niedziela, 13 kwietnia, 2025

Budowa domu coraz trudniejsza. „Spadku cen działek nie ma co się spodziewać”

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

– Ziemi jest coraz mniej, a chętnych do budowy domów coraz więcej. Widzimy więc, że wartość ziemi i koszty zakupu działek rosną i w 2023 roku utrzymują się na rekordowo wysokim poziomie – przyznaje Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości. – Popyt będzie powodować, że sprzedawcy będą dzielić parcele na możliwie małe metraże, tak żeby wcisnąć jak najwięcej domów, na jak najmniejszych działkach. Widać to już na przedmieściach dużych aglomeracji – dodaje ekspert rynku nieruchomości.

Ziemi mniej, chętnych wielu, ceny w górę

Ani w pandemii, ani w czasie wojny z Ukrainą, ani w czasie galopującej inflacji – nawet na chwilę rynek nieruchomości nie odnotował spadku cen działek pod budowę domu. Co więcej, eksperci rynku nieruchomości przekonują, że w tym temacie spadki cen są po prostu niemożliwe.

– Okazje się zdarzają i należy ich wypatrywać. Horyzontalnie jednak spadku cen nie będzie. Szczególnie jeżeli mówimy o gruntach pod budowę domu w dużych miastach i na ich obrzeżach – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości. – Kiedyś mieszkańcy Szczecina, chcący mieć dom na przedmieściach wybierami gminy: Dobra, Kołbaskowo, Przecław, Police. Dzisiaj szukają już nieruchomości w okolicach Stargardu czy nawet pod Choszcznem, bo ceny są niskie, a niecała godzina drogi od dużego miasta przestaje być problemem – mówi Mirosław Król.

Co powoduje, że ceny rosną? Po pierwsze zainteresowanie budową domów przez klientów, po drugie fakt, że ziemi pod budowę jest coraz mniej.

– W dużych miastach działek jest mało, a jak już są to mówimy o skrawkach w ogromnych cenach. Bezpośrednie okolice największych miast też są zabudowane. Ceny więc rosną, wraz ze wzrostem potrzeb i mniejszą ilością atrakcyjnych ofert na rynku – dodaje Mirosław Król.

Ziemia droższa niż budowa domu? W Bezrzeczu trzeba dać nawet milion złotych

Jak kształtują się ceny w Szczecinie? Pojawiają się oferty relatywnie atrakcyjne, ale nie brakuje też ofert zaskakujących.

Przykładowo – działki na Stołczynie można kupić już od 200 złotych za metr kwadratowy, podobne okazje zdarzają się w Płoni czy Załomiu. Nie brakuje jednak także ofert o wyższych nominałach – działki z widokiem na rozlewisko Odry kosztują nawet 749 złotych za metr kwadratowy, co oznacza, ze działka o powierzchni 1000 metrów kwadratowych to koszt prawie 750 tysięcy złotych.

Działkę budowlaną w Wołczkowie można kupić za 450 tysięcy złotych (1500 metrów kwadratowych), a w Bezrzeczu pojawiają się nawet oferty za… milion złotych.

– Ważna jest lokalizacja, uzbrojenie terenu, dostęp do drogi, ulokowanie infrastruktury publicznej w okolicy. Dla niektórych gęsta zabudowa dookoła to zaleta, inni wolą otulinę puszczy czy teren raczej oddalony od drogi czy autostrady. Każdy wybiera indywidualnie, to, co jest dla niego priorytetem. Widzimy jednak, że budowa domu w obecnych warunkach kosztuje ogromne pieniądze. Sama działka jest często droższa niż postawienie gotowego obiektu – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Sprzedaż biurowej części Sky Tower sfinalizowana

Transakcja sprzedaży jednego z najcenniejszych aktywów w portfelu upadłego...

Rynek biurowy w Polsce: mało nowej podaży, rosnący popyt, odbicie inwestycyjne

Na warszawskim rynku w budowie jest aktualnie około 230...

Pokolenie Z zmienia rynek nieruchomości: nowe oczekiwania, nowe standardy

Pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku, coraz...

Polski rynek magazynowy stabilizuje się po latach rekordów. Czas na jakość, nie ilość

Polski rynek magazynowy osiągnął etap zdrowej stabilizacji, zbliżając się...

Coraz więcej osób boi się wynajmować swoje mieszkania. „Lęk przed dzikimi lokatorami i zniszczeniami”

Myśleli, że wynajem mieszania to „bułka z masłem”, a...

Podobne tematy

Czynsze rosną, a najemcy dochodzą do granic możliwości finansowych

Płacimy więcej za wynajem mieszkań. „Czynsz, media, sprzątanie klatek...

Wigilia i Sylwester nad Bałtykiem. Turystyka nie narzeka na brak gości

Zachodniopomorska turystyka podsumowuje rok 2024, ale to nie znaczy,...

Kto ma gotówkę, ten ma władzę. Na rynku nieruchomości klient z pieniędzmi jest teraz na wagę złota

„Człowiek z gotówką jest królem”. Na rynku nieruchomości wypatrują...

W tej branży nie ma Black Friday. Deweloperzy nie zamierzają obniżać cen

Nieśmiały Black Friday u deweloperów. „Trwa wojna nerwów i...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie

Exit mobile version