To czy padniemy ofiarą włamania w dużej mierze zależy od nas. Aby w znaczący sposób zmniejszyć ryzyko wtargnięcia intruza do domu, wystarczy skorzystać z prostych rozwiązań technologicznych oraz zastosować się do kilku wskazówek. Warto o nich sobie przypomnieć zwłaszcza przed wyjazdem na urlop.
Jak nie dać się okraść?
Włamanie prawie nigdy nie jest spontaniczną decyzją przestępcy. Zazwyczaj poprzedzone jest długą obserwacją i poszukiwaniem słabych punktów posesji. Włamywacz sprawdza, o której godzinie wychodzimy do pracy i o której wracamy, jakie zamki mamy w drzwiach oraz ocenia szanse bycia wykrytym. Ocenia także czy łup, o który może się wzbogacić, jest warty podjęcia ryzyka. Częstą praktyką jest monitorowanie profili potencjalnych ofiar na portalach społecznościowych, żeby dowiedzieć się, kiedy wyjeżdżamy na wakacje. Co zatem zrobić, by zniechęcić lub zmylić złodzieja?
Zasłoń okna i rozważ zainstalowanie kamer
Im mniej intruz zobaczy przez nasze okna, tym lepiej. Jeżeli nie dostrzeże niczego cennego, to nie zdecyduje się na ten krok. Nie wystawiajmy więc drogich przedmiotów na widok z zewnątrz.
Zniechęceniem dla włamywacza są również zainstalowane w widocznym miejscu kamery. Współczesna technologia daje dużo nowych możliwości. Inteligentne rozwiązania potrafią rozpoznawać twarze domowników, konkretne obiekty, a nawet zwierzęta.
Przykładowo, zewnętrzna kamera Netatmo, za pośrednictwem dedykowanej aplikacji, wysyła powiadomienia na telefon właściciela jeżeli wykryje nieznajomego kręcącego się wokół posesji. Dzięki temu można zaalarmować sąsiadów lub wezwać pomoc, będąc nawet bardzo daleko od domu.
Zamontuj inteligentne oświetlenie
Bardzo skuteczną metodą odstraszania włamywaczy są wszelkie rozwiązania imitujące obecność osób w domu. Łatwo dostępne są zewnętrzne lampy włączające się w razie wykrycia ruchu. Złodzieje działają zazwyczaj pod osłoną nocy i światło potrafi zdemaskować ich działania – stwierdza Marek Ksieniewicz, były włamywacz, założyciel fundacji „Wybieram Wolność”.
Można także zamontować specjalny mechanizm, który będzie uruchamiał radio, telewizor czy oświetlenie w domu w losowych odstępach czasu. Wystarczy zasiać ziarno wątpliwości w głowie potencjalnego włamywacza, aby zrezygnował on z wtargnięcia do naszego domu.
Zadbaj o dobre zamki
Dobre drzwi z kilkoma zamkami są podstawą jeżeli myślimy o skutecznym zabezpieczeniu naszej posesji – o ile nie zapomnimy ich zamknąć. Im dłużej włamywacz będzie musiał forsować przeszkody, tym większa szansa, że zrezygnuje.
Przed wyjściem z domu należy wziąć pod uwagę drogi, którymi osoba z zewnątrz może dostać się do środka. Drzwi wejściowe, okna, drzwi garażowe – wszystkie bez wyjątku powinny być solidnie zamknięte.
Urlopem pochwal się po powrocie
Chwalenie się w mediach społecznościowych wyjazdem na nawet krótki urlop nie jest najlepszym pomysłem. To dosłowne wysłanie wiadomości „Nie ma nas w domu!” i zaproszenie złodzieja do działania. Takie informacje najlepiej zachować dla siebie, a pochwalić się można zawsze po powrocie.
Jednak jeżeli z jakiegoś powodu chcemy koniecznie podzielić się naszymi planami w sieci, to zadbajmy o to, by nasz profil i posty były widoczne tylko dla zaufanych osób.
Zaprzyjaźnij się z sąsiadem
Pozostawanie w przyjaznych stosunkach z sąsiadami także wpływa na bezpieczeństwo naszego domu. Podczas nieobecności można ich poprosić o opróżnianie skrzynki na listy, sprawdzanie okien i zamków czy poinformowanie odpowiednich służb w razie wykrycia podejrzanej aktywności.
Sąsiadowi można także powierzyć klucze do domu bądź mieszkania.
Wakacje bez stresu
Do powyższych rad bardzo łatwo się zastosować – kosztują niewiele wysiłku, a pozwolą cieszyć się urlopem, bez obawy, że nasze dobra pozostaną bez opieki. Dobrodziejstwa współczesnej technologii oddają w ręce użytkownika nieosiągalny dotąd poziom kontroli, dlatego warto z nich korzystać i być o krok przed złodziejem.
