Jak widać zrównoważony budżet powoli przestaje być priorytetem polskiego rządu. Wzrost inflacji powoduje, że świadczenia socjalne wypłacane w sztywno ustalonej stałej kwocie tracą na atrakcyjności. Skoro inflacja wynosi obecnie 3,4% oznacza to, że 500+ w ciągu roku realnie okazuje się 483+. Pomijając oczywiście, że rodziny z małymi dziećmi mogą mieć inny koszyk wydatków niż standardowy gusowski. W rezultacie pojawiają się w rządzie pomysły podniesienia tego świadczenia do 600 zł. Pomysł taki właśnie sformułował wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed. Niewykluczone, że pomysł ten trafi do postulatów w nadchodzącej kampanii prezydenckiej.
Sprzedaż detaliczna przyspiesza
O ile dane na temat produkcji przemysłowej nie ucieszyły inwestorów, o tyle sprzedaż detaliczna wypadła bardzo solidnie. Rośnie ona o 7,5% wobec oczekiwanych 7,3%. Tak małe odchylenie nie spowodowało większego zawirowania na rynku. Jest to natomiast solidny poziom dla tego wskaźnika. Biorąc pod uwagę duże transfery środków w ramach kolejnych działań rządu nie powinno dziwić, że sprzedaż detaliczna ma się dobrze. Strach pomyśleć co się stanie, gdy strumień tych środków przyschnie.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl