– Co w związku z nadal wysoką inflacją i wzrostem cen energii, gazu czy pozostałych składowych, które na pewno wpłyną na wysokość cen usług pogrzebowych na przestrzeni kolejnych dwóch lat? – pyta Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej (PIBP), odnosząc się do nowego projektu ustawy, w którym mowa jest m.in. o zwiększeniu zasiłku pogrzebowego od 1 stycznia 2026 roku do 7 tys. złotych. Radzi, żeby rząd mógł już teraz pokryć wynoszącą 3 tys. złotych różnicę między dzisiejszą a planowaną od 2026 roku wysokością tego zasiłku. Mogłoby się to stać m.in. w wyniku uszczelnienia branży funeralnej, w czym pomogłoby wprowadzenie znowelizowanego Prawa Pogrzebowego. Rząd zyskałby w ten sposób około 3 mld złotych z tzw. „szarej strefy”, jaka stanowi wciąż problem dla tego sektora usług w Polsce.
Według zaprezentowanego właśnie projektu nowelizacji ustawy, wyższy zasiłek pogrzebowy od 1 stycznia 2026 r. wynosiłby 7000 zł.
– Mamy informację potwierdzającą rozpoczęcie prac zmierzających do wprowadzenia zmiany wysokości świadczenia dopiero od roku 2026, czyli niemalże dwa lata później – przyznaje Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej (PIBP).
Na skróty:
Co z nadal wysoką inflacją czy wzrostem cen energii?
Strona rządowa wznowiła prace nad zwiększeniem zasiłku pogrzebowego, gdyż wcześniej, projekt ten został zdjęty z porządku obrad Stałego Komitetu Rady Ministrów ze względu na sytuację powodziową na południowym zachodzie Polski.
– Pytanie, co w związku z nadal wysoką inflacją i wzrostem cen energii, gazu czy pozostałych składowych, które na pewno wpłyną na wysokość cen usług pogrzebowych na przestrzeni kolejnych dwóch lat – zastanawia się Robert Czyżak.
Twierdzi on, że reprezentowana przez niego branża rozumie, że w obecnej chwili brakuje dostatecznych środków na podwyższenie kwoty zasiłku pogrzebowego, jednakże – jak wspominał już wielokrotnie – z samego procesu uszczelnienia jej każdego roku – a pomogłoby w tym wprowadzenie bez wątpienia znowelizowanego Prawa Pogrzebowego. – Rząd może zyskać około 3 mld złotych, biorąc pod uwagę roczną ilość zgonów na poziomie 400 tys. i różnicę kwoty zasiłku, która wynosi dziś 3 tys. zł. – wylicza prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej.
Pozyskać środki z likwidowanej „szarej strefy”
Według niego, pozyskanie z uszczelnienia branży środki pochodziłyby z tzw. „szarej strefy”, jaka wciąż stanowi problem dla tego sektora usług w Polsce.
– Na pokrycie tej różnicy ministerstwo finansów potrzebuje rezerwy około 1,2 mld zł. Przy skutecznej likwidacji szarej strefy w naszej branży, o czym mowa np. w projekcie przygotowanej m.in. z udziałem przedstawicieli Federacji Przedsiębiorców Polskich (należy do niej PIBP) nowelizacji Prawa Pogrzebowego, rząd ma ponad dwukrotnie więcej środków na podniesienie kwoty zasiłku – stwierdza prezes PIBP.
Dodatkowe 2 tysiące na tzw. pokrycie nadzwyczajnych kosztów pochówku osób trzecich
Dobrą informacją jest dla niego zaś tu ta o wypłacie dodatkowego 2 tys. zł na tzw. pokrycie nadzwyczajnych kosztów przy pochówku osób trzecich, niebędących członkami rodziny. – Jednak uznaniowość dalej pozostaje po stronie urzędniczej i nie znamy dokładnie ewentualnego mechanizmu, w którym kwota taka byłaby przyznawana. Dlatego podchodzimy do tego w sposób zrównoważony i w pełni konstruktywny – zapewnia Robert Czyżak.
Na razie jednak kwota zasiłku pozostaje na stałym poziomie. Wynosi on dziś 4 tysiące złotych, mimo zapowiedzi rządzących o jego rychłym podwyższeniu.