Zbliżający się koniec wakacji to gorący okres rekrutacji do programów MBA (Master of Business Administration). Kandydaci mają w czym wybierać – w Polsce jest to już blisko 100 programów. Chociaż za naukę trzeba zapłacić średnio ponad 31 tys. zł, chętnych nie brakuje. Co sprawia, że z roku na rok zainteresowanie MBA wzrasta?
Utarło się twierdzenie, że zainteresowanych uzyskaniem dyplomu MBA kusi perspektywa awansu i wyższych zarobków. Według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego w 2020 r. przez Sedlak & Sedlak, mediana płac absolwentów MBA wyniosła 12 718 zł, przy czym 10 proc. osób z najwyższymi wynagrodzeniami zarabiało nie mniej niż 29 000 zł. Dla porównania przy braku dyplomu MBA mediana płac wyniosła już tylko 5094 zł.
Źródło bezcennej wiedzy w doświadczeniu innych
Liczby robią wrażenie. Jednak absolwenci renomowanych programów MBA podkreślają, że sam dyplom MBA nie jest przecież gwarancją awansu, podwyżki czy propozycji intratniejszej posady. Pytani o korzyści z udziału w programie MBA, na jednym z pierwszych miejsc wskazują zwykle możliwość bezpośredniej konfrontacji własnych doświadczeń z innymi menedżerami. – Na studia MBA decydują się zazwyczaj menadżerowie z pewnym doświadczeniem, którzy są nastawieni na rozwój własny oraz swojej organizacji. Z ankiety przeprowadzonej wśród członków trzech stowarzyszeń absolwentów MBA, w Gdańsku, Szczecinie i Warszawie, wynika, że największą wartością z funkcjonowania w środowisku MBA jest dla nich towarzyszący nauce networking oraz budowa sieci kontaktów – mówi Małgorzata Tobiszewska, Prezeska Stowarzyszenia Absolwentów MBA.
Wymianę wiedzy i doświadczeń podczas warsztatowo prowadzonych zajęć, na przykład w trakcie analizowania wziętych z życia studiów przypadku, za bezcenną uznaje Agnieszka Świderska, Dyrektor ds. Finansowo-Ekonomicznych w Radmor S.A., absolwentka programu Executive MBA w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów: – Gdy w jednym miejscu zbiera się grupa chcących się doskonalić menedżerów, mających za sobą lata pracy w różnych firmach i branżach, masz nagle przed sobą kilkanaście różnych opinii i różnych perspektyw. Gdy, dodatkowo, wykładowca potrafi zadbać o atmosferę sprzyjającą konstruktywnym dyskusjom, otwierasz się na opinie i doświadczenie innych. I możesz z tego czerpać garściami. Nic tak nie sprzyja wznoszeniu kompetencji menedżerskich na zdecydowanie wyższy poziom – tej wiedzy nie znajdzie się w książkach – podkreśla.
Jej opinię podziela Joanna Żebrowska, Prezes Zarządu JB Solutions, również absolwentka jednego z programów Executive MBA GFKM: – MBA to nie tylko wpis w CV, ale wiedza, której nikt nie przekaże ci w jeden dzień. Dla takiego praktyka jak ja, który codziennie dzieli swoje kompetencje między biurem księgowo-doradczym, fundacją AISA a nowo powstającą szkołą Mental Arts, to bezcenne doświadczenie. Udział w programie MBA GFKM pomógł mi rozwinąć się zawodowo i dojrzeć mentalnie jako menedżerce, a także nazwać i uporządkować wiele spraw w strukturze firm, którymi zarządzam. Obecnie z dużo większą łatwością przychodzi mi podejmowanie strategicznych decyzji, ponieważ potrafię je szybko zweryfikować i w odpowiedni sposób zakwalifikować, co przekłada się na moją skuteczność i dalszy samorozwój.
Szersze spojrzenie niezbędne w czasach VUCA
– Żadne inne podyplomowe studia nie dały mi tak całościowego spojrzenia na funkcjonowanie przedsiębiorstwa w wielu różnych aspektach, jak miało to miejsce podczas programu EMBA. Zdobyta tu wiedza, np. z zakresu zarządzania strategicznego – jeszcze do niedawna tematu dla mnie, jako osoby osadzonej mocno głównie w finansach, nie do końca rozpoznanego, uświadomiła mi, jak wiele mogę wnieść do rozwoju firmy – mówi Agnieszka Świderska.
Absolwentki EMBA GFKM podkreślają też, że udział w programie zmienił je jako menedżerki zarządzające ludźmi. Lepiej rozumieją teraz zachowania innych i efektywniej komunikują się ze współpracownikami, potrafią wychodzić naprzeciw ich potrzebom, nauczyły się też… bardziej ufać i delegować zadania.
– Szersze spojrzenie na organizację, zrozumienie wpływu poszczególnych obszarów, które składają się na firmę, na jej funkcjonowanie i rozwój, są niezbędne, by efektywnie zarządzać zespołami, projektami i w końcu całymi przedsiębiorstwami. Ważny jest też wysoki poziom często niedocenianych przez menedżerów kompetencji miękkich, takich jak komunikacja. Ma to niebagatelne znaczenie, zwłaszcza w świecie VUCA, w jakim przyszło nam funkcjonować – zdominowanym przez zmienność, niepewność, złożoność, niejednoznaczność oraz potęgującą je pandemię. W tej niepewnej rzeczywistości jedno jest pewne – potrzeba nieustannego podnoszenia kompetencji menedżerskich i umiejętności liderskich w zderzeniu z innymi doświadczonymi praktykami – podsumowuje korzyści płynące z programów MBA Wojciech Parteka, Dyrektor ds. Klientów Strategicznych w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów, praktyk z wieloletnim doświadczeniem biznesowym i trener specjalizujący się w zagadnieniach związanych z przywództwem.
