Trwają e-konsultacje dla firm, które chcą być bardziej innowacyjne i skorzystać z Programu Funduszów Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021-2027. Do wykorzystania jest 8 miliardów euro. – Przy przydzielaniu środku będziemy stawiali na projekty wykorzystujące nowoczesne technologie, angażujące naukowców i biznes – powiedział w czwartek podczas e-konsultacji zorganizowanych przez Związek Cyfrowa Polska i łódzkie Centrum Kreatywności Fabryka Waldemar Buda, wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej.
Jak podkreślił wiceminister Buda, przy rozdzielaniu środków resort będzie stawiał na innowacyjne projekty, które będą wykorzystywały potencjał nowych technologii oraz osiągnięć polskich. – Poziom robotyzacji w przemyśle mamy wciąż niski. Zależy nam, aby te środki unijne, które mamy, dobrze zainwestować z korzyścią dla gospodarki i całego społeczeństwa – powiedział Waldemar Buda. Dodał, że w wykorzystywaniu środków resortowi zależy też na powstaniu synergii między środowiskiem przedsiębiorców oraz pracy naukowej. – Chcemy też łączyć rozwiązania cyfrowe z myśleniem o klimacie, rozwiązaniach przyjaznych dla środowiska – zaznaczył wiceminister.
8 miliardów euro do podziału
Z kolei dyrektor Departamentu Programów Wsparcia Innowacji i Rozwoju Małgorzata Szczepańska przypomniała, że w programie jest do wykorzystania 8 miliardów euro. Ministerstwo wyznaczyło trzy kluczowe priorytety, które będą brane przy podziale środków. Pierwszy dotyczy przedsiębiorców – zarówno MŚP, jak i dużych firm. – W ramach jednego projektu dajemy możliwość finansowania zarówno prac badawczo-rozwojowych, jak i wdrożeniowych – powiedziała Małgorzata Szczepańska. I zaznaczyła, że tu silne ukierunkowanie będzie w stosunku do projektów mających na celu cyfryzację i zieloną transformację przedsiębiorstw. – Oprócz działań inwestycyjnych proponujemy też podnoszenie kompetencji pracowników – zauważyła. Drugim priorytetem ma być tworzenie ekosystemu innowacji – w tym m.in. klastry, otoczenie biznesu, sektor nauki, zaś trzecim pomoc techniczna – głównie pomoc dla instytucji wdrażających program.
Braki kadrowe
Zdaniem prezesa Związku Cyfrowa Polska Michała Kanownika kolejna edycja Programu Funduszów Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki to duża szansa rozwojowa dla polskiej gospodarki i funkcjonujących w niej krajowych start-upów. W jego opinii przy dzieleniu środków na innowacyjność konieczne będzie również sprostanie kilku wyzwaniom. – Musimy pamiętać o tym, że jeśli zostanie zgłoszony projekt i uzyska finansowanie, wymagać on będzie wdrożenia i implementacji. A ta z kolei wymaga od wnioskodawcy posiadania wykwalifikowanej kadry IT, której niestety w Polsce zaczyna brakować. Pewnym wsparciem jest import pracowników IT z innych krajów, ale nie rozwiązuje to w całości problemu – stwierdził Michał Kanownik. Według niego trzeba pamiętać również o tym, by przedsiębiorcy ze swoimi innowacyjnymi rozwiązaniami byli w stanie przebić się nie tylko na polskim rynku, ale szerzej, także na pozimie europejskim. – Wierze jednak i jestem przekonany, że polski biznes sprosta temu wyzwaniu – dodał prezes Cyfrowej Polski.