GOSPODARKAPrognozy XTB: Polska będzie się rozwijać, a Europa może mieć spore problemy

Prognozy XTB: Polska będzie się rozwijać, a Europa może mieć spore problemy

Prognozy XTB: Polska będzie się rozwijać, a Europa może mieć spore problemy

Ostatnie lata to czas dużej zmienności w światowej gospodarce. Cały świat mierzy się ze skutkami pandemii COVID-19 czy też późniejszych napięć geopolitycznych. Co nas czeka w 2024 roku? Analitycy XTB w swoim raporcie podjęli się analizy najważniejszych kwestii gospodarczych.

Od 2020 roku sytuacja na świecie jest mocno napięta. Najpierw pandemia COVID-19 wstrzymała gospodarki, zerwała łańcuchy dostaw i wymusiła kontrolowaną stymulację. Gdy wydawało się, że sytuacja zmierza ku unormowaniu, przyszedł konflikt zbrojny pomiędzy Ukrainą i Rosją, co spowodowało ogromną zmienność na rynku surowców. Na gospodarcze efekty nie trzeba było długo czekać, szybko cały świat dotknęła wysoka inflacja.

Końcówka 2023 roku daje nadzieje

Jak wynika z raportu przedstawionego przez XTB, napływające dane ze światowej gospodarki dają nadzieję, że 2024 rok może być dla rynków finansowych zdecydowanie lepszy. Istniały duże obawy, że największe od dziesięcioleci zacieśnienie polityki monetarnej może doprowadzić do globalnej recesji. To wówczas mogłoby mieć kolosalny wpływ na rynki.

Jak dotąd, spowolnienie gospodarcze było ograniczone. Co więcej, niektóre wskaźniki sugerują, że dołek gospodarczy może być już za nami” – twierdzą analitycy XTB.

Popyt konsumencki w USA
Popyt konsumencki w USA pozostaje zaskakująco silny, wbrew obawom o jego spowolnienie. Źródło: XTB Research

Mowa tutaj szczególnie o danych dotyczących sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Tam kolejne odczyty makroekonomiczne są coraz lepsze i mogłoby się wydawać, że powoli sytuacja zaczyna się normować. Zresztą sugeruje to również znacząca zmiana narracji Fed, którą rynek odczytuje jako chęć obniżki stóp procentowych w 2024 roku. To może uchronić USA przed poważniejszym spowolnieniem.

Napięta sytuacja w Europie

Niestety tak dobrze nie wyglądają dane dotyczące rynków europejskich. Stary kontynent wyraźnie rozczarowuje. To natomiast, zdaniem analityków XTB, może nieść ze sobą poważniejsze reperkusje.

Wskaźniki aktywności gospodarczej, takie jak PMI pokazują, że sytuacja w Europie jest zdecydowanie najtrudniejsza wśród wszystkich kluczowych regionów gospodarczych. Szczególnie głęboki spadek zaobserwowaliśmy w sektorze produkcyjnym” – napisano w przygotowanym raporcie

PMI sytuacja w Europie

Zdaniem ekspertów, za tę słabość europejskiego PMI odpowiadają takie czynniki jak nagromadzenie zapasów po pandemii COVID-19, ekstremalnie wysokie ceny energii, postępująca de-globalizacja oraz ambitna polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Przez pewien moment wydawało się, że to konsumenci napędzą europejską gospodarkę poprzez sektor usług, ale wydaje się, że dzieje się wręcz przeciwnie.

Obecnie trudno widzieć pozytywne perspektywy dla popytu konsumpcyjnego w 2024 roku. Podsumowując, gospodarka USA trzyma się na ten moment nieźle, ale w Europie bardzo blisko jest do recesji, choć o jej intensywności zadecydują już czynniki globalne” – prognozują analitycy XTB.

Co czeka polską gospodarkę?

Nadchodzący rok w polskiej gospodarce powinien być niezwykle interesujący. Obecne dane wskazują wyraźnie na to, iż obecnie jesteśmy w fazie przyspieszenia gospodarczego. To brzmi całkiem obiecująco, jednakże należy pamiętać o tym, że nieustannie mamy problem z inflacją znacznie odbiegającą od bezpośredniego celu inflacyjnego. To natomiast pod dużym znakiem zapytania stawia ewentualne cięcia stóp procentowych w naszym kraju.

Zdaniem analityków XTB, obecna sytuacja w Polsce jest spowodowana wielokrotnym zakłóceniem naturalnego cyklu koniunkturalnego. Co więcej, są nawet pewne perspektywy nadejścia drugiej fali inflacji, dlatego wiele wskazuje na wiele trudnych decyzji ze strony Rady Polityki Pieniężnej.

Prawdę powiedziawszy, polskiej gospodarce udało się prześlizgnąć przez gorszy okres po części dzięki mocno stymulacyjnej polityce fiskalnej. Teraz gdy dochodzi mocny wzrost dochodów realnych, ten proces powinien przyspieszyć. To jednak oznacza oddalenie się perspektywy powrotu inflacji do celu 2,5%. Inflacja powinna spadać do okolic 4-5% wczesną wiosną, ale potem może lekko wzrosnąć i jeśli konsumpcja będzie przyspieszać, to dalszy spadek może być utrudniony” – prognozuje Dział Analiz XTB.

Co to wszystko może oznaczać dla złotego oraz najważniejszych par walutowych? W jaki sposób wspomniane prognozy gospodarcze mogą odbić się na rynku kapitałowym? A może to Bitcoin znów zacznie bić rekordy pod względem wyceny? Odpowiedzi na te, oraz wiele więcej, pytania znajdziecie w raporcie “Outlook 2024”, który został przygotowany pod przewodnictwem dr. Przemysława Kwietnia oraz Michała Stajniaka, CFA.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

chiny

Chiny: od „cudownego wzrostu” do nowej rzeczywistości

0
Chiny potrzebują nowych źródeł wzrostu – sektor nieruchomości: od bohatera do zera, spowolnienie inwestycji zagranicznych (w grę wchodzą zarówno krótkoterminowe czynniki taktyczne, jak i długoterminowe czynniki strukturalne) Popyt zagraniczny: rola Chin jako krytycznego...