GOSPODARKAObowiązkowa waloryzacja to 4,5 mld oszczędności dla budżetu państwa

Obowiązkowa waloryzacja to 4,5 mld oszczędności dla budżetu państwa

Obowiązkowa waloryzacja to 4,5 mld oszczędności dla budżetu państwa

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) wskazuje, że uzyskanie środków z KPO nie przyniesie wszystkich możliwych korzyści, jeżeli do wykonywania projektów nie będą przygotowani polscy przedsiębiorcy. Tymczasem w okresie wysokiej inflacji wykonawcy zamówień publicznych muszą się mierzyć z wzrostem kosztów, które nie są pokrywane z wynagrodzenia uzyskiwanego od zamawiających. Obowiązująca ustawa Prawo zamówień publicznych wprawdzie zawiera przepisy dotyczące waloryzacji wynagrodzenia wykonawców, ale – jak pokazały ostatnie lata – nie zapewniają one sprawiedliwego podziału ryzyka inflacji między strony umowy. W rezultacie wielu przedsiębiorców ponosi na wykonywaniu zamówień publicznych dotkliwe straty. Obowiązkowa waloryzacja kontraktów w zamówieniach publicznych uchroniłaby polskie przedsiębiorstwa, pozwoliłaby na przekierowanie do nich środków z KPO, a także zapewniłaby oszczędności dla sektora publicznego na poziomie 4,5 mld zł – dzięki uniknięciu zrywania nierentowanych umów.

Bez waloryzacji umów w zamówieniach publicznych to zjawisko będzie się tylko nasilało. Ryzyko masowych upadłości nie jest tylko teoretyczne. Federacja Przedsiębiorców Polskich szacuje łączny koszt waloryzacji w kolejnych 10 latach na 8 mld zł, zaś koszt związany ze zrywaniem kontraktów oraz wyłanianiem nowych wykonawców ukształtuje się na poziomie 12,5 mld zł.

W zamówieniach publicznych nadal wykonywane są umowy zawarte kilka lat temu. W ich przypadku kalkulacja kosztów sprzed 2 lub 3 lat nie mogła uwzględniać obecnych cen wykonania zamówienia. Federacja Przedsiębiorców Polskich wskazuje, że waloryzacja umów zwartych na dłużej niż 12 miesięcy przed 1 stycznia 2022 r. oznaczałaby niewielkie koszty dla sektora finansów publicznych w porównaniu do korzyści, jakie może przynieść wykorzystanie środków z KPO przez polskie przedsiębiorstwa. Niewątpliwie waloryzacja pozwoliłaby uniknąć kosztów związanych ze zrywaniem umów przez dotychczasowych wykonawców oraz wyłanianiem nowych wykonawców przy wyższych cenach. Konieczne jest zatem uchwalenie ustawowego rozwiązania – albo obowiązkowa waloryzacja wynagrodzenia wykonawcy, albo umożliwienie zakończenia umowy, gdy dalsze jej wykonywanie powoduje straty u wykonawcy. Obie propozycje dają szansę na zachowanie polskich przedsiębiorstw – a tym samym zapewnienie, że przyszłe środki z KPO przyniosą polskiej gospodarce największe możliwe korzyści. Uchronienie wykonawców zamówień publicznych przed stratami i koniecznością ograniczenia lub nawet likwidacji ich potencjału gospodarczego jest po prostu bardzo dobrą inwestycją. W przeciwnym razie środki z KPO trafią do zagranicznych konkurentów. Przywrócenie rynkowych warunków wykonywania zamówień jest więc warunkiem osiągniecia celów KPO” – podkreśla Grzegorz Lang, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich.

W odpowiedzi na kryzys wywołany pandemią, obecnie pogłębiony agresją Rosji przeciwko Ukrainie, Unia Europejska przyjęła bezprecedensowy program odbudowy. Każde państwo członkowskie, w ramach tego programu, mogło przygotować Krajowy Plan Odbudowy. W obecnym, trudnym okresie, środki z KPO mogą być impulsem rozwoju także polskiej gospodarki. Brak środków z KPO oznacza, że PKB Polski w 2022 r. jest niższy o prawie 60 mld zł w porównaniu z poziomem, który możliwy byłby do osiągnięcia dzięki napływowi i sukcesywnym wykorzystaniu tych środków.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...