GIEŁDA I INWESTYCJEDzień Kobiet: To ciekawość pcha Polki do inwestowania

Dzień Kobiet: To ciekawość pcha Polki do inwestowania

Dzień Kobiet: To ciekawość pcha Polki do inwestowania

To ciekawość, oprócz chęci posiadania dodatkowego dochodu w przyszłości, pcha Polki do inwestowania. Przeciętnie inwestują pieniądze na okres od roku do 5 lat, czyli krócej niż Niemki i Amerykanki. Gdy Polka inwestuje, oznacza to, że z dużym prawdopodobieństwem jednocześnie zarządza całym lub większą częścią rodzinnego budżetu.

Ze zleconego przez eToro badania wynika, że 38 proc. Polek rozpoczęła swoją przygodę z rynkiem kapitałowym ze względu na ciekawość. Polki znacznie częściej wskazywały taką odpowiedź niż Amerykanki (30 proc.) czy Niemki (21 proc.). Wydaje się, że inwestowanie w Polsce cały czas jest postrzegane jako coś nowego, ekscytującego i niestety dość elitarnego. Podczas gdy na innych rynkach jest elementem normalnym, a nawet stanowi konieczność.

Ciekawość to druga najpopularniejsza wśród polskich kobiet przyczyna rozpoczęcia inwestowania, popularniejsza jest tylko chęć posiadania dodatkowego dochodu w przyszłości (7 proc odpowiedzi). 32 proc. kobiet stwierdziła natomiast, że inwestowanie to efekt niskich odsetek, jakie można otrzymać na bankowych lokatach.

Ponieważ inwestowanie w Polsce wciąż jest mniej popularne niż w krajach bardziej rozwiniętych, Polki rzadziej są na to namawiane przez rodzinę, przyjaciół i środowisko, w którym funkcjonują. Taką motywację własnych działań wskazało 23 proc. inwestujących Polek, ale 27 proc. Niemek i 38 proc. Amerykanek.

Polski od Niemek i Amerykanek różni także perspektywa inwestycyjna. Najwięcej Polek (37 proc.) inwestuje na okres od 1 do 5 lat. Niemki najczęściej (30 proc.) inwestują na okres od 6 do 10 lat. Amerykanki natomiast najchętniej wybierają perspektywę 10-letnią lub dłuższą (33 proc). Wśród polskich inwestorek jest także najwięcej kobiet inwestujących na okres krótszy niż 6 miesięcy (5 proc.), w USA to 3 proc. a w Niemczech 2 proc. Krótsza perspektywa inwestycji oznacza większe ryzyko tak stworzonego portfela.

W portfelach 32 proc. inwestujących Polek znajdują się akcje z giełdy w Warszawie. Natomiast na rynkach zagranicznych swoje środki lokuje o połowę mniej kobiet (16 proc). Polki inwestują jednak chętniej globalnie niż Amerykanki – 53 proc. z nich ma akcje z USA, a tylko 13 proc. z innych rynków. Wzorem powinny być dla nas raczej Niemki, które krajowe akcje posiadają prawie równie często (27 proc.) co zagraniczne (23 proc.). Dywersyfikacja geograficzna, to jedna z podstawowych form różnicowania portfela by ograniczyć jego ryzyko. Jest to szczególnie ważne w obecnych trudnych czasach.

W ostatnich miesiącach, najpierw w wyniki wzrostu napięcia, a później już wojny, rosną ceny surowców. Na tym rynku swoje środki ulokowało 25 proc. polskich i 28 proc. niemieckich inwestorek. Złoto, ropa, miedź czy inne surowce są znacznie mniej popularne wśród Amerykanek, z których tylko 16 proc. operuje na tym rynku.

Inwestujące Polki zwykle samodzielnie lub prawie samodzielnie dysponują rodzinnym budżetem domowym. 32 proc. inwestujących Polek samodzielnie rozporządza 100 proc. budżetu swojej rodziny. Natomiast aż 69 proc. inwestorek w Polsce dysponuje 60 proc. lub więcej domowego budżetu.

Ankieta przeprowadzona dla eToro przez Appinio w dniach 4 lutego – 15 lutego 2022 roku. Objęła 9 504 kobiet-inwestorek detalicznych w 14 krajach. Po 1000 w: Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Francji, Hiszpanii i Australii. 500 w następujących krajach: Włoszech, Szwecji, Holandii, Polsce, Rumunii i Czechach, Danii (319) i Norwegii (185). Inwestorki zostały zdefiniowane jako te, które posiadały inwestycje takie jak obligacje, fundusze, kryptowaluty, waluty, akcje, waluty i gotówkę powiązaną z rynkami akcji. Nie musiały być użytkowniczkami eToro.

Paweł Majtkowski, analityk eToro na polskim rynku

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...