BIZNESBierzmy przykład ze Szwecji, bo koszt źle wykutej tarczy będzie wysoki

Bierzmy przykład ze Szwecji, bo koszt źle wykutej tarczy będzie wysoki

Bierzmy przykład ze Szwecji, bo koszt źle wykutej tarczy będzie wysoki

Trudno wyobrazić sobie większą próbę dla relacji państwo-przedsiębiorcy niż obecna pandemia koronawirusa. Polskie państwo narzuciło na przedsiębiorstwa ograniczenia w świadczeniu działalności i na konsumentów w nabywaniu usług. Jak dotąd, nie zabezpieczyło jednak skutecznie firm przed skutkami swoich decyzji.

Pierwszy przypadek COVID-19 potwierdzono u nas 4 marca, ponad miesiąc po tym, jak pierwsze przypadki zidentyfikowano w innych krajach Europy. Można było przyjąć wtedy za pewnik, że i do nas wirus dotrze. I potraktować ten czas jako kupiony na zabezpieczenie gospodarki.

O tym, jak można szybko interweniować niech posłuży przykład Szwecji. Ten kraj nie zdecydował się na powszechny lockdown. Ale na przestrzeni tygodnia 13-20 marca wprowadził:

1. krótkookresowy urlop przestojowy przez 3 kwartały, w połowie finansowany przez państwo – także dla samozatrudnionych;
2. zobowiązanie państwa do płatności zwolnienia lekarskiego przez 2 miesiące;
3. zwiększenie wydatków na zasiłki opiekuńcze;
4. narzędzie opóźniające płatności VAT ze skutkiem wstecznym;
5. dodatkowe wsparcie służby zdrowia, przede wszystkim wynagrodzeń, sprzętu i leków;
6. kompensację wyższych kosztów opieki zdrowotnej samorządom;
7. gwarancje dla linii lotniczych;
8. wsparcie finansowe dla usług kulturalnych i sportowych;
a także szerokie spektrum działań banku centralnego na rzecz zwiększenia płynności i dostępności kredytów:
9. instrument zwiększający akcję kredytową dla firm;
10. zmniejszenie buforów kapitałowych dla banków;
11. rozluźnienie zasad kredytowania banków przez bank centralny;
12. zwiększenie skali zakupu papierów wartościowych przez bank centralny (skup aktywów);
13. zwiększenie gwarancji kredytowych oraz dokapitalizowania narzędzi temu służących;
14. nieograniczoną wartość pożyczek dla banków pod zastaw papierów wartościowych;
15. obniżenie stopy lombardowej.

Regulacje wchodzą w życie najpóźniej w pierwszych dniach kwietnia. Skala tego impulsu jest znaczna – nawet jak na szwedzkie warunki.

W oczekiwaniu na polską tarczę antykryzysową, należałoby więc przypomnieć, że zakres i wielkość wsparcia powinny być dostosowane do potrzeb firm, bo to im mają pomóc. W przeciwnym razie środki budżetowe zostaną nietknięte, ale skonsumują je wydatki na zasiłki dla bezrobotnych, pomoc społeczną czy większe niż spodziewane skurczenie bazy podatkowej. Z najnowszych badań Konfederacji Lewiatan, wynika, że 69% przedsiębiorstw planuje zwolnienia. A zatem ewentualny koszt źle wykutej tarczy będzie wysoki.

Komentarz dr Sonii Buchholtz, ekspertki Konfederacji Lewiatan

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...