GOSPODARKAJak Europa walczy ze skutkami gospodarczymi pandemii koronawirusa?

Jak Europa walczy ze skutkami gospodarczymi pandemii koronawirusa?

Jak Europa walczy ze skutkami gospodarczymi pandemii koronawirusa?

Sejm rozpoczął pracę na tarczą antykryzysową, która zdaniem biznesu jest niewystarczająca i wypada blado przy pakietach innych państw. Najbliższe dni będą krytyczne dla wielu firm. Brak adekwatnego wsparcia pociągnie za sobą bankructwa i zwolnienia na skalę, nawet większą jak w czasie globalnego kryzysu finansowego przed dekadą.

Z epidemią COVID-19 walczy cała Europa i przynajmniej na froncie gospodarczym radzi sobie zdecydowanie sprawniej niż my. Spektrum wsparcia, jakie w ostatnich tygodniach zaproponowały rządy, jest bezprecedensowe – tak jak sytuacja, w której się znaleźliśmy. Wśród nich:

  • subsydia dla firm: przede wszystkim do płac, ale również innych kosztów stałych działalności; w wybranych krajach stworzono fundusze stabilizacyjne (solidarnościowe) dla przedsiębiorstw lub branż dotkniętych w szczególny sposób;
  • pożyczki i gwarancje, których celem jest utrzymanie płynności firm – przy czym narzędzia zależą od lokalnych uwarunkowań;
  • komplementarne wsparcie banków w akcji kredytowej, przeciwdziałające naturalnej skłonności do ograniczania przez banki własnego ryzyka;
  • przyjazne rozstrzygnięcia podatkowe: odraczanie płatności, przyspieszone zwroty należności, obniżka podatków, ograniczenie kar i odsetek, wydłużanie terminów;
  • większa tolerancja w krajowych prawodawstwach zamówień publicznych;
  • projektowanie działań na okres po kryzysie: kampanie promocyjne, vouchery itd.
    oraz dość podobne między krajami i wprowadzane powszechnie działania w obszarze rynku pracy, polegające przede wszystkim na:
  • ograniczeniu liczby godzin pracy (jako alternatywie dla zwolnień);
  • uelastycznieniu czasu pracy (także w górę na krytycznych stanowiskach);
  • rozluźnieniu prawodawstwa dotyczącego zwolnień;
  • poszerzeniu zakresu zasiłków opiekuńczych i chorobowych (koszt tych ostatnich niekiedy bierze na siebie państwo);
  • zwiększeniu dostępności zasiłków dla bezrobotnych (w tym dla samozatrudnionych),
  • obniżeniu kosztów pracy np. przez współdzielenie ich z państwem lub zawieszenie płatności składek;
  • ograniczeniu innych obciążeń administracyjnych, np. raportowania.

Obok zakresu wsparcia ważna jest również skala interwencji. Według naszych oszacowań, z obiecanych przez nasz rząd 212 mld zł jedynie około 60 mld zł ma charakter impulsu fiskalnego. Z tej kwoty ok. 22,5 mld ma szansę niezwłocznie trafić do firm – to ledwie 1% PKB z obiecanego ponad 9-procentowego pakietu. To niewiele na tle Niemiec (4,4%) i porównywalnie z Francją (1,1%), chociaż należy wspomnieć, że strefa euro dostanie dodatkowy 2-procentowy bodziec, który Polskę ominie.

Nawet gdyby do tej kwoty dołożyć obietnicę prezydenta o zwolnieniu mikroprzedsiębiorców ze składek, to impuls rośnie do 1,6% PKB. Zwiększenie skali pakietu jest w polskich warunkach ograniczane przez ustawę o finansach publicznych, ale doświadczenia globalne pokazują, że obecny kryzys doprowadził do złamania tabu, jakim dotąd był dług publiczny. Koronawirus ograniczający stronę podażową i popytową gospodarek uruchomił w największych gospodarkach w praktyce nieograniczone zasoby.

W tej chwili, można jeszcze wpisać do tarczy antykryzysowej rozwiązania, które staną się realnym wsparciem dla utrzymania miejsc pracy:

  • zwolnienie z danin publicznych płaconych do ZUS i urzędów skarbowych dla wszystkich firm w kłopotach
  • wprowadzenie przestoju ekonomicznego, obniżonego wymiaru czasu pracy na warunkach dostępnych dla firm
  • zwrot podatku VAT w najkrótszym możliwym terminie oraz zwolnienie środków z konta VAT
  • czasowe zwolnienie z wpłat PPK.

Lewiatan przygotował gotowe poprawki w tych punktach i przekazał do wszystkich klubów parlamentarnych. Liczymy, że posłowie pokażą, że rozumieją powagę sytuacji i wspólnie przegłosują rozwiązania, które są neutralne politycznie, za to mogą okazać się niezwykle pozytywne dla gospodarki.

Komentarz dr Sonii Buchholtz, ekspertki ekonomicznej Konfederacji Lewiatan

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...