Stopa referencyjna NBP pozostała bez zmian na poziomie 5,75 proc. Taka decyzja jest zgodna z rynkowym konsensusem i raczej nikt nie spodziewał się, że będzie inaczej. Nastawienie RPP prawdopodobnie nie zmienia się, nawet pomimo niższego odczytu inflacji w maju.
Argumentami za dalszym utrzymywaniem stóp na obecnym poziomie jest przede wszystkim oczekiwane odbicie inflacji w II połowie roku i niepewność co do jej dalszego trwałego spadku do celu. Tu należy wskazać przede wszystkim mocny wzrost wynagrodzeń, który wpływa na wzrost konsumpcji. Wydaje się, że na obniżki w Polsce trzeba jeszcze poczekać co najmniej do końca roku.
Bartosz Wałecki, Analityk Michael / Ström Dom Maklerski