Finlandia jest często przedstawiana jako modelowy przykład kraju o silnej gospodarce, wysokiej konkurencyjności i innowacyjności. Jednak w ostatnich latach, podobnie jak inne kraje europejskie, nie uniknęła wyzwań. Kraj mierzy się z m.in. z procesem starzenia się społeczeństwa, a także spadkiem produktywności. Według ekspertyzy Banku Finlandii te dwa czynniki osłabią wzrost gospodarczy i stabilność fiskalną Finlandii. Co prawda PKB kraju powinno rosnąć do 2030 r. ok. 1,8% rocznie, ale bez inwestycji w edukację, przyciągania zagranicznych talentów i inwestycji w nowe technologie perspektywy wzrostu dla fińskiej gospodarki będą się osłabiać. Finlandia potrzebuje inwestycji rozwojowych. Kraj wymaga więcej kapitału prywatnego. Dlaczego nie z Polski?
Od złotej ery do wyzwań gospodarczych
Finlandii nie można odmówić przyjaznego środowiska biznesowego. Kraj zajmuje wysokie lokaty w rankingach konkurencyjności i innowacyjności gospodarki. Może poszczycić się m.in. 6. miejscem wśród 132 gospodarek w Globalnym Indeksie Innowacyjności i 12. miejscem na 184 kraje w najnowszym Indeksie Wolności Gospodarczej. Stoi za tym wysoko uprzemysłowiona gospodarka, która w dużej mierze opiera się na handlu zagranicznym.
Jednak w ostatnich latach kraj mierzy się z kolejnymi wyzwaniami. W przeszłości bilans handlowy Finlandii był tradycyjnie pozytywny, ale w ostatniej dekadzie jego wyniki uległy pogorszeniu, przy czym w kolejnych latach na przemian ulegały wahaniom. Jeszcze dwie dekady temu znakiem rozpoznawczym Finlandii był przede wszystkim sukces Nokii oraz tradycyjne – ale na europejskim tle nowocześnie zarządzane – branże przemysłu drzewnego, papierniczego i inżynieryjnego. Według fińskich danych w złotej erze Nokii (lata 2000–2008) wydajność pracy wzrosła o 14,6%, jednak po kryzysie finansowym w latach 2008–2023 wydajność pracy zwiększyła się łącznie tylko o 1,1%1. Od czasu kryzysu finansowego PKB na mieszkańca Finlandii nie wzrósł. Zaczyna to być widoczne również w porównaniach międzynarodowych: według Banku Światowego Finlandia spadła na 28. miejsce w 2023 r., a według amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej – zajmuje nawet 59. miejsce w rankingu PKB (parytet siły nabywczej)2.
Jak podkreślają fińskie media, głównym problemem jest to, że przez ostatnie 20 lat w Finlandii nie powstały żadne nowe duże przedsiębiorstwa, które mogłyby wesprzeć rozwój kraju. Tymczasem na inwestycje czeka energetyka, infrastruktura transportowa, w tym koleje, branża budowlana i maszynowa.
Potrzeba więcej inwestycji
Według danych Banku Światowego napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Finlandii ulegał znacznym wahaniom, co było pokłosiem m.in. sytuacji geopolitycznej. Fiński urząd statystyczny podaje, że wartość napływających bezpośrednich inwestycji zagranicznych wzrosła w 2023 r. o 3,3 mld euro i na koniec roku wyniosła 81,6 mld euro[1]. Największe zasoby inwestycyjne zostały skierowane do Finlandii ze Szwecji, Holandii i Luksemburga.
Choć firmy z kapitałem zagranicznym stanowią zaledwie 1% wszystkich firm w Finlandii, mimo to mają znaczący wpływ na gospodarkę kraju. Firmy te generują 23% całkowitego obrotu, wynoszącego 130 miliardów euro, i zapewniają 308 800 miejsc pracy w 5 306 firmach. Zatrudniają również 16 proc. siły roboczej w sektorze prywatnym i odpowiadają za 39 proc. fińskiego eksportu o wartości 32 mld euro[2]. Według danych platformy Invest in Finland w 2023 r. w Finlandii powstało 247 nowych firm zagranicznych. Ostatni raz tak niską liczbę inwestycji odnotowano w 2019 r. Wstępne dane pokazują, że ubiegły rok nie odbiegał od wcześniejszych pod tym względem.
Polskie inwestycje w Finlandii: mamy apetyt na więcej
– Moim zdaniem polskie inwestycje bezpośrednie w Finlandii są ciągle zbyt małe, aby w pełni oddać potencjał i możliwości polskich przedsiębiorstw oraz ambicje polskich inwestorów – przekonuje Marek Buczak, zarządzający Funduszem Ekspansji Zagranicznej 2 w PFR TFI. – Przez dziesięciolecia spoglądaliśmy na drugą stronę Bałtyku z zainteresowaniem, ale i ostrożnością przed nieznanym. Ostatnie miesiące i wspólne geopolityczne uwarunkowania oraz zagrożenia sprawiają, że pojawia się wzajemna potrzeba intensywniejszej współpracy. Fundusz Ekspansji Zagranicznej jest otwarty, by zaangażować się w takie plany i współfinansować inwestycje polskich firm w Finlandii. Dlatego pracujemy nad kolejnymi projektami inwestycyjnymi w tym kraju – dodaje.
W 2024 r. Fundusz Ekspansji Zagranicznej 2 zainwestował, wspólnie z Sanok Rubber Company, w przejęcie Teknikum – fińskiego producenta specjalistycznych węży przemysłowych i wyrobów z gumy, silikonu oraz tworzyw sztucznych. Ta transakcja to jedna z większych polskich inwestycji bezpośrednich w Finlandii. Polska jest 7. największym partnerem handlowym Finlandii w imporcie oraz eksporcie i odpowiada za 3,6% fińskiego importu i 3,4% eksportu.
Według danych fińskiej służby celnej szacowana wartość fińskiego eksportu towarów do Polski w 2023 r. wyniosła 2,6 mld euro, a importu z Polski do Finlandii – 2,8 mld euro. Polskie inwestycje w Finlandii w 2023 r. były stosunkowo niewielkie. Stan należności z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich w Finlandii na koniec 2023 r. wyniósł 474,6 mln złotych. Dochody z inwestycji były ujemne i wyniosły −30,7 mln złotych. Największą polską inwestycją w Finlandii pozostaje firma Can-Pack S.A. w miejscowości Hämeenlinna (fabryka puszek do napojów)5.
[1] High investment income to Finland from direct investments in 2023 | Statistics Finland
[2] Foreign direct investment (FDI) in Finland – International Trade Portal