MARKETING6 na 10 specjalistów korzysta z AI do tworzenia contentu w sieci

6 na 10 specjalistów korzysta z AI do tworzenia contentu w sieci

6 na 10 specjalistów korzysta z AI do tworzenia contentu w sieci

WhitePress przeprowadził badanie pt. „Jak zmienia się SEO”, w którym specjaliści wskazywali, że to właśnie sztuczna inteligencja będzie jednym z kluczowych elementów SEO w kolejnych kilku latach. Co więcej, ponad 60 proc. ankietowanych przyznało, że wykorzystuje AI do tworzenia treści. Podczas konferencji SEO & Content Camp prelegenci i uczestnicy rozmawiali także m.in. o tym, czy sztuczna inteligencja zdominuje branżę content marketingu i copywriterską oraz jakie kompetencje powinien posiadać copywriter AI.

Jeśli zapytasz ekspertów, czym jest dla nich sztuczna inteligencja, to zapewne od każdego z nich uzyskasz inną odpowiedź. Aczkolwiek, jest jedna prosta definicja. Demis Hassabis, dyrektor generalny DeepMind, startupu przejętego przez Google mówi, że AI (Artifical Inteligence) to nauka tworzenia inteligentnych maszyn, którym możemy dać nie tylko zdolność widzenia, mówienia i słyszenia, ale też poruszania się czy pisania bez udziału człowieka.[1]

Sztuczna inteligencja – czarny koń w działaniach contentowych

O sztucznej inteligencji głośno mówi się od kilku lat, ale już w XVII wieku Kartezjusz przewidział, że pewnego dnia maszyny będą mogły podejmować decyzje tak, jak ludzie[2]. Dziś AI jest obecna w wielu obszarach naszego życia. Korzystamy z wirtualnych asystentów, systemów rozpoznawania twarzy w naszych smartfonach czy wyszukiwarek internetowych. A co ze sztuczną inteligencją w branży marketingu online? Aktualnie wspomaga przede wszystkim obszar generowania contentu.

Według badania przeprowadzonego przez WhitePress, aż 63 proc. marketerów i specjalistów SEO przyznało, że korzysta z technologii sztucznej inteligencji przede wszystkim do tworzenia treści. Najczęściej do przygotowywania artykułów blogowych, opisów na stronę, opisów kategorii czy nawet całych sieci PBN (private blog network). Warto jednak zaznaczyć, że mimo wszystko narzędzia opierające się na rozwiązaniach AI w generowaniu treści nie są jeszcze doskonałe, ale już teraz widoczny jest bardzo szybki postęp w tej dziedzinie.

Wydaje mi się, że obecnie nie unikniemy tematu AI i contentu. Uważam, że połączenie tych dwóch elementów wcale nie oznacza wyparcia specjalistów z branży content marketingowej i copywriterskiej, a wręcz przeciwnie. Musimy natomiast korzystać z możliwości optymalizacji, które content AI nam oferuje. Dlaczego? Choćby dlatego, że to zdecydowanie ułatwia i przyspiesza naszą pracę – komentuje Ewelina Podrez-Siama, Prezeska i Założycielka Fox Strategy.

AI copywriter – zawód przyszłości

Copywriterzy mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ jeszcze długo AI nie będzie w stanie tworzyć tekstów bez nadzoru człowieka. Natomiast, już teraz potrzebne są copywriterom umiejętności, które pozwolą im pracować ze sztuczną inteligencją i w odpowiedni sposób wykorzystywać możliwości, jakie oferuje. Zatem, jakie kompetencje powinien mieć copywriter AI?

Bezsprzecznie rewelacyjną zdolność do pisania tekstów i dobrą znajomość języka polskiego, ponieważ sztuczna inteligencja potrzebuje odpowiedniego nakierowania i skorygowania błędów.  Poza tym od copywritera AI wymaga się nie tylko umiejętności pisania czy researchu, ale też zdolności analitycznego myślenia. Wyjścia poza traktowanie tekstu jako pewnego rodzaju sztuki i spojrzenia na niego w pewnym sensie jako na część programu komputerowego. – mówi Milena Majchrzak, CEO Semstorm.

Zatem specjaliści mogą zadawać sobie pytanie – Jak pomóc AI, aby teksty były lepsze i zarazem odpowiadały na nasze oczekiwania? Przede wszystkim najważniejszy jest jakościowy wsad. Milena Majchrzak z Semstorm podczas konferencji WhitePress przyznała, że im więcej dostarczymy informacji sztucznej inteligencji, np. zaczniemy jakiś fragment, przygotujemy nagłówki, tym lepszy tekst może zostać przez nią przygotowany.

– Analogicznie, jeśli podamy niewiele informacji, to efekt może być nietrafiony, a nawet zupełnie abstrakcyjny. Kolejną ważną kwestią jest to, że nie możemy na AI zrzucić fact-checkingu. Musimy do wszystkiego, co generuje sztuczna inteligencja podejść krytycznie i stale weryfikować rezultaty. A żeby to robić jeszcze lepiej trzeba mieć zdolność wykrywania i eliminowania wzorców w tekstach. Dwa najbardziej powszechne to wzorzec powtórzenia i wzorzec listy. Jak to wygląda w przypadku tego pierwszego? Jeśli nasze nagłówki są podobne i w każdym z nich znajduje się słowo kluczowe np. mechanik samochodowy – jak wybrać, mechanik samochodowy – gdzie dojechać. To jest wzorzec i sztuczna inteligencja na niego zareaguje, dostarczając nam tekst, którego fragmenty będą się powielać pomiędzy akapitami. Podsumowując to jest największa trudność w AI copywritingu, ale jak już opanuje się tę sztukę, to współpraca z AI może dać niesamowite rezultaty – dodaje Milena Majchrzak, Semstorm.

Można się zastanawiać, co jest lepsze – tradycyjny copywriting czy AI? Natomiast, bez wątpienia sztuczna inteligencja nadal nie jest w stanie zastąpić pracy człowieka w tym obszarze. Potwierdzają to głosy uczestników konferencji SEO & Content Camp.

Teofila Siewko z serwisu Dzień Dobry TVN wskazuje, że AI z jednej strony to świetne rozwiązanie, ponieważ przygotowywanie różnych treści zajmuje sporo czasu, ale jednocześnie podkreśla, że są rodzaje materiałów, które muszą być tworzone przez specjalistów.

Z kolei Marianna Krupa z MaxROY.agency uważa, że treści tworzone przez AI są wartościowe, ale człowiek musi brać udział w ich produkcji i na tym etapie brakuje im „duszy”, którą zapewnić może tylko tradycyjny copywriting:

– Przed AI nie uciekniemy i nie ma co udawać, że nie widzimy tego wielkiego, różowego słonia, który wszedł do pokoju. Przy okazji rozmów o tekstach „pisanych” przez AI zaczęliśmy rozmawiać również o tym, że to dużo więcej niż słowa, long i short taile. To też dusza i pierwiastek ludzki, który buduje napięcie między zdaniami. Tego jeszcze AI – na szczęście dla mnie – nie ogarnia.

AI lekiem na zmiany w algorytmach Google?

Google nieustannie dopracowuje swoje algorytmy. Codziennie wprowadzane są małe i nieznaczące zmiany, aczkolwiek kilka razy do roku dokonywane są duże aktualizacje, które mogą wpływać na efekt dotychczas prowadzonych działań.

Wyszukiwarka Google ma w swojej historii długą listę słynnych aktualizacji algorytmów, zmian indeksu wyszukiwania i odświeżeń.  W samym 2020 roku Google wprowadził 4 500 modyfikacji w zakresie wyszukiwania. Co więcej, przeprowadził też 600 000 eksperymentów. A to oznacza, że wyszukiwanie zmienia się średnio 12 razy dziennie.[3] W związku z tymi transformacjami, narzędzia digital marketingu i SEO również wymagają coraz to inteligentniejszych rozwiązań, aby nadal były użyteczne. Dlatego tym bardziej, pomocna może okazać się sztuczna inteligencja, która pozwoli nadążyć za wprowadzanymi zmianami mówi Dominik Fajferek, SEO Specialist, WhitePress.

Jak Al wpłynie na branżę SEO?

Sztuczna inteligencja ma zdolność analizy danych w tempie, którego nie potrafi żaden człowiek. Dlatego to tylko kwestia czasu zanim zacznie dominować w strategiach SEO. Krish Kumar, dyrektor operacyjny w BrightEdge[4] również wskazuje, że AI potrafi wydobyć insighty z danych na dużą skalę, a to sprawia, że ta technologia staje się idealna również do działań SEO. AI może wpłynąć na zautomatyzowanie procesów zarządzania i optymalizacji działań w marketingu cyfrowym. W czym dokładnie może pomóc? Na przykład w badaniu słów kluczowych, automatyzacji pracy oraz w wyszukiwaniu głosowym, dzięki temu zwiększy ruch i rozwój witryn. To daje marketerom perspektywę precyzyjniejszej, szybszej, a także wydajniejszej pracy w zakresie SEO.

– Sztuczna inteligencja po stronie Google’a, jak i po stronie użytkowników będzie miała duży wpływ na to w jaki sposób treści będą tworzone oraz to w jaki sposób będą oceniane. Myślę, że za kilka lat możemy dojść do takiego punktu, w którym AI pionierskiej wyszukiwarki nie będzie w stanie rozróżnić tekstu pisanego przez sztuczną inteligencję, jedynie na podstawie analizy tekstu (co jest możliwe dzisiaj). Wzrośnie wpływ behawiorystki oraz autorytetu (w tym autorytetu autora) oraz pojawią się dodatkowe czynniki, jak te zapowiadane w aktualizacjach typu „helpful content”) – dodaje Paweł Sokołowski, Prezes Contadu.

Możliwości zastosowań AI są ogromne, a ich liczba wciąż rośnie. Technologia ciągle jest udoskonalana i jednocześnie stanowi wyzwanie dla seo-wców i marketerów. Natomiast, z drugiej strony wszystkie te działania mogą wpłynąć na wyeliminowanie Black Hat SEO (nieuczciwe praktyki stosowane przez webmasterów) i tym samym zapewnić użytkownikom bezpieczeństwo.

[1] Marketing Institute

[2] Webinar „#2 – Historia sztucznej inteligencji”

[3] Search Engine Land

[4] Marketing Institute

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...