piątek, 21 lutego, 2025

Skraca się czas oczekiwania na przelew w MŚP, jednak to ciągle średnio prawie 2 tygodnie

  • W IV kw. 2024 roku widoczna była tendencja spadkowa średniego czasu oczekiwania na przelew zapisywanego na fakturach wystawianych przez podmioty MŚP – zmniejszył się do 13,4 dnia*.
  • Krócej czekano na przelew przede wszystkim w przetwórstwie przemysłowym (o 1,6 dnia), a także w budowlance, usługach finansowych czy ubezpieczeniowych.
  • Dłużej na pieniądze kazali sobie czekać płatnicy zajmujący się obsługą rynku nieruchomości, gastronomią czy rolnictwem.
  • Tradycyjnie najdłużej czekają przedsiębiorcy zajmujący się transportem i gospodarką magazynową – 21 dni.

*Dane pochodzą z serwisu faktura.pl. Za jego pomocą małe i średnie firmy wystawiły w ubiegłym roku blisko 1 mln faktur. Platforma działa od 26 lat i pomaga przedsiębiorcom w czynnościach związanych z obiegiem dokumentów w firmie.

Średni czas oczekiwania na przelew zapisany na fakturze w przypadku firm z kategorii MŚP uległ nieznacznemu skróceniu w IV kwartale 2024 r. w porównaniu do podobnego okresu w 2023 roku (spadek jest symboliczny ze średnio 13,6 dnia do 13,4 dnia). Skróceniu uległ także czas na zapłatę zapisany na fakturach w ostatnim kwartale ubiegłego roku w porównaniu z III kw. 2023 roku. Choć te różnice na pozór są nieznaczne, to widać tendencję spadkową.

– Atrakcyjna byłaby teza, że skrócenie czasu płatności zapisywanego na fakturach, to oznaka większej odpowiedzialności płatników, którzy godzą się przekazywać pieniądze za odebrane towary i usługi szybciej. Przynajmniej starają się nie wydłużać terminów płatności. W połowie 2023 roku było to już średnio blisko 14 dni, więc 13,4 z IV kwartału 2024 r. to jest pół dnia różnicy. To jednak niezauważalna sprawa z punktu widzenia tego, który czeka na pieniądze z faktury. W dalszym ciągu duzi partnerzy wykorzystują małych dostawców, żądając od nich długich terminów na zapłatę, czasem nawet liczonych w miesiącach. Skrócenie, które obserwujemy, może natomiast wynikać z presji MŚP, aby rozliczać się szybciej. Wiele firm jest pod ścianą, cierpi przez wysokie koszty energii czy mocną konkurencję, więc nie może sobie pozwolić na godzenie się na wydłużanie oczekiwania na zapłatę – ocenia Kamil Fac Dyrektor Zarządzający, Wiceprezes Faktura.pl.

Nieco krócej czekają firmy budowlane, finansowe, ubezpieczeniowe czy z zakresu przetwórstwa przemysłowego

Branże, w których czas oczekiwania na przelew zapisywany na fakturach się zmniejszył to budownictwo; działalność finansowa i ubezpieczeniowa; działalność profesjonalna, naukowa i techniczna; działalność w zakresie usług administrowania i działalność wspierająca oraz działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją. Największy spadek widać w przypadku firm zajmujących się przetwórstwem przemysłowym: ze średnio 14,3 dnia do 12,7 dnia. Tylko tu można już mówić o znaczącym i odczuwalnym przyspieszeniu.

Tradycyjnie najdłużej na przelew czekają przedsiębiorcy zajmujący się transportem i gospodarką magazynową – 21 dni. Tu nie widać wyraźnej poprawy.

W przypadku obsługi rynku nieruchomości, gastronomii czy rolnictwa czeka się dłużej

Niestety są też branże, w których czas oczekiwania na przelew się wydłużył. Należą do nich działalność związana z obsługą rynku nieruchomości, działalność związana z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi oraz rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo. w tym ostatnim przypadku to wzrost średnio aż o 1,2 dnia.

Komentarz:

– Z pewnością fakt, że czas oczekiwania na przelew nie wydłuża się, a nawet nieco skraca, wart jest odnotowania. Nie oznacza to jednak, że problem długiego oczekiwania na pieniądze i kredytowania się dużych firm kosztem małych przestaje być istotny. Rośnie bowiem liczba podmiotów korzystających z faktoringu, który pozwala znacząco skracać czas oczekiwania na przelew. Pozwala im to lepiej odpowiadać na potrzeby rynku, być bardziej elastycznym i swobodniej inwestować. Płatnicy chcą za odebrane towary czy usługi płacić jak najpóźniej, a czekający na przelew naturalnie chcieliby mieć go jak najszybciej. Dlatego rośnie liczba faktur kierowanych do faktoringu, bo ten pozwala pozostać na swoich stanowiskach obydwu stronom wymiany handlowej. Przyspiesza obieg pieniądza w gospodarce i działa zarówno w trudnych warunkach ekonomicznych wynikających z wojny czy globalnych zmian w relacjach gospodarczych, ale także w czasie wzrostu PKB z jakim będziemy mieć do czynienia w tym roku – Magdalena Martynowska-Brewczak, Członek Zarządu eFaktor.

Wg danych Polskiego Związku Faktorów na koniec ubiegłego roku z usług faktoringowych oferowanych przez podmioty należące do związku korzystało 27,1 tys. firm. To o blisko tysiąc więcej niż rok wcześniej i o 2,3 tys. więcej niż w 2022 roku. To oznacza, że zjawisko długich terminów zapłaty jest obecnie i uciążliwe. Do przyspieszenia płatności w ubiegłym roku przedsiębiorcy zgłosili aż 28,7 mln faktur, których termin realizacji był odległy. To o 7,3 proc. więcej niż rok wcześniej.

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Długi prywatnych gabinetów lekarskich maleją, ale liczba dłużników rośnie

Choć liczba dłużników rośnie, ich łączne zadłużenie maleje. Zgodnie...

Zadłużenie firm w Polsce rośnie – które regiony są w największych tarapatach?

Wśród regionów najbardziej spektakularny awans w porównaniu do lipcowego...

Mikrofirmy i małe przedsiębiorstwa coraz bardziej boją się rosnących kosztów

Według najnowszego raportu, mikrofirmy oraz małe przedsiębiorstwa obecnie najczęściej...

Podobne tematy

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie

Exit mobile version