wtorek, 15 kwietnia, 2025

Rynki w cieniu wojen celnych: chwilowe odbicie czy początek większego trendu?

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Rynki chcą wierzyć w lepszy czas, o czym świadczą odbicia na parkietach giełdowych. Jednak do stabilizacji i spokoju, który preferują inwestorzy wciąż daleko. Przed nami kolejne potyczki celne, które odciskają swoje piętno na rynkach finansowych. W ślad za giełdami, dziś lepiej radzi sobie polski złoty.

Korekcyjne wzrosty?

Po gigantycznych przecenach na rynkach kapitałowych przyszła chwila wytchnienia. Czuć ją było już wczoraj podczas końca amerykańskiej sesji. S&P 500, który otworzył się poniżej 4900 pkt (piątkowe zamknięcie nieco poniżej 5100  pkt.), zdążył odrobić większość strat. Indeks giełdowy zamknął się na względnie małym minusie (-0,23%) w porównaniu do wskaźników z Azji czy Europy. Jeszcze lepiej wyglądał Nasdaq Composite, w którego skład wchodzi większośc spółek notowanych na giełdzie NASDAQ. Zakończenie sesji przyniosło kolor zielony, gdyż odnotował on zysk 0,1%. Dziś wzrosty widać na wielu wschodnich indeksach oraz parkietach Starego Kontynentu. Nie jest to jednak nic dziwnego po tak silnych przecenach, których doświadczyły wczoraj. Czy są to jedynie korekcyjne wzrosty, czy odbicie potrwa dłużej zależeć będzie oczywiście od ceł, od których ryzykowne inwestycje są uzależnione. Każda nowa informacja na ten temat wzbudza wiele emocji i przekłada się również na rynek akcji. Doskonale pokazało to wczorajsze zamieszanie informacyjne wokół taryf. Wieść o 90-dniowym wstrzymaniu ceł przez USA doprowadziła do gwałtownych wzrostów, które prawie w całości zostały wymazane chwile poźniej, gdy Biały Dom zdemontował plotki.

Negocjacje celne

Dzisiejsze pokaźne wzrosty japońskiego indeksu giełdowego Nikkei 225 to poniekąd zasługa informacji, że Japonia ma być pierwszym dużym partnerem, z którym USA będzie prowadzić rozmowy. W mediach słyszymy, że negocjacje będą prowadzone z ponad 50 krajami, które są gotowe do dyskusji. Oprócz Japonii, wyraźnie przebija się propozycja Unii Europejskiej „zero za zero”. Te rozmowy nie będą łatwe, gdyż w tej kwestii dochodzi temat podatku VAT oraz zwiększenia zakupu surowców energetycznych od Stanów Zjednoczonych. Najgorętszym tematem są jednak Chiny. Prezydent USA poinformował, że nałoży kolejne 50% cła, jeżeli Państwo Środka do końca dnia nie wycofa swoich taryf na USA w wysokości 34%. Wskutek eskalującej wojny celnej Ludowy Bank Chin rozluźnił kontrolę nad swoją walutą. We wtorek ustalono tzw. fix na poziomie 7,2038 CNY za dolara. Jest to pierwszy raz od czasu wyboru prezydenta Donalda Trumpa, kiedy fix przekroczył poziom 7,20 CNY. Efektem było osłabienie juana na rynku walutowym.

Złoty chce odrobić straty

Wtorek przynosi delikatne umocnienie złotego do głównych walut. Po południu PLN odrabia wczorajsze straty do euro. Krajowa waluta o godzinie 14:00 sprowadza kurs EUR/PLN do poziomu 4,27 PLN. Zyski widać także na notowaniach USD/PLN, które po wczorajszym otarciu o 3,94 PLN, schodzą do 3,90 PLN. Za GBP zapłacimy 4,98 PLN, natomiast wykres CHF/PLN oscyluje przy wartości 4,57 PLN. W tym czasie główna para walutowa wraca w okolice 1,095 USD. Oznacza to odrobienie porannych strat wspólnej waluty względem „zielonego”, gdyż w południe eurodolar kwotowany był po 1,091 USD. Informacjami, które mogą istotnie wpłynąć na notowania EUR/USD będzie jutrzejsza publikacja protokołu z posiedzenia FOMC lub czwartkowe i piątkowe dane inflacyjne z USA, chyba że zostaną uprzedzone nowymi informacjami w negocjacjach celnych na linii Unia Europejska-USA.

Autor: Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Giełdy rosną, złoty mocniejszy. Cła (chwilowo) mniej straszne

Z cłami jest powoli tak, że niedługo będziemy się...

Słabość dolara trwa. Czy dobre dane z Wielkiej Brytanii uratują funta?

Ostatnie dni to dość silne wyciszenie wojny handlowej. Z...

Euro kontratakuje, dolar pod presją. Czy kurs dolara spadnie poniżej 3,75?

Euro kontratakuje. Czy będzie nowy szczyt na notowaniach głównej...

Złoto i srebro pod presją zmienności. Po korekcie wraca popyt na metale szlachetne

Złoto i srebro odnotowują wzrost popytu po jednej...

Podobne tematy

Słabość dolara trwa. Czy dobre dane z Wielkiej Brytanii uratują funta?

Ostatnie dni to dość silne wyciszenie wojny handlowej. Z...

Euro kontratakuje, dolar pod presją. Czy kurs dolara spadnie poniżej 3,75?

Euro kontratakuje. Czy będzie nowy szczyt na notowaniach głównej...
00:06:37

Trump zafundował rynkom niepewność – złoto znów staje się atrakcyjną przystanią

W tygodniach największego niepokoju na rynkach złoto taniało, a...
00:03:26

Cła nie uzdrawiają gospodarki. Trump ignoruje ekonomię i lekcje historii

Według aktualnej wiedzy ekonomicznej działania prezydenta Trumpa, takie jak...

Giełdy rosną, złoty mocniejszy. Cła (chwilowo) mniej straszne

Z cłami jest powoli tak, że niedługo będziemy się...

Trump rozdaje karty na nowo: czasowe zawieszenie ceł, uderzenie w Chiny

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił tymczasowe zawieszenie ceł...

Wojna handlowa z Chinami rozkręca się na dobre. Ameryka na kursie kolizyjnym?

Niełatwo opisywać rzeczywistość w czasach, w których na rynku...

Cisza przed kolejną burzą? Rynki stabilizują się po nerwowym otwarciu tygodnia

Media biznesowe są zalane artykułami o cłach. Sytuacja wygląda,...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie

Exit mobile version