Przedstawiciele sektora wodno-kanalizacyjnego oraz hydrotechnicznego zwracają się z apelem do Ministra Infrastruktury, Dariusza Klimczaka, o podjęcie pilnych działań w celu ożywienia rynku inwestycji infrastrukturalnych. Pomimo licznych zapowiedzi związanych z wykorzystaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), branża nie obserwuje wzrostu liczby nowych przetargów, które miałyby poprawić stan infrastruktury wodociągowej w Polsce.
– W ostatnich latach rządy centralne praktycznie wstrzymały nowe inwestycje w sektorze wodociągowo-kanalizacyjnym, co najmocniej uderzyło w mniejsze miasta i wsie. Z niecierpliwością oczekiwaliśmy, że środki z KPO pozwolą na odbudowę infrastruktury oraz realizację nowych projektów, jednak wciąż nie widzimy postępu w tym zakresie – podkreśla 9 firm i organizacji z branży, sygnatariuszy apelu.
Minister Dariusz Klimczak podkreślał, że:
– Wszystkie instytucje podległe Ministerstwu Infrastruktury do tego przeznaczone od samego początku uczestniczyły w działaniach przeciwpowodziowych, a w następstwie w walce z powodzią i jej skutkami.
Branża wodno-kanalizacyjna docenia wysiłki związane z interwencją w sytuacjach kryzysowych, jednak zwraca uwagę, że działania doraźne nie zastąpią kompleksowej modernizacji sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Tego typu działania muszą być podejmowane z wyprzedzeniem, a nie tylko w reakcji na kryzys.
Brak inwestycji w krajową infrastrukturę zmusił branżę do skoncentrowania się na eksporcie, w tym na dostarczaniu produktów, takich jak rury, na potrzeby rozwoju miast w Stanach Zjednoczonych oraz innych państwach Unii Europejskiej. Na rodzimym rynku natomiast wciąż obserwuje się wyraźny rozdźwięk między potrzebami, a działaniami rządu. Powodzie, które niedawno nawiedziły Dolny Śląsk, uwidoczniły skalę zniszczeń oraz pilną potrzebę modernizacji sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. Rząd i Unia Europejska przeznaczą znaczne środki na naprawę szkód powstałych w wyniku powodzi – z Funduszu Spójności UE ma trafić do Polski około 20 miliardów złotych, natomiast z istniejących krajowych funduszy planowane jest przekierowanie 1,5 miliarda zł na natychmiastowe naprawy infrastruktury, z dodatkową kwotą 3,5 miliarda zł na działania zapobiegające przyszłym powodziom, takie jak budowa wałów i zbiorników retencyjnych.
Pomimo dotychczasowych działań i powyższych deklaracji, na rynku krajowym wciąż widoczny jest wyraźny rozdźwięk między rzeczywistymi potrzebami, a podejmowanymi działaniami. Branża, zmuszona do poszukiwania rynków zagranicznych, koncentruje swoją produkcję na eksport.
– Nasze zakłady, dostosowane do obsługi rynków zagranicznych, potrzebują czasu na powrót do produkcji na rynek krajowy. Bez wsparcia rządu w postaci inwestycji, ryzyko kolejnych kryzysów infrastrukturalnych będzie narastać – czytamy w apelu.
Marek Kowalski, Przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, podkreśla, że:
– Bez pilnych działań na rzecz modernizacji infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, grozi nam wzrost awarii, które będą miały poważne konsekwencje dla gospodarki i mieszkańców. Możemy również stanąć w obliczu katastrof, takich jak powodzie wynikające z awarii sieci czy braku odpowiednich zbiorników retencyjnych. Doraźne naprawy to za mało – potrzebujemy długoterminowej strategii inwestycyjnej.
Sygnatariusze apelu zwracają się również z prośbą o spotkanie z Ministrem Infrastruktury w celu omówienia planów inwestycyjnych rządu oraz wspólnego wypracowania rozwiązań dla obszarów, które od lat borykają się z zaniedbaniami w infrastrukturze wodno-kanalizacyjnej.
Firmy i organizacje z branży wodno-kanalizacyjnej: Amiblu, Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie, Energoprojekt-Warszawa, Polskie Składy Armatury, Blejkan, Pietrucha, Polski Związek Pracodawców Budownictwa, Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów oraz Federacja Przedsiębiorców Polskich są gotowe do współpracy, wierząc, że wspólne działania pozwolą na efektywną odbudowę infrastruktury oraz zwiększenie jej odporności na przyszłe kryzysy.