Sprzedaż nowych aut rośnie mimo wzrostu cen. Niektóre modele droższe nawet o ponad 90%. Ekspert autobaza.pl podsumowuje początek roku na polskim rynku motoryzacyjnym.
Rynek nowych samochodów powoli się odmraża. Liczba zarejestrowanych pojazdów w lutym b.r. wzrosła o blisko 15% r/r, jednak jedynie nieco ponad 30% z nich zostało zakupione przez osoby prywatne. Średnia wartość nowego auta sięga już blisko 100 tys. zł. Czy stale rosnące ceny sprawią, że Polaków nie będzie na nie stać? – Ekspert serwisu autobaza.pl przedstawia krótki przegląd zmian na rynku motoryzacyjnym.
Rynek samochodowy jest coraz bardziej zróżnicowany, a wybór modeli rośnie z roku na rok. Mimo to Polacy zazwyczaj są wierni sprawdzonym markom. W czołówce najchętniej kupowanych aut od kilku lat znajdują się Toyota Corolla, Toyota Yaris, Kia Sportage, Dacia Duster oraz Skoda Octavia. Warto jednak zauważyć, że w ostatnim czasie na polskim rynku motoryzacyjnym coraz większą popularnością cieszą się samochody elektryczne, czego dowodem jest ogromny sukces Toyoty C-HR, która w pierwszych dwóch miesiącach bieżącego roku uzyskała wzrost sprzedaży o ponad 134% w stosunku r/r i okazała się najchętniej kupowanym modelem hybrydowym.
Na skróty:
Japońskie – niezastąpione
Toyota Corolla to model, który na wiele lat zdominował rynek samochodowy w Polsce. Zyskał uznanie zarówno ze strony kierowców prywatnych, jak i przedsiębiorców. Każda kolejna generacja unowocześniana jest o kolejne systemy bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy, dzięki czemu Corolla powszechnie uznawana jest za auto niezawodne, ale również nowoczesne i bezpieczne. W 2022 roku model ten zyskał nowy, futurystyczny design, dzięki czemu jego popularność w Polsce nadal rośnie. Rośnie także jego cena. Największy wzrost kosztów zakupu Corolli miał miejsce w 2019 r. – aż o blisko 38%. W kolejnych latach ceny rosły sukcesywnie o kilka procent. Aktualnie zakup nowej Toyoty Corolli to koszt min. 103 tys. zł w wersji podstawowej.
Toyota Yaris to kolejny model japońskiego producenta, który cieszy się dużą popularnością w Polsce. Samochód ten to świetne rozwiązanie dla tych, którzy poszukują ekonomicznego i praktycznego auta do codziennej jazdy po mieście. Dzięki swojemu niewielkiemu rozmiarowi i zwrotności, Yaris jest świetnym wyborem dla kierowców, którzy zazwyczaj podróżują sami i nie potrzebują większej przestrzeni dla pasażerów, a także chcą bez przeszkód korzystać z miejskiej infrastruktury. Yaris wyróżnia się nowoczesnym designem, niskim zużyciem paliwa oraz wysoką jakością wykonania. Na przestrzeni 5 lat cena tego kompaktowego miejskiego auta wzrosła z 43,5 tys. zł do prawie 80 tys. zł.
W 2021 r. premierę miała wersja Cross, która podbiła serca kierowców. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku osiągnęła 118% wzrost sprzedaży r/r., a jej koszt to aktualnie 92 900 zł.
SUV-y zyskują uznanie
Od kilku lat coraz większą popularnością w kraju cieszą się również auta typu SUV. Do tej pory najchętniej kupowanym modelem w tej kategorii była Kia Sportage. Model ten wyróżnia się nie tylko nowoczesnym designem, ale również bogatym wyposażeniem oraz napędem na cztery koła. Sportage oferuje mnóstwo przestrzeni dla pasażerów i bagażu, dzięki czemu jest idealny dla rodzin i osób, które potrzebują dużo miejsca. Ponadto doskonale sprawdza się w trudnych warunkach terenowych, a jednocześnie oferuje komfort jazdy na co dzień. Największy wzrost kosztów zakupu tego Kii Sportage nastąpił w ubiegłym roku, gdy jego cena została podniesiona o blisko 30%. Obecnie kierowcy, którzy chcą zakupić ten model, muszą się liczyć z wydatkiem około 122 tys. zł.
W 2023 r. ogromny sukces odnosi Toyota C-HR, crossover wyposażony w konwencjonalny napęd hybrydowy. Od początku bieżącego roku sprzedaż tego modelu wzrosła o prawie 135% r/r. i znajduje się na 3 miejscu najchętniej kupowanych aut. Silnik hybrydowy w Toyota C-HR składa się z dwóch jednostek napędowych: benzynowego i elektrycznego. Jest bardzo ekonomiczny i pozwala na redukcję zużycia ilości paliwa – podczas poruszania się po mieście umożliwia korzystanie głównie z silnika elektrycznego, co sprawia, że jest to jedno z najbardziej oszczędnych rozwiązań w segmencie crossoverów. Koszt zakupu nowego egzemplarza to aktualnie blisko 130 tys. zł.
Dacia Duster to kolejny ulubiony przez Polaków SUV. Zyskał uznanie kierowców dzięki swojemu doskonałemu stosunkowi jakości do ceny – jeszcze w 2018 r. można było kupić ten model za niecałe 40 tys. zł. Mimo że w ubiegłym roku jego cena wzrosła aż ok. 38,7% to wciąż jest zdecydowanie mniej kosztowny niż Kia Sportage. Obecnie Dustera można kupić za 77 tys. zł. Jest on idealnym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują samochodu na co dzień, a jednocześnie cenią sobie oszczędność. W ostatnich latach model ten przeszedł wiele zmian i obecnie oferuje wiele nowoczesnych rozwiązań technologicznych, posiada także dobrej jakości wykończenia i nowoczesne wyposażenie.
Skoda bez rewolucji cenowych
Skoda Octavia to samochód, który od wielu lat cieszy się dużą popularnością w Polsce i wciąż pozostaje jednym z najchętniej wybieranych modeli na rynku. Octavia to samochód, który łączy w sobie elegancki design, wygodę oraz bogate wyposażenie. W ostatnim czasie Skoda Octavia została wzbogacona o wiele nowoczesnych rozwiązań technologicznych, takich jak systemy wspomagające kierowcę czy innowacyjne systemy multimedialne. Bardzo duży nacisk koncern kładzie także na bezpieczeństwo, dlatego każda kolejna generacja modelu Octavia wzbogacana jest o kolejne systemy, które zabezpieczają nie tylko pasażerów, ale również innych uczestników ruchu.
Trzeba zwrócić uwagę, że jest to model, który łagodnie obchodzi się z budżetem swoich klientów. Producent bez względu na szalejącą inflację nieznacznie podnosił ceny Octavii na przestrzeni ostatnich lat, największy wzrost ceny miał miejsce w 2020 r. – o 14,5%. Obecnie nowy egzemplarz tego modelu to koszt w granicach 100 tys. zł.
Sytuacja gospodarcza od wielu lat odbija się na kosztach wszystkich dóbr, także samochodów. W ciągu ostatnich pięciu lat poszczególne koncerny podnosiły ceny swoich aut według własnego uznania. Najstabilniejsze wzrosty notowała Skoda, która podniosła ceny pojazdów łącznie o niespełna 50%. Największe podwyżki natomiast wprowadziła Dacia Duster, której wartość wzrosła łącznie prawie dwukrotnie, choć – jako jedyny model w klasie aut rodzinnych – wciąż kosztuje mniej niż 100 tys. zł. Niestety na nowe auta może sobie pozwolić coraz mniej osób prywatnych, co z resztą potwierdzają statystyki – podsumowuje Przemysław Gąsiorowski, ekspert serwisu autobaza.pl.
Początek roku napawa optymizmem?
Jak podaje Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) w lutym liczba zarejestrowanych aut osobowych wzrosła o blisko 15% w stosunku r/r (38 525 szt.) oraz o 9,9% w stosunku do liczby rejestracji w styczniu. Łączne dane za pierwsze dwa miesiące 2023 r. wykazują wzrost sprzedaży nowych aut o ponad 17% r/r.
Jak podaje PZPM, największym powodzeniem w bieżącym roku cieszyły się modele Toyoty, która zostawiła konkurencję daleko w tyle. Koncern tylko w ciągu dwóch miesięcy sprzedał 16 713 sztuk (o ponad 36% więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku), a Skoda, która znalazła się na drugim miejscu pod względem sprzedaży, zaledwie 7 401 sztuk (wzrost o ponad 34% r/r).
Istotne jednak jest, że zdecydowana większość transakcji została dokonana przez przedsiębiorców. Aż 69,6% samochodów zostało zarejestrowanych na działalność gospodarczą, a zaledwie 30,4% przez osoby prywatne.
Na poprawę sytuacji na rynku motoryzacyjnym ma wpływ m.in. większa płynność w realizacji wcześniejszych zamówień przez dealerów oraz większa dostępność aut. Niektóre marki ogłosiły nawet na początku roku wyprzedaż poprzedniego rocznika, lecz w większości przypadków były to pojedyncze modele lub ograniczone liczby dostępnych egzemplarzy – komentuje Przemysław Gąsiorowski, ekspert serwisu autobaza.pl. Wielu konsumentów jest rozczarowanych niedostępnością nowych aut i z niecierpliwością czeka na ustabilizowanie sytuacji gospodarczej. Choć nie możemy liczyć na rychłe obniżki cen samochodów, jednak biorąc pod uwagę optymistyczne prognozy gospodarcze, możemy się spodziewać kolejnych wzrostów liczby sprzedanych aut w kolejnych miesiącach roku – dodaje.