej dotkniętych pandemią. Pod względem cen, stopy zwrotu za najlepsze inwestycje w sektorze logistycznym i przemysłowym pozostały stabilne, przy pewnej kompresji na wybranych rynkach. W przypadku rynku biurowego stopy zwrotu za najlepsze nieruchomości wzrosły średnio o 25 punktów bazowych, a te na rynku handlowym o 50 punktów bazowych. Apetyt inwestorów na aktywa w Europie Środkowo-Wschodniej pozostaje duży, choć nadal widoczna jest ostrożność w podejmowaniu decyzji biznesowych, a ograniczenia dotyczące podróży wciąż obowiązują w niektórych częściach świata – mówi Kevin Turpin, dyrektor Działu Badań Rynku na region CEE w Colliers International.
Najbardziej aktywni w pierwszej połowie 2020 r. byli inwestorzy z regionu EMEA (z wyłączeniem krajów Europy Środkowo-Wschodniej), zwłaszcza Szwecja z zakupem portfela mieszkaniowego w Czechach o wartości 1,3 mld euro, a także kapitał niemiecki i francuski, z których każdy przeprowadził zakupy za ok. 250 milionów euro. Podobnie jak w latach poprzednich również inwestorzy pochodzący z regionu CEE byli bardzo aktywni, odpowiadając za jedną trzecią całego wolumenu transakcji.