Jak komunikować się z coraz bardziej zaawansowaną sztuczną inteligencją, by precyzyjnie przekazać jej swoją wizję? Bariera, jaką do tej pory była znajomość programowania, przestaje być wyzwaniem. Wordware – platforma, która pozwala na tworzenie agentów AI za pomocą prostych komend w języku angielskim – zyskała ogromne zainteresowanie inwestorów. Ponad 120 milionów złotych wpompowanych w ten start-up współtworzony przez Polaków pokazuje, jak duża jest wiara w jego potencjał.
Wordware, pierwszy kompleksowy system operacyjny do budowania agentów AI w oparciu o sztuczną inteligencję, ogłosił rundę seed o wartości 30 milionów dolarów. Czołowymi inwestorami są fundusze z Doliny Krzemowej: Spark Capital, Felicis, Y-Combinator, a polskim akcentem są aniołowie biznesu tacy jak: Bartek Pucek, oraz Tomasz i Piotr Karwatka, a także fundusz Innovation Nest. Dofinansowanie przyspieszy realizację misji Wordware, zmieniającej sposób budowania i wdrażania rozwiązań AI. Start-up ma już setki tysięcy użytkowników oraz klientów, takich jak Instacart, Runway, Metadata, czy aiSDR.
Na skróty:
Agent AI dla każdego
To firmy i entuzjaści AI, którzy korzystają z Wordware do tworzenia agentów AI (oprogramowania AI wykonującego zadania za użytkowników), którzy usprawniają procesy i operacje, zaspokajając potrzeby klientów, ale też będących „napędem AI” dla start-upów. Dzięki wszechstronności i prostocie obsługi platforma przyciąga klientów z różnych branż. Wordware trafia zarówno do programistów (inżynierów AI), którym znacząco ułatwia i przyspiesza pracę, jak i do mniej technicznych użytkowników, umożliwiając im coś, co do tej pory było poza ich zasięgiem – tworzenie aplikacji AI bez potrzeby współpracy z programistami.
To prawnik najlepiej zrozumie, jak powinna wyglądać dobrze sformułowana umowa, a lekarz określi, jak efektywnie wspierać proces diagnostyczny. Specjaliści, a nie programiści, znają realia swoich dziedzin i wiedzą, jak osiągnąć pożądany rezultat – od skutecznego e-maila sprzedażowego po precyzyjnie dobrane dane analityczne. Twórcy Wordware za największe wyzwanie w budowaniu aplikacji AI uznali nie tradycyjne kodowanie, ale właściwą koordynację modeli językowych, tworzenie odpowiednich promptów oraz budowanie struktury logicznego „myślenia” dla aplikacji. Start-up umożliwia im samodzielne tworzenie aplikacji AI, eliminując potrzebę zaawansowanej wiedzy technicznej. To to nie tylko krok w stronę prawdziwej demokratyzacji rozwoju AI przez eliminację technicznych barier, ale także szansa na bezprecedensowy rozwój przedsiębiorczości i globalnej gospodarki.
Pracownicy walczą z rutyną, gospodarka cierpi. AI zmienia zasady gry
Choć żyjemy w czasie rewolucji AI, pracodawcy wciąż podchodzą z rezerwą do nowatorskich rozwiązań, lub wdrażają je zbyt wolno. Z badania zleconego przez globalną korporację PwC wynika, że aż dziewięciu na dziesięciu pracowników jest skazanych na wykonywanie mozolnych, mechanicznych czynności. Statystyki zebrane przez międzynarodowego dostawcę programowania Zapier wskazują, że ponad ¾ pracowników poświęca mniej niż 3 godziny dziennie na pracę kreatywną i spędza mniej niż 3 godziny tygodniowo na działaniach strategicznych. W Instytucie Gallupa policzono, jaka jest cena tej nieefektywności, którą płaci globalną gospodarkę. To niemal 9 bilionów dolarów rocznie.
– To nie tylko kwestia nieefektywności – to ogromne marnotrawstwo ludzkiego potencjału w czasach, gdy kreatywne i strategiczne myślenie jest bardziej wartościowe niż kiedykolwiek wcześnie — mówi Filip Kozera, co-founder i CEO Wordware. Jak podkreśla, w miarę jak AI przekształca miejsca pracy, możliwość pracowania z AI bez bez barier programistycznych, a wykorzystaniem osobistego wyczucia, wiedzy branżowej i strategicznego wglądu stanie się kluczową kompetencją, która odróżni wysokowydajne organizacje od pozostałych. – Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, mamy możliwość komunikowania naszej wizji w coraz bardziej złożony sposób. Zmieniamy to wyzwanie w szansę, czyniąc z języka angielskiego nowy język programowania dla AI – dodaje Kozera.
Nowa era budowania w AI
Liderzy biznesowi zaczynają dostrzegać tę przyszłość. Dzisiejsi founderzy i kadra kierownicza szukają sposobów na implementację AI m.in. przez tworzenie kompletnych agentów AI, którzy mogą zrewolucjonizować ich firmy. Jednak pomimo potencjału sztucznej inteligencji, budowanie tych rozwiązań pozostaje złożonym wyzwaniem technicznym, dostępnym tylko dla osób z zaawansowanymi umiejętnościami programistycznymi. Taki proces rozpoczyna się od zatrudnienia drogich inżynierów AI, których na rynku jest niewielu, lub wyciągnięcia najzdolniejszych programistów z istniejących zespołów.
Następnie miesiące mijają na eksperymentowaniu z modelami, narzędziami i kodem – tylko po to, by odkryć, że efekt końcowy odbiega od pierwotnej wizji. Rozpoczyna się żmudny i kosztowny cykl iteracji, gdzie programista i ekspert branżowy wymieniają się dziesiątkami, a czasem setkami uwag. Wordware zmienia ten krajobraz, wprowadzając angielski jako nowy język programowania, dzięki czemu inżynierowie i specjaliści z różnych dziedzin mogą płynnie współpracować. To daje pole do eksperymentów i wprowadzania swoich pomysłów w życie w ciągu kilku godzin, a nie tygodni.
Co jeszcze oferuje Wordware?
- Przyjazny, przypominający Notion, interfejs wykorzystujący wiodące modele AI m.in. od OpenAI, Anthropic, Google i Mistral (bez konieczności posiadania własnych subskrypcji), wraz z podstawowymi narzędziami takimi jak RAG, zamiana mowy na tekst czy generowanie obrazów.
- system repozytoriów (gotowych agentów AI) działający jak „GitHub dla AI”, gdzie udostępniane są zbudowane przez innych użytkowników aplikacje, które można klonować i dostosować do swoich potrzeb,
- możliwość iteracji nad promptami przez nietechnicznych użytkowników, którzy są specjalistami w swojej dziedzinie np. prawo, medycyna,
- zestaw narzędzi programistycznych pozwalający tworzyć zaawansowane aplikacje AI – podstawowe elementy programowania (pętle, instrukcje warunkowe, funkcje), czy własny kod, aż po kompleksową integrację z zewnętrznymi systemami poprzez API.
- API umożliwiające łatwe dodanie mocy AI do dowolnego produktu, a nawet pełny hosting backendu AI na platformie Wordware.
Nie tylko CEO. Trzech Polaków w zespole
Wordware to rezultat wieloletniej pasji i doświadczenia założycieli – CEO Filipa Kozery i CTO Roberta Chandlera. Poznali się dekadę temu podczas studiów nad AI na Uniwersytecie w Cambridge. Polak miał już na koncie start-up koncentrujący się na rozszerzaniu pamięci ludzkiej przy użyciu zaawansowanych algorytmów, podczas gdy Brytyjczyk kierował operacjami uczenia maszynowego w firmie Five AI, specjalizującej się w pojazdach autonomicznych, którą później przejął Bosch. Gdy modele językowe zaczęły wykazywać zdolności rozumowania, postanowili wspólnie stworzyć nowy ekosystem programistyczny dedykowany rozwojowi agentów AI.
Jako pierwszy zespół założycielski Wordware wzmocnił Kamil Ruczyński, odpowiadający za growth i marketing. – Kamil stworzył inicjatywę twitter.wordware.ai, która, mimo mojego początkowego sceptycyzmu, zdobyła globalną popularność, docierając do ponad 7 milionów osób. Zdecydowanym działaniem i nieszablonowymi pomysłami zdołał w zaledwie kilka tygodni zwiększyć bazę użytkowników z 2 000 do 300 000 – przyznaje Filip Kozera. Ruczyński pilotował też rekordową premierę Wordware na Product Hunt, która zebrała ponad 7000 głosów (co doprowadziło do awarii serwerów platformy). Wcześniej był współzałożycielem start-upów zarówno w obszarze agentów AI, jak i technologii HR, wnosząc unikalne spostrzeżenia z pracy na czterech kontynentach i w dziesięciu krajach, w tym Nigerii, Laosie i Singapurze.
Kolejny kluczowy członek zespołu założycielskiego, Sebastian Karaś, odpowiada za operacje. To pierwszy inwestor, który zainwestował w spółkę z ramienia funduszu Innovation Nest, zanim inni dostrzegli w founderach tak duży potencjał. Wkrótce postanowił zostać pełnoetatowym członkiem zespołu, skupiając się na pozyskiwaniu kolejnych funduszy. – Jego network i wiedza o tym, jak pozyskiwać finansowanie i jak działają fundusze VC, pomogła zabezpieczyć jedną z największych rund seed w historii Y Combinator. Obecnie kieruje operacjami, wykorzystując unikalną perspektywę z obu stron stołu inwestycyjnego – mówi Filip Kozera.
Wordware zamierza nie tylko dostarczać nowoczesne rozwiązania AI, ale również zmieniać sposób, w jaki ludzie i przedsiębiorstwa korzystają z technologii. Firma kładzie nacisk na innowacyjność, współpracę z użytkownikami, a także integrację sztucznej inteligencji z działalnością biznesową w sposób, który zwiększa wartość i przyspiesza rozwój różnych sektorów. Filip Kozera liczy na ekspansję na nowe rynki i dalszy rozwój międzynarodowej społeczności użytkowników skupionych na dążeniu do postępu napędzanego przez AI. Choć obecnie Wordware pełni przede wszystkim rolę kluczowej infrastruktury AI dla firm, na początku 2025 roku start-up udostępni Wordware Engine, które umożliwi prosumentom automatyzację ich codziennych, manualnych procesów.