W zakresie etyki sztucznej inteligencji (AI) – zbudowano duże pole badawcze, które nazywa się alignment. To dziedzina sprawiająca, żeby sztuczna inteligencja w każdej sytuacji, gdzie będzie podejmowała decyzję, zachowywała się zgodnie z ludzkimi wartościami. Jakie to są wartości? Dotyczą one przykładowo prymatu ludzkiego życia, nieszkodzenia człowiekowi, niedyskryminowania ludzi, pewnych zastosowań sztucznej inteligencji, które byśmy wszyscy uznali za jednoznacznie karalne. Już teraz mówi się o zawodzie etyk czy etyczka sztucznej inteligencji. Niektóre firmy technologiczne rozbudowują działy etyki – to będzie bardzo ważne zagadnienie na kolejne lata, kiedy systemy będą się dalej rozwijały.
– Próbujemy już dziś zaszczepiać sztucznej inteligencji jakąś formę naszej etyki. Dlaczego filtrujemy treści? Dlaczego nie pozwalamy modelom, żeby swobodnie odpowiadały na wszystkie pytania, które ludzie im zadadzą? – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl profesor Aleksandra Przegalińska, Prorektorka Akademii Leona Koźmińskiego, Harvard University. – Dlaczego nie pozwalamy modelom, które tworzą obrazy, tworzyć łatwo pornografii? To oczywiście dotyczy modeli, które są uznane, które są publicznie dostępne. Właśnie ze względów etycznych. Staramy się w tych modelach zaszczepić AI różne nasze wartości. Albo przynajmniej sprawić, żeby one działały zgodnie z wartościami – bo modele AI oczywiście żadnych wartości nie odczuwają. To jest kwestia zaprogramowania pewnej procedury i zachowania, które będą zgodne z naszymi wartościami. To dzisiaj możemy zrobić – podkreśla Przegalińska.