W Polsce pomimo silnie rozwijającej się branży energii odnawialnej wciąż energia wytwarzana jest w ponad 60 % z elektrowni węglowych (węgiel brunatny i kamienny). Dlatego też ceny energii kształtowane są głównie przez ceny węgla i ceny certyfikatów CO2, które utrzymują się na wysokim poziomie i wg ekspertów ceny te nadal mogą rosnąć w 2024 r.
Mając na uwadze również to, że wciąż obowiązują różne programy rządowe mające na celu zamrożenie cen energii dla konsumentów, możemy się spodziewać, że w 2024 roku nastąpi rezygnacja z tych programów i wówczas wzrost cen energii wydaje się nieunikniony.
W celu zminimalizowania skutków tej sytuacji konsumenci coraz chętniej sięgają po rozwiązania samodzielnych instalacji fotowoltaicznych. Jednak generacja ze źródeł OZE, a zwłaszcza PV nie jest generacją stabilną. Jest ona uzależniona od czynników meteo na które nie mamy wpływu i produkuje energię głównie w określonych godzinach co wpływa na stabilność i bezpieczeństwo sieci energetycznej. Duże nasycenie instalacji OZE sprawia, że w godzinach największej generacji podaż energii przewyższa popyt.
Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty, od zeszłego roku w Polsce wprowadzony został nowy sposób rozliczenia produkowanej i oddawanej do sieci energii z instalacji OZE tzw. net biling. Nowy system w głównej mierze polega na rozróżnieniu cen energii oddanej i pobieranej z sieci. Do rozliczeń nadwyżki energii wyprodukowanej i wprowadzonej do sieci służy cena wyznaczana w oparciu o cenę rynkową miesięczną. Po wprowadzeniu CSIRE (Centralnego Systemu Informacji Rynku Energii) do rozliczeń nadwyżki będzie służyć cena godzinowa. Natomiast energia pobierana z sieci jest rozliczana po stawce taryfowej. Z powodu dużych rozbieżności między ceną hurtową a detaliczną, niestabilności cen energii a także możliwości dużych spadków cen w godzinach generacji PV zmiany te poniekąd zmuszają konsumentów do większej autokonsumpcji lub inwestycji w magazynowanie energii.
Wychodząc naprzeciw nowym potrzebom prosumentów ustawodawca rozszerzył program Mój Prąd 4.0 o możliwość uzyskania dofinansowania do magazynów energii. Obecnie piąta już edycja programu Mój Prąd pozwala uzyskać dofinansowanie w 2023 roku
- dla magazynów ciepła do 5 000 zł
- dla magazynów energii do 16 000 zł
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe czynniki, a także ceny magazynów energii wydaje się, że inwestycja w zakup i montaż magazynu energii nie stanowi już tak istotnego kosztu finansowego.
Ekspercką wypowiedź przygotowała Magdalena Czerniachowska, Menedżer Jednostki Biznesowej w Sygnity