Ważny komponent polityki demograficznej państwa to system dotyczący migracji. Liczba migrantów w ostatnich latach i ich udział w rynku pracy bardzo się zwiększyły. W Polsce jest około milion sto tysięcy migrantów z państw trzecich, a więc innych niż Unia Europejska – w tym prawie 780 tys. z Ukrainy. Pracują oni w różnych branżach, głównie w budownictwie. Według bazy PESEL około 40% to są kobiety w wieku aktywności ekonomicznej, 42% to dzieci w wieku szkolnym do 18. roku życia. Kobiety te są w dużym stopniu aktywne zawodowo. Ponad 900 tys. migrantów uzyskało przyrzeczenie zatrudnienia u pracodawców, a w systemie ubezpieczenia społecznego zarejestrowanych ponad 500 tysięcy kobiet.
– To jest bardzo dobry wskaźnik. Oznacza to, że kobiety migrantki w sposób głębszy wiążą się z Polską, z polskim rynkiem pracy, systemem polityki społecznej, który realizuje Polska – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Co do przyszłości trzeba dyskutować, analizować, ale widzieć całą politykę państwa w sposób integralny, całościowy, nie szczegółowy. Polityka rynku pracy jest ściśle związana z polityką emerytalną, rodzinną, z instrumentami, które mają służyć też w rodzicielstwie oraz łączeniu z obowiązkami zawodowymi. Czyli musimy patrzeć kompleksowo, szeroko i integralnie – zaznacza Uścińska.
