W nadzwyczajnej sytuacji trzeba szukać oszczędności, w innym przypadku finansom publicznym grozi katastrofa. Polska, jak każdy kraj, nie ma zasobów bez dna – obecny budżet centralny wymaga poważnej przebudowy, dlatego należy natychmiast zawiesić wypłatę 13. i 14. emerytur – uważają Pracodawcy RP.
„13. i 14. emerytura to świadczenia dodatkowe, których wprowadzenie uzasadniano dobrą sytuacją budżetową i gospodarczą. Tyle, że dziś to już odległa historia” – przypomina dr Sławomir Dudek, Główny Ekonomista Pracodawców RP i podkreśla: „Dzisiejsza sytuacja wymusza jedyną rozsądną decyzję – zawieszenie tych dodatkowych świadczeń do momentu, kiedy sytuacja gospodarcza i finansowa państwa wróci do stanu sprzed recesji wywołanej koronawirusem”.
Skali kosztów, jakie trzeba będzie ponieść w związku z pandemią jeszcze nie znamy. „Już wiemy, że musimy przekroczyć regułę wydatkową, że budżet będzie nowelizowany – on wymaga nie korekty, tylko poważnej przebudowy. Potrzebne jest olbrzymie wsparcie dla gospodarki, już dziś są w naszym kraju branże, w których przychody spadły dosłownie do zera” – podkreśla dr Dudek.
Przypomnijmy, że aby ratować płynność polskich firm i miejsca pracy, Narodowy Bank Polski zdecydował się na wyjątkowe, niestandardowe działania, będące w istocie monetyzacją długu publicznego, zwaną w ekonomii drukowaniem pieniądza.
Odpowiedzialny przedsiębiorca, któremu brakuje dziś pieniędzy na normalne wynagrodzenia czy zaliczki na podatki, zrezygnuje z rozdawania swojemu zespołowi drogich prezentów z okazji nadejścia wiosny – to przecież oczywiste. Oczekujemy, że dla odpowiedzialnych za finanse publiczne takie samo postępowanie z budżetem centralnym będzie równie oczywiste.