Polacy najbardziej chcieliby wrócić do przemieszczania się bez maseczek i do osobistych wizyt lekarskich. Spotkań z rodziną bez ograniczeń najbardziej brakuje osobom powyżej 65 roku życia. Z kolei osoby w wieku 25 – 34 lat najbardziej chciałyby wrócić do restauracji i pubów. Z badania, zrealizowanego na zlecenie Jakdojade, wynika także, że 30% Polaków zrezygnowało lub rzadziej korzysta z komunikacji miejskiej w trakcie pandemii, natomiast jak podaje firma – sprzedaż biletów w jej aplikacji wzrosła o 33,71% w porównaniu z 2019 rokiem. W badaniu sprawdzono, do czego chcą wrócić Polacy i jak pandemia zmieniła ich dotychczasowe nawyki. Raport przygotowała firma badawcza Norstat.
W marcu 2020 roku ogłoszono w Polsce stan zagrożenia epidemicznego spowodowany wirusem COVID-19. Od tego czasu wielokrotnie wprowadzano i znoszono różne restrykcje, a w naszej codzienności na stałe zagościł reżim sanitarny. Powolne odmrażanie gospodarki to dobry pretekst do podsumowania kondycji i tęsknot Polaków. Badanie zlecone zostało przez Jakdojade – aplikację mobilną i serwis internetowy służący do kompleksowego planowania podróży komunikacją miejską.
Jak wynika z raportu, przemieszczania się bez maseczek chce aż 81% kobiet i 70% mężczyzn. Również więcej kobiet (71%) chce powrotu do osobistych wizyt lekarskich oraz do nauki stacjonarnej w szkole i na uczelni (18%). Takich różnic badanie wskazuje więcej – mężczyźni chętniej wróciliby do udziału w meczach i wydarzeniach sportowych, kobiety zaś w festiwalach, koncertach i targach gastronomicznych. 20% procent Polaków tęskni do swobodnej celebracji wydarzeń religijnych, zaś 44% badanych chce swobodnego korzystania z galerii handlowych. Co ciekawe, tylko 7% ankietowanych chce powrotu do biura i pracy stacjonarnej.
W obszarze emocji najmniej Polakom brakuje gwaru w pracy, złapania za rękę na randce, a najbardziej poczucia bezpieczeństwa (49%) i odwiedzin u kogoś w domu (40%). Znaczenie mają także drobne gesty – do podawania ręki na przywitanie tęskni 41% respondentów, a do uśmiechania się do przechodniów aż 33%. Nie dziwi fakt, że osobom po 65 roku życia najbardziej ze wszystkich badanych brakuje przytulania bliskich. To właśnie ta grupa przez większość pandemii była najbardziej zagrożona i tym samym odizolowana od bliskich.
– Ponad rok życia w rygorze pandemicznych nakazów i zakazów sprawił, że zatęskniliśmy za swoim dawnym życiem – nieskrępowanymi kontaktami z najbliższymi, swobodą przemieszczania się w przestrzeni publicznej, dobrze znanym rytmem swojej codzienności – to najbardziej ogólny wniosek płynący z badań Jakdojade – komentuje Karolina Świdrak z portalu Medonet.pl. – Czas pandemicznych zakazów sprawił, że doceniliśmy czynności, które dotąd traktowaliśmy raczej jako konieczność, codzienny obowiązek. Dobrym przykładem jest tu stacjonarna nauka w szkołach i na uczelniach, osobiste wizyty w gabinetach lekarskich czy swobodne korzystanie z komunikacji miejskiej. Ilu z nas przed pandemią z sympatią myślało o czasie poświęconym na dojazdy do pracy? Ilu z nas lubiło przebywanie w środkach komunikacji miejskiej? Badanie dowodzi, że doceniliśmy także swobodę w tym obszarze, a w naszych głowach myśl „znów muszę tracić czas na dojazd” zastąpiło przekonanie „cieszę się, że mogę przemieszczać się bez ograniczeń” – dodaje Świdrak.
Nowym sposobem spędzania czasu w dobie pandemii stało się spacerowanie. 1/4 ankietowanych deklaruje, że częściej niż przed pandemią chodzi pieszo lub spaceruje. Po zniesieniu ograniczeń Polacy chcą utrzymać ten trend: mieć większy kontakt z naturą, spędzać więcej czasu na powietrzu i prowadzić zdrowy tryb życia, 1/3 z nich deklaruje także chęć powrotu do siłowni.
Jak zmieniły się nawyki związane z transportem?
Jakdojade zauważa, że zmieniły się nawyki związane z transportem. Badanie pokazuje, że do swobodnego korzystania z transportu publicznego chce wrócić 29% ankietowanych. Mimo, że liczba użytkowników komunikacji miejskiej spadła w 2020 r. (22% Polaków korzysta z niej rzadziej, a 8% całkowicie zrezygnowało), za to mocno wzrósł rynek zakupów biletów mobilnych, co może wynikać z faktu, że pasażerowie poszukują bezkontaktowych sposobów ich zakupu. Jak podaje Jakdojade – sprzedaż biletów w tej aplikacji wzrosła o 33,71% w porównaniu z 2019 rokiem.
Bilety przez aplikację mobilną najczęściej kupują mieszkańcy Szczecina i Torunia (49% ankietowanych) oraz Poznania (45%) i Trójmiasta (43%). W automatach biletowych bilety najczęściej kupują mieszkańcy Wrocławia (73%), Łodzi (70%) i Lublina (68%).
– Przygotowany na zlecenie Jakdojade raport odzwierciedla aktualną sytuację społeczną, w której wielu z utęsknieniem czeka na moment, kiedy będzie można wrócić do dawnego stylu życia, bez ograniczeń. Jakdojade chce towarzyszyć Polakom w powrotach do normalności i do ich ulubionych miejsc tak, jak robiliśmy to dotychczas – mówi Bartosz Burek CEO Jakdojade. – Najważniejsze jest dla nas zapewnienie wsparcia w bezpiecznych dojazdach do pracy, uczelni, wszędzie tam, gdzie Polacy podróżują. W trosce o naszych użytkowników parę tygodni po rozpoczęciu pandemii wprowadziliśmy w aplikacji funkcję pokazującą natężenie ruchu na przystankach, która w połączeniu z możliwością zakupu biletów przez aplikację ułatwia zachowanie bezpiecznego dystansu społecznego między pasażerami – dodaje Bartosz Burek.
Dokąd po pandemii chcą wrócić mieszkańcy w największych miastach w Polsce?
W badaniu zapytano również, do których miejsc najbardziej chcą wrócić mieszkańcy największych polskich miast. Najczęściej wskazywano starówki, rynki i okolice, czyli miejsca, które przed pandemią tętniły życiem. Pytanie zadano mieszkańcom Warszawy, Wrocławia, Katowic, Trójmiasta, Lublina, Łodzi, Krakowa, Poznania, Szczecina, Bydgoszczy i Torunia.
Raport na zlecenie Jakdojade przygotowała firma badawcza Norstat. Badanie ilościowe metodą CAWI, przeprowadzono na przełomie lutego i marca br. na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków (18+) oraz wśród mieszkańców wybranych miast, a jego wyniki wykorzystane są w kampanii promocyjnej: Jakdojade Partner Powrotów. Więcej na https://company.jakdojade.pl/partner-powrotow/