Pod koniec każdego roku zespół Biura Tłumaczeń 123tlumacz.pl zastanawia się nad przyszłością. Wykorzystujemy naszą wiedzę na temat branży tłumaczeniowej i trendów biznesowych, które obserwowaliśmy w ciągu ostatniego roku, aby określić, jakie będą trendy w nadchodzącym roku. W odniesieniu do trendów w branży tłumaczeniowej w 2019 r. wspomnieliśmy o rozwoju cyfryzacji, globalizacji i postępie technologicznym. Spodziewamy się, że tendencje te utrzymają się w 2020 r. i w kolejnych latach, ale uważamy, że nadszedł czas, aby wyróżnić kilka dodatkowych najważniejszych trendów w branży tłumaczeniowej, które naszym zdaniem będą miały znaczenie w roku 2020. – mówi Katarzyna Tkaczenko z Biura Tłumaczeń 123tlumacz.pl
Trend pierwszy: Edycja tekstu przetłumaczonego maszynowo
Spodziewamy się, że w 2020 roku postedytowanie tłumaczeń maszynowych (PEMT) stanie się głównym trendem w świecie tłumaczeń. Tłumaczenie maszynowe jest nie tylko atrakcyjną opcją dla wielu firm (ze względu na szybkość i koszty), ale coraz więcej dowodów wskazuje na to, że korzystanie z tłumaczeń maszynowych, a następnie poprawa wyników za pomocą usługi PEMT jest szybsze (a zatem bardziej opłacalne) niż tłumaczenie od podstaw. W 2020 r. zobaczymy, jak branża tłumaczeniowa będzie reagować na tę praktykę.
Spójrzmy na kilka liczb. W badaniu przeprowadzonym przez Uniwersytet w Groningen (Holandia) i Uniwersytet w Dublinie (Irlandia) przyjrzano się trzem metodom tłumaczenia rozdziału popularnej powieści, Warbreaker:
- Tłumaczenie od podstaw
- Późniejsza edycja maszynowego tłumaczenia statystycznego opartego na frazach
- Post-edytowe neuronowego tłumaczenia maszynowego
Badanie wykazało, że po redakcji statystycznego tłumaczenia maszynowego opartego na frazach uzyskano 18% większą wydajność tłumaczenia, natomiast po redakcji maszynowego tłumaczenia neuronowego uzyskano 36% większą wydajność niż w przypadku tłumaczenia od podstaw. Ponadto w obu metodach, w tym w tłumaczeniu maszynowym, tłumacze robią mniej przerw w pracy (29% w przypadku postedytowania statystycznego tłumaczenia maszynowego opartego na frazach i 42% w przypadku postedytowania maszynowego tłumaczenia neuronowego). Przerwy, które robili, trwały jednak dłużej niż w przypadku tłumaczenia od podstaw – 14% w przypadku tłumaczenia maszynowego opartego na frazach i 25% w przypadku tłumaczenia maszynowego neuronowego.
Liczby te zwiększą jeszcze bardziej tendencję przedsiębiorstw do łączenia w 2020 r. usług tłumaczenia maszynowego z usługami post-edytacyjnymi. Mimo że tłumaczenia wykonywane maszynowo nie są doskonałe, technologia jest na tyle zaawansowana, że często szybsze jest korzystanie z maszyny i człowieka niż poleganie wyłącznie na tłumaczeniu ludzkim.
Rozwój branży usług tłumaczeniowych
Podczas gdy my zajmujemy się tematyką tłumaczenia maszynowego, warto przyjrzeć się rozwojowi branży tłumaczeniowej. Wzrost zapotrzebowania na języki inne niż angielski, w połączeniu z globalnym środowiskiem, w którym każda firma może osiągnąć międzynarodowy zasięg, oznacza, że zapotrzebowanie na usługi konwersji językowej szybko rośnie.
Jednocześnie jednak kształt rynku tłumaczeń zmienia się, a maszyny przejmują większą część działalności niż kiedykolwiek wcześniej. Czy za pięć lat tłumaczenie będzie wyglądać tak samo? Bardzo mało prawdopodobne! Spodziewamy się, że idea maszyny jako głównego tłumacza, poparta wiedzą ludzką jako zasobu wtórnego, będzie nadal zyskiwać na popularności.
Oznacza to, że podczas gdy zapotrzebowanie na usługi tłumaczeniowe będzie nadal rosło, rola człowieka pracującego jako tłumacz języka obcego znacznie się zmieni. W tym nowym, wspaniałym świecie tłumaczeń, ludzcy tłumacze będą musieli pracować w harmonii z maszynami!
Czy SI oznacza koniec pracy w branży tłumaczeniowej?
Tak czy inaczej, zanim przejdziemy do drugiej z naszych największych możliwości w zakresie tłumaczeń na rok 2020, zajmijmy się kwestią rozwoju SI, który będzie oznaczał koniec pracy tłumacza. W sytuacji, gdy ludzcy tłumacze zmieniają swoje stanowisko, aby zaspokoić potrzeby PEMT, nie ma potrzeby, aby myśleć, że sztuczna inteligencja wkrótce zastąpi ludzkie tłumaczenie. Być może pewnego dnia tak się stanie, ale jesteśmy jeszcze daleko od tego momentu.
Wklej długi blok tekstu w języku hiszpańskim do Google Translate i poproś go o dostarczenie kopii w języku angielskim, a zobaczysz dlaczego. Nawet przy ogromnych zasobach, którymi dysponuje Google (w trzecim kwartale 2019 r. przychody firmy osiągnęły poziom 40,3 mld dolarów), firma nie była w stanie opanować tłumaczenia maszynowego w sposób, w jaki może to zrobić ludzki tłumacz.
I to przy użyciu dwóch z języków, nad którymi zespół Google Translate pracuje od lat. A co z bardziej nieznanymi językami? Ile języków jest na świecie? Obecnie istnieje około 6,500 używanych języków, choć około 2,000 z nich ma mniej niż 1,000 użytkowników, co oznacza, że liczba języków ma się szybko zmniejszać.
W rzeczywistości większość dostawców usług językowych koncentruje się na dostarczaniu około 40 najczęściej używanych języków. Technologie tłumaczeniowe skupiają się na tym samym celu, co oznacza, że prawdziwy tłumacz, który posługuje się mniej używanym językiem, nie ma prawie żadnego powodu, aby obawiać się wpływu rozwoju tłumaczeń maszynowych na branżę tłumaczeniową.
Trend drugi: tłumaczenie języka mandaryńskiego
Tłumaczenie na język mandaryński i z niego nie jest niczym nowym, ale staje się coraz ważniejsze. W 1979 r. Chiny otworzyły się na handel zagraniczny i inwestycje i od tego czasu nie oglądały się za siebie. Realny roczny wzrost produktu krajowego brutto (PKB) wyniósł średnio 9,5% do 2018 r., co uczyniło z Chin jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek świata. Rzeczywiście, Bank Światowy okrzyknął je „najszybszą trwałą ekspansją dużej gospodarki w historii”.
Chiny są obecnie największą gospodarką na świecie pod względem parytetu siły nabywczej. Według Congressional Research Service są one również największym na świecie producentem, handlowcem towarów i posiadaczem rezerw walutowych, a także największym partnerem handlowym USA w zakresie towarów i największym źródłem importu.
Wszystko to doprowadziło w ostatnich latach do szybko rosnącego zapotrzebowania na usługi tych, którzy tłumaczą z języka chińskiego na angielski – potrzeba, która według naszych przewidywań będzie w 2020 roku nadal rosła.
Mówiąc wprost, firmy nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie Chin, jeśli obecnie poważnie podchodzą do globalnego handlu. Dla tych, którzy przywykli do handlu w świecie zachodnim, oznacza to zwrócenie uwagi na zupełnie nowy zestaw zasad biznesowych, zachowań i zwyczajów.
Pisemne oraz ustne tłumaczenia biznesowe są tego niezbędną częścią.
Odpowiedni tłumacz mandaryński może pomóc firmie nie tylko w zaprezentowaniu się w idealnym stylu, ale także w poruszaniu się w często skomplikowanym świecie międzynarodowej etykiety biznesowej. Kiedy mamy do czynienia z kulturą, w której szacunek i zachowanie twarzy jest niezmiernie ważne, ostrożne wskazówki dotyczące tego, co powiedzieć (a co najważniejsze, czego nie powiedzieć), mogą mieć ogromne znaczenie.
Jakie języki cieszą się dużym popytem?
Mandaryński nie jest jedynym językiem, który będzie w tym roku zajmował branżę tłumaczeniową. Potrzeby w zakresie tłumaczeń mogą się różnić w zależności od wielu czynników, ale rozwój gospodarczy i czynniki polityczne często mają tu kluczowe znaczenie.
Tłumaczenia na język angielski były bardzo poszukiwane w 2019 r. i w 2020 r. będą nadal zajmować tłumaczy. Przewidujemy również, że niemieccy tłumacze stwierdzą, że rok 2020 jest dla nich pracowitym rokiem. Oba te czynniki będą napędzane przez popyt na tłumaczenia biznesowe, ponieważ firmy z branży międzynarodowej tłumaczą wszystko, od etykiet produktów po broszury marketingowe, aby zwiększyć swój globalny zasięg.
Trend trzeci: transkreacja
Biuro Tłumaczeń 123 Sp. z o.o. świadczy usługi w zakresie tłumaczeń marketingowych od ponad dziesięciu lat. W tym czasie zaobserwowaliśmy, że trendy marketingowe są elastyczne i zmieniają się, w miarę jak konsumenci zmieniają sposób robienia zakupów, sposób angażowania się w sprawy marek oraz wagę, jaką przywiązują do kwestii etycznych i ekologicznych. Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą od dłuższego czasu, bez wątpienia sam doświadczasz niektórych z nich.
W 2020 r. spodziewamy się wzrostu popytu na usługi transkreacyjne w ramach ogólnej marketingowej niszy tłumaczeniowej. Transcreation to proces przejęcia oryginalnej intencji materiałów marketingowych firmy i przekazania ich nowej publiczności.
Oznacza to znacznie więcej niż tylko tłumaczenie. Zdjęcia i ikonografia mogą się zmieniać, podobnie jak całe bloki tekstu. Rzeczywiście, nic nie jest święte, jeśli chodzi o transcreatywność, poza oryginalną intencją materiałów marketingowych. Nawet logotypy, nazwy produktów i slogany mogą ulec zmianie, jeśli konieczne jest odpowiednie zaangażowanie docelowej grupy odbiorców.
Jest to kluczowy trend dla firm, które chcą skorzystać z możliwości, jakie niesie ze sobą globalizacja. Postęp technologiczny i logistyczny oznacza, że firmy mogą docierać do klientów na całym świecie. Ci, którzy zwracają największą uwagę na sposób, w jaki to robią, będą mogli na tym najbardziej skorzystać.
Przekuwanie gróźb w możliwości w świecie biznesu
Transkreacja naprawdę wchodzi w grę, gdy istnieją znaczące różnice kulturowe pomiędzy dwoma stronami, które chcą się komunikować. Przedłużająca się wojna handlowa pomiędzy USA i Chinami jest współczesnym przykładem wpływu, jaki mogą mieć różnice kulturowe (a także ekonomiczny interes własny i polityczne ego). W chwili obecnej Stany Zjednoczone nałożyły cła na towary chińskie o wartości ponad 360 mld dolarów. W odpowiedzi Chiny nałożyły na produkty z USA cła na ponad 110 miliardów dolarów.
Chociaż partnerstwo biznesowe między przedsiębiorstwami chińskimi i amerykańskimi może wydawać się trudne, biorąc pod uwagę szerszą perspektywę, istnieje wiele dużych przedsiębiorstw amerykańskich, które przy produkcji swoich towarów polegają na chińskiej produkcji. Nawiązanie takiego globalnego partnerstwa byłoby o wiele trudniejsze bez pomocy transkreacji. Jest to usługa, która może przebrnąć przez zagrożenia wynikające z szerszej perspektywy, aby pokonać bariery kulturowe. Jako taka, toruje ona drogę dla możliwości.
Trend czwarty: Tłumaczenie wideo
Naszym ostatecznym trendem w tłumaczeniu na rok 2020 jest tłumaczenie wideo. Osoby, które przez lata podążały za naszymi przewidywaniami, zauważą, że nie pierwszy raz skupiamy się na tłumaczeniu wideo. To dlatego, że w ciągu ostatnich kilku lat stało się ono coraz ważniejsze, gdyż za pośrednictwem tego medium konsumujemy coraz więcej naszych treści.
Dlaczego więc ponownie podkreślamy to jako trend na rok 2020? Jedno słowo: Google. Google kładzie coraz większy nacisk na wideo. Ranking SE informuje, że włączenie filmów wideo na twoich stronach internetowych może poprawić pozycję w SERP-ach i zwiększyć współczynnik kliknięć, zwiększając ruch na Twojej stronie. Dla firm, które chcą sprzedawać produkty lub usługi, oznacza to zwiększone zapotrzebowanie na filmy wideo. A dla tych, którzy chcą sprzedawać swoje produkty lub usługi za granicą, oznacza to więcej tłumaczeń wideo.
W związku z tym spodziewamy się, że w tym roku po raz kolejny zobaczymy znaczący wzrost w dziedzinie tłumaczeń wideo. Jest to już jedna z naszych najbardziej poszukiwanych usług tłumaczeniowych, a rok 2020 będzie jeszcze większym i lepszym rokiem dla osób tworzących (i tłumaczących) filmy wideo.
W 2020 r. lokalizacje wideo również stanie się rzeczywistością. Technavio informuje, że wzrost w zakresie lokalizacji materiałów wideo będzie miał pozytywny wpływ na rynek, przyczyniając się znacząco do jego rozwoju.
Analiza branży tłumaczeniowej w 2020
Do którego z tych trendów w dziedzinie tłumaczeń przyczyni się twoja firma w 2020 roku? Czy planujesz ekspansję na nowe terytoria, wykorzystując transkreację i tłumaczenie wideo, aby ułatwić sobie podróż? Będziesz używać tłumaczenia mandaryńskiego, aby spróbować podbić chiński rynek? Zostaw komentarz poniżej, aby dać nam znać o najważniejszych potrzebach w zakresie tłumaczeń w Twojej firmie na rok 2020!
Niezależnie od tego, jakie są Twoje potrzeby w zakresie tłumaczeń, jest prawdopodobne, że właściwe połączenie jakości, obsługi klienta i ceny będzie niezbędne u twoich dostawców usług tłumaczeniowych w ciągu najbliższego roku. Podczas gdy tłumaczenie maszynowe jest w stanie sprostać temu ostatniemu, to właśnie ludzki tłumacz jest w stanie zapewnić jakość tłumaczenia i poziom obsługi klienta, które są tak ważne dla klientów wykonujących tłumaczenia biznesowe.
Przez ostatnie dziesięć lat branża tłumaczeniowa rozwijała się z roku na rok. Dzieje się tak pomimo trudnego klimatu gospodarczego, przewrotów politycznych w wielu krajach i wszelkiego rodzaju wydarzeń na całym świecie. Wkraczając w nową dekadę, branża wydaje się kontynuować ten wzrost, aczkolwiek w nowej formie, ponieważ obejmuje on rozwój technologii SI w świecie tłumaczeń.
Nasz globalny rynek oznacza, że tłumaczenie nigdy nie było ważniejsze, jeśli chodzi o kontakty między osobami i firmami z bardzo różnych środowisk językowych. Dla poszczególnych firm wysoka jakość tłumaczenia oznacza możliwość dotarcia do większej liczby klientów i poszerzenia ich zasięgu. Dla świata biznesu jako całości, tłumaczenie zapewnia całemu światu możliwość pomyślnej wymiany handlowej na całym świecie. Będzie to niezbędne w codziennym życiu!