Wojna w Ukrainie trwa już ponad tysiąc dni i najważniejsze jest, żeby się jak najszybciej skończyła. Wówczas kluczowe będzie, aby Polska miała istotną rolę w odbudowie Ukrainy. Polski kapitał jest już na tyle silny, że może samodzielnie uczestniczyć w przedsięwzięciach o charakterze budowlanym, w przedsięwzięciach o charakterze infrastrukturalnym, ale nie tylko. Im bardziej skomplikowane w sensie technologicznym będą te przedsięwzięcia, tym lepiej dla przyszłej Ukrainy i tym lepiej dla Polski. Polska może odegrać naprawdę istotną rolę w całym takim procesie. Wiele firm z różnych państw jest zainteresowanych udziałem w procesie odbudowy i modernizacji Ukrainy. Wśród nich są też polskie firmy, które już posiadają ogromne doświadczenie we współpracy z ukraińskimi partnerami. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podpisało w ostatnim czasie umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na 250 mln zł preferencyjnych kredytów dla polskich przedsiębiorców, którzy chcą zaangażować się w odbudowę, eksport i inwestycje w Ukrainie. To program pilotażowy, który chcielibyśmy rozszerzyć w przyszłości.
– Wszyscy oczywiście bardzo chcielibyśmy, aby wojna się zakończyła jak najszybciej dla dobra Ukrainy. Powinniśmy być aktywnym i profitującym uczestnikiem odbudowy Ukrainy – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Rafał Dutkiewicz, Prezes Pracodawców RP. – Żeby tak się stało, kluczowa jest polityka. Polityka obecnie pozostaje w pewnym napięciu pomiędzy Kijowem, a Warszawą. Jest to w dużej mierze wywoływane ze strony ukraińskiej, w części pewnie z naszej strony. Są obiektywne powody, które prowadzą do wytworzenia tychże napięć – ale zadaniem polityki jest rozbrajać tego rodzaju napięcia. Zadaniem polityki jest budowanie mostów, które następnie będą wykorzystane przez Polskę i polskich przedsiębiorców. Kluczem w tej chwili jest nie tyle budowanie kontaktów przez przedsiębiorstwa – powinny być organizowane misje gospodarcze, różnego rodzaju kontakty o charakterze politycznym. Polityka w tym sensie poprzedza wejście gospodarki w taką przestrzeń – tłumaczy Rafał Dutkiewicz.