Przedstawiciele firm rodzinnych w Polsce potrzebują dziś odpowiednich warunków, by zmierzyć się z następującą w tym momencie zmianą pokoleniową. To właśnie dziś większość właścicieli firm zakładanych w latach 80. i 90. ub. wieku oddaje prowadzenie firmy w ręce sukcesorów, co wymaga przyjaznego otoczenia gospodarczego.
Choć firma rodzinna często kojarzy się z małym, prowadzonym przez rodzinę przedsiębiorstwem, np. pensjonatem, osiedlowym sklepem, czy restauracją, w Polsce funkcjonuje wiele dużych organizacji, w których pracują tysiące osób. Historie ich rozwoju są różne, ale wszystkie łączy rodzinny charakter, postrzegany jako gwarancja stabilności, zaufania, wartości i kultywacji tradycji, co często stanowi często przewagę konkurencyjną na rynku. Z drugiej strony prowadzenie biznesu rodzinnego wiąże się z ogromnym ryzykiem i poczuciem odpowiedzialności nie tylko za prowadzony biznes, ale i za zabezpieczenie rodziny. Pomoc państwa jest niezbędna, by zapewnić takim firmom rozwój
Środowisko firm rodzinnych aktualnie znajduje się w historycznym momencie transferów międzypokoleniowych – zauważa Małgorzata Rejmer, dr n. prawnych z Kancelarii Finansowej LEX. W tej sytuacji potrzebne są przede wszystkim efektywne, proste, transparentne i stabilne podatki, sprawny i szybki wymiar sprawiedliwości, jasne zasady dostępu do publicznych środków (zamówienia publiczne, dotacje, itp.), a także zabezpieczenia finansów publicznych. Tymczasem przez ostatnie osiem lat przedsiębiorcy z tego sektora czuli się grupą zaniedbywaną i zaskakiwaną zmianami, które odbywały się bez zadowalających konsultacji. Wystarczy wspomnieć chaos spowodowany „Polskim Ładem” oraz ciągle pogarszające się warunki prowadzenia działalności gospodarczej.
W związku ze zmianą władzy przedsiębiorcy liczą przede wszystkim na odblokowanie środków z KPO, które spowodują stymulację polskiej gospodarki. Ponadto zależy im na sprawnym zrealizowaniu obietnic wyborczych, które partie nowej koalicji prezentowały podczas swoich kampanii. Wśród najważniejszych postulatów można wymienić: przeprowadzenie audytu stanu finansów publicznych i podniesienie kwoty wolnej w podatku dochodowym do 60.000 zł w skali roku. Jeśli chodzi o podatki, dla przedstawicieli firm rodzinnych bardzo ważne jest przede wszystkim zapewnienie, że do 2026 r. nie będzie żadnych podwyżek – przypomina ekspertka. Zależy nam też na wprowadzeniu kasowego PIT i VAT oraz uproszczeniu podatku PIT i CIT. Ponadto przedsiębiorcy liczą na powrót do ryczałtowego rozliczania składki zdrowotnej, a także na płatność zasiłku chorobowego przez ZUS już od pierwszego dnia choroby pracownika. Inne sprawy, które mogą pomóc firmom rodzinnym to zniesienie zakazu handlu w niedzielę, ograniczenie czasu kontroli mikro-przedsiębiorców do 6 dni, ustalenie mapy drogowej wejścia do strefy euro i wreszcie przywrócenie praworządności w sądach.
Realizacja tych postulatów w połączeniu z ostatnio dokonanym dostosowaniem prawa spadkowego do rzeczywistych wzorców współczesnych relacji rodzinnych, a także wejściem w życie tzw. fundacji rodzinnej – nowoczesnego rozwiązania, które doskonale sprawdza się w procesach sukcesyjnych, to zdaniem ekspertki właściwy kierunek, by pomóc przedstawicielom firm rodzinnych w zachowaniu struktur firm rodzinnych w perspektywie kilku pokoleń.