Firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu wciąż chętnie lokują swoje inwestycje w Polsce, mimo że 2020 rok przyniósł pewne osłabienie dynamiki wzrostu. Widać już jednak ożywienie, zarówno w sferze nowych projektów, jak i w reinwestycjach. – Z punktu widzenia atrakcyjności polskich miast Warszawa przeżywa swój renesans – mówi Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio. Dużym zainteresowaniem firm z sektora BPO i SSC cieszą się jednak również miasta regionalne.
– Sektor nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce rozwija się niezależnie od pandemii – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wiktor Doktór. – Oczywiście proces wchodzenia nowych inwestorów do Polski zajmuje znacznie więcej czasu niż miało to miejsce jeszcze chociażby dwa lata temu, ale sygnały są bardzo dobre. Wiemy, że jest kilkadziesiąt nowych projektów, w których rozważane jest ulokowanie się na terenie Polski. Nowe inwestycje to jedno, a reinwestycje już istniejących projektów to drugie. W tym obszarze też widać dużo zielonego światła.
Sektor nowoczesnych usług dla biznesu (BSS – business services sector) obejmuje głównie usługi BPO (business process outsourcing – zlecenie wykonania usługi na zewnątrz), ITO (information technology outsourcing – zlecanie firmom zewnętrznym procesów informacyjnych) oraz SSC (shared services center – centrum usług wspólnych). Z danych Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu wynika, że w 2020 roku obsłużyła ona blisko 200 projektów inwestycyjnych, przy czym największa ich liczba dotyczyła właśnie branży nowoczesnych usług dla biznesu (44), która wyprzedziła takie sektory jak elektromobilność (18) i motoryzacja oraz R&D (po 15).
W utrzymaniu wysokiego zainteresowania inwestycjami w Polsce pomogły wdrożone w odpowiedzi na pandemię rozwiązania. Skuteczne okazały się m.in. wirtualne wizyty lokalizacyjne, dzięki którym kilka firm z sektora BSS zdecydowało się na inwestycję w naszym kraju bez osobistej wizyty. Powodzeniem przy tym cieszą się zarówno stolica, jak i miasta regionalne.
– Z perspektywy atrakcyjności polskich miast Warszawa przeżywa swój renesans. To stolica w ostatnim czasie zyskała mocno na popularności, co oczywiście nie odbiera też zainteresowania miastom regionalnym – wskazuje Wiktor Doktór. – Jeżeli miałbym wymienić kilka miast regionalnych, to wskazałbym m.in. Łódź, Trójmiasto i Poznań, które nadal cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem nowych inwestorów.
Fundacja Pro Progressio prowadzi indeks BSS, na którym pokazuje liczbę inwestycji w sektorze w danym roku dla poszczególnych miast. Spośród aglomeracji, dla których dane są dostępne, między styczniem a majem 2020 roku odnotowano dziewięć inwestycji, a w całym ubiegłym roku 42 projekty w 12 miastach. Z kolei okres między styczniem a majem tego roku przyniósł już 22 inwestycje, w tym osiem w Warszawie, pięć w Katowicach, po dwie w Łodzi, Bydgoszczy i Poznaniu. W orbicie zainteresowań inwestorów znalazły się również Kraków, Szczecin i Wrocław. Wraz z postępem szczepień, stopniowym otwieraniem rynków oraz wyraźnym odbiciem w globalnej gospodarce, szybszym nawet od prognoz, ożywienie w branży powinno postępować.
– Polska na przestrzeni lat udowodniła, że nie dość, że jest największym rynkiem inwestycyjnym dla sektora usług dla biznesu w Europie, to jeszcze jednym z bardziej stabilnych. Ta sytuacja na przestrzeni lat się nie zmienia – zaznacza prezes Fundacji Pro Progressio. – Nadal duże jest zainteresowanie inwestorów zagranicznych takimi państwami jak Czechy, Rumunia czy w ostatnim czasie Litwa, która pokazuje się w różnego typu rankingach i zbiera nowe inwestycje zagraniczne, natomiast Polska nadal jest w czołówce krajów europejskich z bloku centralnej i wschodniej Europy, jeżeli mówimy o nowych inwestycjach sektora BSS.