PRACA I KARIERAJak mówić, żeby nas słuchano? Jak stać się charyzmatycznym mówcą?

Jak mówić, żeby nas słuchano? Jak stać się charyzmatycznym mówcą?

Jak mówić, żeby nas słuchano? Jak stać się charyzmatycznym mówcą?

Charyzmatyczny mówca jest bardziej skuteczny w osiąganiu swoich celów. Wiedzieli o tym najwięksi liderzy – John F. Kennedy, Margaret Thatcher czy Steve Jobs. Brzmienie głosu może być naszym sprzymierzeńcem lub przeciwnikiem. Co zrobić, aby głos przyciągał a nie odpychał? Wyjaśnia Anna Kacprzak, logopeda, trener emisji głosu, autorka kursu online „Głos jak dzwon”.

„Dla odbiorców niezwykle ważne jest nie tylko co mówimy, ale również w jaki sposób. Brzmienie głosu czy sposób mówienia zdradzają nasze emocje, samopoczucie oraz pewność siebie. Z intonacji można wywnioskować wiele istotnych dla nas informacji. Dlatego tak ważne jest, aby świadomie posługiwać się swoim głosem” – mówi Anna Kacprzak.

Wiedzą o tym politycy, przywódcy, liderzy i przedsiębiorcy, którzy chcą być bardziej skuteczni i zapadający w pamięć. Margaret Thatcher ćwiczyła na lekcjach emisji głosu bardziej władczy ton, John F. Kennedy uczył się charyzmatycznego przemawiania od gwiazdy kina, Hillary Clinton wytykano, że przemawia jak gderająca żona. Również na polskim podwórku znajdziemy przykłady pokazujące, że głos ma znaczenie. Joanna Senyszyn, posłanka SLD, postanowiła pracować nad swoją charakterystyczną barwą głosu, gdy jedna z koleżanek przyznała, że kiedy jej słucha, zwraca uwagę nie na to, co mówi lecz na jej głos1.

Jak mówić, żeby nas słuchano?

Badacze zastanawiają się, jakie warunki należy spełnić, aby zostać charyzmatycznym mówcą. Na tapet wzięli przemówienia Steve’a Jobsa, który jest uważany za jednego
z najwybitniejszych i najbardziej znanych mówców wszechczasów.

„W 2016 roku zespół naukowców z Danii i Szwecji dokonał szczegółowej analizy komputerowej, aby sprawdzić, co robi Steve Jobs, że inni słuchają go z zapartym tchem. Okazało się, że nie wystarczy po prostu mówić głośno. Sukces Jobsa tkwi w 'elastycznym’ używaniu różnorodnych cech głosu takich jak wysokość, głośność, tempo, rytm oraz unikanie mówienia w monotonny, jednostajny sposób. Dzięki temu w wypowiedzi jest ciągły ruch, który sprawia, że słuchacz się nie nudzi” – wyjaśnia trener głosu Anna Kacprzak.

Do podobnych wniosków doszli naukowcy z University of California w Los Angeles (UCLA)2. Te osoby, które potrafiły często zmieniać wysokość głosu, były bardziej przekonujące.  Badania pokazały również, że brzmienie głosu wpływa na to czy polityk był odbierany jako dominujący czy uległy. Liderzy obdarzeni niższym głosem zdecydowanie wygrywali w tej konkurencji.

Jak poznać, że potrzebujemy wzmocnić swój głos?

Zdrowy głos człowieka jest dźwięczny i czysty. Powstaje swobodnie, bez uczucia napięcia mięśni krtani i szyi. W tym celu muszą ze sobą współdziałać trzy systemy: oddechowy, fonacyjny i artykulacyjny.

„Aby mieć głos jak dzwon wymienione struktury muszą ze sobą ściśle współpracować. Wszelkie odstępstwa w ich budowie lub funkcjonowaniu powodują problemy z głosem, które objawiają się chrypką, męczliwością i osłabieniem głosu, wrażeniem obręczy na szyi, koniecznością odchrząkiwania lub dyskomfortem w trakcie mówienia” – tłumaczy trener głosu.

Co zrobić, aby cieszyć się głosem jak dzwon?

Jeśli z natury Twój głos nie jest silny, nie pozostaje nic innego jak… ćwiczyć. Pocieszająca wiadomość jest taka, że systematyczne ćwiczenia mogą wiele wskórać. Uwaga! Metamorfoza może być zaskakująco widoczna. Wspomniana wcześniej Joanna Senyszyn przyznała, że przeszła trening głosu, ponieważ bała się, że zupełnie przestanie być rozpoznawalny. Dotychczas nie trzeba było jej nigdzie przedstawiać – wystarczyło, że zaczęła mówić.

Skuteczność ćwiczeń potwierdza również hiszpańskie badanie3, w którym wzięło udział 76 młodych dziennikarzy. Przed eksperymentem naukowcy ustalili, że ich główne trudności
w posługiwaniu się głosem to: brak koordynacji oddechowej, za szybkie tempo mowy, monotonny głos, powtarzające się wzorce intonacji, nieprawidłowa artykulacja. Następnie studenci wzięli udział w treningu głosu, który składał się z 11 spotkań (czas trwania całego treningu w sumie wyniósł 30 godzin zegarowych). Podczas treningu badani pracowali nad trzema obszarami głosu – pierwszy to oddychanie i artykulacja, druga część dotyczyła głośności, wysokości i jakości głosu. 3 część dotycząca prozodii koncentrowała się na pracy nad rytmem, pauzami i akcentami padającymi na ważną część zdania. Badacze stwierdzili, że we wszystkich obszarach nastąpiła poprawa. Poprawiła się głośność, zakres dynamiki oraz wysokości głosu. Dzięki temu głos stał się bardziej energiczny, stanowczy, pewny siebie
i wyrazisty.

„Większość osób pracujących głosem nie wie jak dbać o głos oraz co robić, aby uniknąć problemów głosowych w przyszłości. Odpowiednie ćwiczenia emisji głosu wzmocnią
i zachowają go w dobrej formie na długie lata” – przekonuje Anna Kacprzak, autorka kursu online „Głos jak dzwon”.

Na czym polega nauka emisji głosu?

Przebieg zajęć emisji głosu dla wielu może być dużym zaskoczeniem. W trakcie lekcji wykonasz różnorodne ćwiczenia, które na pierwszy rzut oka w ogóle wydają się nie być związane z głosem.

„Aby uzyskać pożądany efekt, czyli dźwięczny, mocny głos, mówienie bez wysiłku i blokad, obok ćwiczeń fonacyjnych i artykulacyjnych, musimy popracować nad prawidłowym oddychaniem oraz relaksacją. Stres, szybkie tempo życia, niepewność – to wszystko słychać w naszym głosie. Dlatego podczas relaksacji dążymy do tego, aby rozluźnić mięśnie szyi i obręczy barkowej. Ćwiczenia oddechowe są po to, aby nauczyć się najbardziej wydajnego sposobu oddychania i właściwego wykorzystania powietrza podczas mówienia oraz wzmocnienia odpowiednich grup mięśniowych” – wyjaśnia trener głosu Anna Kacprzak
i dodaje – „Zadaniem ćwiczeń fonacyjnych jest to, aby głos brzmiał naturalnie i swobodnie. Podczas ćwiczeń artykulacyjnych pracujemy nad wyrazistością, tempem mówienia, pauzami. Nauka emisji głosu jest momentem, w którym wiele osób odkrywa swój głos na nowo.”

Dlaczego ćwiczenia głosu są tak ważne dla osób pracujących głosem i nie tylko?

Nauka emisji głosu często kojarzy się z zajęciami obowiązkowymi dla przyszłych nauczycieli
i pedagogów. Jest to uzasadnione. W Polsce prawie 70% nauczycieli doświadcza dolegliwości ze strony narządu głosu. Warto jednak podkreślić, że nie są jedyną grupą zawodową, której głos często odmawia posłuszeństwa. Również pracownicy call center, konsultanci, adwokaci, przedstawiciele handlowi, lektorzy, dziennikarze, mówcy, youtuberzy, politycy czy szkoleniowcy doświadczają problemów głosowych. Niejednokrotnie problemy z głosem wymuszają nawet zmianę zawodu.

„U większości osób zawodowo obciążonych wysiłkiem głosowym pojawiają się sporadyczne lub ciągłe dolegliwości ze strony gardła i krtani. Jednak tak naprawdę nie są skazane na problemy z głosem. Opracowałam ścieżkę, w której krok po kroku można nauczyć się jak zapobiegać powstawaniu zaburzeń, a nawet więcej – mówić swobodnie i bez wysiłku, mocnym, dźwięcznym głosem” – mówi trener głosu Anna Kacprzak.

Efektem ubocznym regularnie wykonywanych ćwiczeń relaksacyjnych i oddechowych jest poprawa zdrowia, spokój ducha, większa koncentracja i pewność siebie.

5 prostych ćwiczeń emisji głosu, które możesz wykonywać każdego dnia

„Trening głosu, który opracowałam składa się z dwóch części: pośredniej, czyli odpowiedniego przygotowania – ustawienia głowy, rozluźnienia mięśni szyi, ćwiczeń relaksacyjnych i oddechowych, oraz z części bezpośredniej, czyli właściwego treningu głosu, który składa się z ćwiczeń wzmacniających mięśnie krtani, poprawiające brzmienie głosu oraz ćwiczenia dykcyjne” – tłumaczy Anna Kacprzak.

Przygotowanie

  1. Ustawienie głowy

Wysunięta, zadarta lub opadająca głowa oraz nadmierne napięcia mięśni szyi prowadzą do słabej jakości głosu, a w rezultacie mogą powodować problemy z głosem.

  1. Usiądź wygodnie na środku krzesła przed dużym lustrem. Połóż 2 palce na brodzie
    i przy ich pomocy przesuń głowę do tyłu (wykonaj ruch cofania). Następnie delikatnie pociągnij brodę w dół, do mostka. Powinien pojawić się tzw. „potrójny podbródek”. Poczujesz delikatne ciągnięcie w tylnej części szyi. Oczy patrzą przed siebie. Plecy proste. Przytrzymaj 5 sekund. Rozluźnij.

Ilość powtórzeń: 10 razy po 5 sekund.

  1. Relaksacja

Stres zwiększa napięcie mięśni całego ciała, a to skutkuje nieprawidłowym sposobem tworzenia głosu i nieprawidłową pracą mięśni krtani. Oddech staje się przyspieszony
i spłycony.

  1. Zamknij prawe nozdrze kciukiem. Powoli napełniaj się powietrzem przez otwarte lewe nozdrze.
  2. Następnie zamknij lewe nozdrze palcem serdecznym i otwórz prawe nozdrze, aby powoli wypuszczać przez nie powietrze.
  3. Mając nadal zamknięte lewe nozdrze wdychaj powoli powietrze prawym nozdrzem. Zmień stronę i wydychaj lewym nozdrzem. Kontynuuj od początku.

Te trzy kroki kończą jeden cykl. Każdy cykl trwa około minuty. Wykonuj ćwiczenie przez minimum 5-6 minut.

  1. Prawidłowy oddech

Aktywna i elastyczna praca mięśni oddechowych jest niezbędna dla prawidłowej emisji głosu. Ćwiczenia oddechowe skutecznie rozluźniają ciało, poprawiają koncentracje, odporność, funkcje sercowo-naczyniowe, w naturalny sposób spowolniają bicie serca
i obniżają lub stabilizują ciśnienie krwi.

  1. Połóż jedną dłoń na brzuchu, powyżej pępka, a drugą dłoń na plecach na wysokości dolnych żeber. Oddychaj spokojnie – wdech przez nos, wydech przez usta. Przy każdym kolejnym wdechu staraj się poczuć odrobinę większy ruch swoich dłoni. Poczuj ruch, który się pojawia w żebrach (rozszerzanie przy wdechu, rozluźnianie przy wydechu). Zrób 5 swobodnych oddechów, a następnie zamień kolejność rąk.
    W sumie wykonaj 10 świadomych i powolnych oddechów.

Właściwy trening głosu

  1. Przedłużanie /r/

Przedłużanie rrrrrr to proste, uniwersalne ćwiczenie, które ma zbawienny wpływ na głos. Ma na celu natychmiastową poprawę jego jakości. Ćwiczenie wykorzystuje się też w leczeniu wielu zaburzeń głosu. Nadaje się również jako rozgrzewka głosu zarówno dla mówców jak
i dla wokalistów.

Krok 1. Przedłużaj ‘rrrrr’ na wygodnej wysokości przez minimum 5 sekund. Powtórz 4 razy.

Krok 2. Przedłużaj ‘rrrr’ na różnych wysokościach.

Weź swobodny wdech i zacznij przedłużać rrrrrrr od najniższego wygodnego dźwięku, następnie płynnie przechodź do wyższych dźwięków, a na samym końcu płynnie ‘zjedź’
z powrotem na dół, tak aby skończyć nisko. Powtórz 4 razy.

  1. Żucie

Żucie pomoże rozluźnić wargi i gardło oraz aktywizuje żuchwę. Warto robić to ćwiczenie codziennie – przynajmniej przez 3-4 minuty.

  1. Żucie. Ćwicz żucie przed lustrem. Otwórz usta przynajmniej na szerokość 2 palców pomiędzy Twoimi zębami. Przesuwaj żuchwę i język z przesadnym ruchem ust – tak jakbyś rzeczywiście coś żuł.
  2. Żucie z dźwiękiem. Dodaj delikatny dźwięk podczas żucia – powstanie niewyraźne “jam jam jam”.
  3. Mówienie słów podczas żucia. Teraz ćwicz mówienie nonsensownych słów podczas żucia: munamonga, kikalmonga, alametrah, itd. Dodaj też własne. Przedłużaj słowa podczas mówienia do momentu aż będą brzmiały prawie jak śpiew. Głos, który będziesz tworzył podczas tego ćwiczenia powinien być bliski naturalnej wysokości dźwięku, którą chcesz osiągnąć.
  4. Liczenie podczas żucia. Teraz licz 1,2,3,4,5 podczas żucia.
  5. Przeczytaj zdanie podczas żucia lub opowiedz jak zrobić kawę, jak zwykle jeździsz do pracy albo jakie masz plany na weekend – żując.

1 Gazeta Wyborcza, 2012, wywiad z Joanną Senyszyn https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,13050886,Joanna_Senyszyn_juz_nie_skrzeczy__Podklada_glos_w.html

2 Nauka w Polsce, PAP, 2014
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C402551%2Ccharyzmatyczny-mowca-manipuluje-czestotliwoscia-glosu.html

3 Journal of Voice, 2018

4 Śliwińska Kowalska M., Niebudek Bogusz E., Fiszer M., Łoś 5. Spychalska T., Kotyło P., Sznurowska Przygocka B. i wsp.: The prevalence and risk factors for occupational voice disor ders in teachers. Folia Phoniatr. Logop. 2006;58(2):85 101.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...