Na aukcji „Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie”, która odbyła się 15 czerwca w DESA Unicum w Warszawie, został sprzedany obraz „Wieczór letni” Józefa Chełmońskiego. Z prawa pierwokupu skorzystało Muzeum Narodowe w Poznaniu, nabywając płótno czołowego przedstawiciela realizmu za kwotę 4 320 000 złotych (kwota uwzględnia opłatę aukcyjną). Jest to najdrożej sprzedana praca tego artysty w historii.
Zaginione płótno powstało w 1875 roku na piątym piętrze warszawskiego Hotelu Europejskiego. To tam mieściła się pracownia, którą znany malarz dzielił z innymi artystami: z Antonim Piotrowskim, Stanisławem Witkiewiczem (ojcem Witkacego) i Adamem Chmielowskim (późniejszym bratem Albertem). Jak wykazała analiza rentgenowska, Chełmoński namalował swój obraz właśnie na szkicu kolegi, Antoniego Piotrowskiego. Artyści bowiem nie tylko wspólnie mieszkali w swojej pracowni, ale też wymieniali się płótnami i zamalowywali je wielokrotnie. Robili tak, by zaoszczędzić na materiałach.
„Wieczór letni” ostatni raz był widziany w 1890 roku na indywidualnej wystawie w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych. Nikt nie wie, jakie były losy obrazu po tym wydarzeniu. Aż do niedawna, gdy jego właściciele postanowili poznać historię płótna, które, jak się okazuje, od ponad stu lat mieli w swoim domu pod Warszawą. Chcą pozostać anonimowi, ale jak przekonują, nikt z rodziny nie zdawał sobie sprawy z tego, że na ścianie ich domu znajduje się właśnie to zaginione dzieło, cenionego na całym świecie realisty. Obraz był dla nich po prostu rodzinną pamiątką, którą przekazywano z pokolenia na pokolenie.
Całkowity obrót aukcji „Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie” wyniósł 13 158 000 zł (kwota uwzględnia opłatę aukcyjną).
Drugim najdrożej sprzedanym obiektem na tej aukcji był obraz Tadeusza Makowskiego „Dzieci przy płocie (Enfants)”. Kwota sprzedaży wyniosła 1 872 000 zł.