poniedziałek, 10 marca, 2025

IJHARS: kontrola w hipermarketach wykryła nieprawidłowości w co dziesiątej partii wieprzowiny

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Lutowa kontrola znakowania mięsa wieprzowego w sklepach wielkopowierzchniowych wykazała szereg nieprawidłowości. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) zweryfikowała 164 partie mięsa o łącznej masie 2,2 tony. Nieprawidłowości ujawniono w przypadku mięsa oferowanego luzem, które stanowiło 10% skontrolowanych partii.

Fałszywe oznaczenia pochodzenia mięsa

Najpoważniejsze nieprawidłowości dotyczyły błędnych informacji na temat kraju pochodzenia mięsa. W pięciu przypadkach oznaczonych jako „polskie” mięso pochodziło faktycznie z innych krajów:

  • 2 partie pochodziły z Belgii,
  • 2 partie z Niemiec,
  • 1 partia z Holandii.

W związku z tym inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne wobec handlowców podejrzewanych o zafałszowanie żywności.

Braki w oznakowaniu i niezgodne określenia

Nieprawidłowości występowały w co piątym sklepie objętym kontrolą. Stwierdzono m.in.:

  • podawanie nieprawdziwych informacji o polskim pochodzeniu mięsa,
  • brak informacji o kraju pochodzenia oraz flagi państwa pochodzenia,
  • stosowanie niezgodnych z przepisami określeń dotyczących pochodzenia mięsa.

Konsekwencje dla przedsiębiorców

W związku z wykrytymi naruszeniami IJHARS wszczęła postępowania administracyjne i nałożyła kary pieniężne. Zgodnie z ustawą o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, wprowadzenie do obrotu zafałszowanego towaru grozi karą od 1000 zł do 10% rocznego przychodu firmy.

Jak konsumenci mogą się chronić?

Zarówno przepisy unijne, jak i krajowe zobowiązują sklepy oraz producentów do rzetelnego informowania o pochodzeniu mięsa:

  • Sprzedawcy mięsa luzem muszą podać informacje o kraju pochodzenia oraz flagę państwa.
  • Producenci mają obowiązek umieszczania na etykietach opakowanego mięsa szczegółowych informacji dotyczących miejsca chowu i uboju zwierząt.

„Nieprawidłowe oznakowanie krajem pochodzenia wprowadza konsumenta w błąd i jest zafałszowaniem żywności. Handlowcom naruszającym interesy konsumenta grozi kara finansowa w wysokości od 1000 zł nawet do 10% rocznego przychodu” – podkreśla dr Przemysław Rzodkiewicz, Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Centra handlowe w 2024 r. na plusie – obroty wzrosły o 4,3%

W 2024 r. obroty najemców w centrach...
00:03:41

Statystyka vs. rzeczywistość – ile gospodarstw faktycznie produkuje żywność w Polsce?

Polskie rolnictwo stoi przed wieloma wyzwaniami. Jednym z największych...

Polski startup ułatwia studentom oszczędzanie i pomaga firmom budować relacje z młodymi klientami

Polski startup uruchamia pierwszą w kraju platformę łączącą marki...

Zakaz handlu w niedziele – więcej przeciwników niż zwolenników po raz pierwszy od lat

Obecnie 41,5% Polaków opowiada się za przywróceniem handlu we...

Rekordowa kampania cukrownicza 2024/2025 – Polska bije historyczne wyniki produkcji

Tegoroczna edycja Forum Branży Cukrowniczej była okazją do podsumowania...

Podobne tematy

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie

Exit mobile version