NIERUCHOMOŚCIInteligentne mieszkania są… tańsze od tradycyjnych. Dlaczego nie cieszą się popularnością?

Inteligentne mieszkania są… tańsze od tradycyjnych. Dlaczego nie cieszą się popularnością?

Chociaż mieszkania wyposażone w system „smart home” nie są droższe od pozostałych, to nie wzbudzają szczególnego zainteresowania Polaków, wynika z danych Otodom. Być może dlatego także ich dostępność na rynku nadal jest stosunkowo niewielka. Oferty dotyczące takich lokali stanowią jedynie 4% wszystkich ogłoszeń mieszkań na sprzedaż w serwisie.

O inteligentnych rozwiązaniach, które pozwalają zarządzać np. temperaturą czy oświetleniem w mieszkaniu, mówi się od lat. Na przyspieszenie ich rozwoju i popularyzację wśród konsumentów wpłynęła między innymi pandemia koronawirusa oraz lockdown. To w ich efekcie ludzie zaczęli poszukiwać udogodnień, które pozwoliłyby im stworzyć nieco bardziej komfortowe środowisko do zdalnej pracy czy nauki.

Co ciekawe, trend ten zbiegł się ze wzrostem podaży mieszkań wyposażonych w tego typu rozwiązania. Z danych serwisu Otodom wynika, że na przełomie 2019 i 2020 roku nastąpił w Polsce gwałtowny wzrost liczby ogłoszeń nieruchomości opisanych jako inteligentne. W kolejnych miesiącach jednak ich liczba ustabilizowała się na poziomie, jaki obserwujemy dziś – czyli około 4% wszystkich ogłoszeń dostępnych w serwisie. I właściwie nie rośnie. Dlaczego?

Inteligentne mieszkania
Źródło: Otodom Analytics. Zmiana liczby ogłoszeń dodawanych z parametrem „smart home” lub „inteligentny dom” w kategorii mieszkania na sprzedaż.

Polacy nie są gotowi na “smart”

W dobie tak łatwego dostępu do dedykowanych systemów i aplikacji mobilnych, dzięki którym można również zdalnie – np. podczas wyjazdów wakacyjnych – kompleksowo kontrolować takie komponenty funkcjonalne jak inteligentne czujniki, gniazdka, oświetlenie, ogrzewanie czy kamery i alarmy, wciąż niewielu Polaków zwraca na te udogodnienia uwagę poszukując mieszkania.

Badanie przeprowadzone na potrzeby raportu “Innowacyjne miasta”[1], którego partnerem był Otodom pokazało, że co czwarty mieszkaniec Polski zamierzający kupić mieszkanie nie zwraca uwagi na to czy budynek lub mieszkanie są wyposażone w rozwiązania “smart”. Z kolei aż 20% ankietowanych stwierdziło, że nic nie przekonałoby ich do zainwestowania w takie rozwiązania.

– Niezależnie od tego, czy wynika to z nieufności nabywców wobec technologii, ich wciąż małej znajomości takich systemów, czy z obaw przed wyższym kosztem zakupu, trudno się dziwić, że wobec takich postaw deweloperzy wciąż traktują wyposażanie mieszkań w zaawansowane technologicznie elementy jako część strategii marketingowej, a nie podstawowe udogodnienie – tłumaczy Ewa Tęczak, ekspertka Otodom.

„Smart” nie zawsze znaczy drożej

Warto zauważyć, że niemal wszystkie (96%) inteligentne mieszkania oferowane na Otodom to lokale na sprzedaż, a nie na wynajem. W zdecydowanej większości (97%) są to mieszkania z rynku pierwotnego.

Źródło: Otodom Analytics. Nowo wystawiane ogłoszenia z parametrem „smart home” w kategorii „mieszkania na sprzedaż”,
w podziale na rynek (pierwotny/wtórny).

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, średnie ceny inteligentnych mieszkań w skali całego kraju wcale nie są wyższe niż ceny pozostałych. Dane Otodom za okres od czerwca 2022 do czerwca 2023 roku pokazują, że za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego opisanego jako “smart” lub “inteligentne” trzeba było w Polsce zapłacić średnio 10 200 zł. To o niemal 500 złotych mniej niż w przypadku mieszkań, które takiego parametru w ogłoszeniach nie zawierały (10 600 zł/m2).

– Rozwiązania „smart” nie są i z pewnością długo jeszcze nie będą standardem na polskim rynku mieszkaniowym. Wielu osobom może się więc wydawać, że podnoszą one cenę nieruchomości, co może działać na nabywców odstraszająco. Choć analiza cen w skali całego kraju pokazuje, że jest zupełnie przeciwnie, to pamiętać trzeba, że na lokalnych rynkach sytuacja ta może wyglądać inaczej – tłumaczy Karolina Klimaszewska, analityczka Otodom.

Wśród 7 największych rynków w Polsce wyższą cenę średnią mieszkań z rozwiązaniami smart odnotowano w Warszawie, Łodzi i Katowicach. Przy czym największa różnica – bo aż 500 zł/m2 występuje w Katowicach, gdzie średnie ceny takich lokali kształtowały się na poziomie 11 200 zł/m2 w porównaniu do 10 700 zł/m2 dla pozostałych. W Warszawie było to odpowiednio 14 000 zł/m2 i 13 600 zł/m2, a w Łodzi 9 300 zł/m2 i 8 900 zł/m2. Z kolei w Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu i Poznaniu “inteligentne” mieszkania osiągały średnie ceny odpowiednio o 1300 zł/m2, 1000 zł/m2, 800 zł/m2 i 400 zł/m2 niższe od tych “zwykłych”.

Inteligentne mieszkania przede wszystkim w największych miastach

– Wiedza konsumentów na temat korzyści z zastosowania nowoczesnych rozwiązań, które określamy mianem inteligentnych, wciąż jest niewielka. Zdarza się, że deweloperzy nie komunikują, że inwestycja wyposażona jest w systemy smart, bo są one zainstalowane w częściach wspólnych i nie dotyczą funkcjonalności mieszkań bezpośrednio. W budynkach z górnych segmentów jakościowych są stosowane od lat, podnoszą komfort użytkowania i dopóki działają sprawnie, praktycznie nie zaprzątają uwagi mieszkańców. W apartamentach luksusowych zastosowanie najnowocześniejszych technologii zarówno budynkowych jak i dotyczących bezpośrednio mieszkań to standard. Tego typu nieruchomości budowane są jednak znacznie częściej w największych miastach lub w miejscowościach, które z uwagi na swój turystyczny charakter przyciągają inwestorów indywidualnych – wyjaśnia Ewa Tęczak, ekspertka Otodom.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy największy przyrost liczby ofert sprzedaży mieszkań wyposażonych w system „smart home” dotyczył nieruchomości zlokalizowanych w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców. W okresie czerwiec 2022 – czerwiec 2023 przybyło 10 tys. takich ogłoszeń. Na drugim miejscu znalazły się miasta w przedziale 100 – 500 tys. mieszkańców. Tam liczba nowych ogłoszeń z tym parametrem wyniosła 5,6 tys.

Źródło: Otodom Analytics. Nowo wystawiane ogłoszenia z parametrem “smart home” w kategorii „mieszkania na sprzedaż” w podziale na wielkość miast.

Co ciekawe, to nie Warszawa okazała się najbardziej “smart” miastem w Polsce w sektorze mieszkaniowym. W ciągu ostatnich 12 miesięcy najwięcej ogłoszeń sprzedaży z tym parametrem pojawiło się w Krakowie (około 3,3 tys.). Na drugim miejscu był Poznań (około 2 tys. ofert). Podium zamyka Łódź z liczbą 1,9 tys. nowych ofert, a Warszawa uplasowała się dopiero na piątej pozycji, tuż za Wrocławiem.

Szacuje się, że w skali globalnej rynek rozwiązań „smart home” latach 2021-2028 urośnie o około 21%[2]. Niewykluczone, że i w Polsce, wraz ze wzrostem świadomości użytkowników, zacznie rozwijać się bardziej dynamicznie.

[1] https://www.fortunebusinessinsights.com/industry-reports/smart-home-market-101900

[2] https://www.otodom.pl/wiadomosci/dane/trendy/innowacyjne-miasta-zycie-praca-i-mieszkania-jutra

- Reklama -

POLECAMY

Chiny: od „cudownego wzrostu” do nowej rzeczywistości

0
Chiny potrzebują nowych źródeł wzrostu – sektor nieruchomości: od bohatera do zera, spowolnienie inwestycji zagranicznych (w grę wchodzą zarówno krótkoterminowe czynniki taktyczne, jak i długoterminowe czynniki strukturalne) Popyt zagraniczny: rola Chin jako krytycznego...
Exit mobile version