FINANSECeny usług pogrzebowych mogą wzrosnąć wraz ze zmianą stawki zasiłku pogrzebowego. "Sprawa...

Ceny usług pogrzebowych mogą wzrosnąć wraz ze zmianą stawki zasiłku pogrzebowego. „Sprawa wydaje się nieunikniona”

Ceny usług pogrzebowych mogą wzrosnąć wraz ze zmianą stawki zasiłku pogrzebowego. „Sprawa wydaje się nieunikniona”

Ekspert o „ogromnym zagrożeniu” jakie może wywołać wzrost zasiłku pogrzebowego. Efekt może być podobny jak w przypadku „babciowego” i „kredytu 2%”.

Może być 6450 złotych albo nawet 7000. Politycy w ostatnim czasie aktywnie podejmują temat wzrostu zasiłku pogrzebowego. To, że świadczenie jest zbyt niskie i wymaga waloryzacji jest sprawą oczywistą. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że wzrost wartości świadczenia będzie pokusą dla firm zajmujących się organizacją pochówków. – Niestety w ostatnim czasie byliśmy świadkami kilku sytuacji, które mogą budzić niepokój. Pojawił się projekt „babciowe”, wzrosły ceny żłobków publicznych. Rząd podniósł refundację ortez dla pacjentów, to wzrosły ich ceny niemalże dokładnie o tyle, ile zmieniła się refundacja – mówi Paweł Skotnicki, ekspert ubezpieczeniowy i gospodarczy.

Rząd rozważa wysokość zasiłku pogrzebowego

Zasiłek pogrzebowy w Polsce wynosi obecnie 4000 złotych. To zdecydowanie za mało, by pokryć koszty nawet podstawowej ceremonii pogrzebowej, nie mówiąc już o kosztach dodatkowych. Rząd od kilku miesięcy przymierza się do podniesienia wysokości zasiłku pogrzebowego. Waloryzacja jest oczekiwana i nie budzi kontrowersji. Jednocześnie pojawiają się pewne powody do niepokoju.

– Jest cała masa państwowych świadczeń, które są niewaloryzowane od wielu lat, a koszty usług na rynku się zwiększały. Obecnie 4 tysiące złotych nie wystarcza na zorganizowane pogrzebu, szacuje się, że koszt organizacji pochówku waha się od 6 do nawet kilkunastu tysięcy, w zależności od decyzji rodziny. Podwyższenie tej kwoty jest racjonalne i oczekiwane społecznie. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że w obecnym czasie gospodarczym zdarzają się sytuację, że wzrost świadczenia publicznego wiąże się automatycznie ze wzrostem cen na rynku. Firmy będące beneficjentami tych pieniędzy na pewno będą rozważać wzrost cen – mówi Paweł Skotnicki

– Jest ogromne zagrożenie, że ceny usług pogrzebowych wzrosną. Spodziewam się podobnej sytuacji jak np. ostatnie zdarzenie w Koszalinie, gdzie „babciowe” wygenerowało wzrost cen żłobków publicznych. Na podobnych zasadach działał również „kredyt 2%”. System podnoszenia zasiłku opiekuńczego powinien być tak opracowany, by zyskali ludzie, a niekoniecznie firmy, które bez uzasadnienia podniosą ceny – mówi Paweł Skotnicki, doradca ubezpieczeniowy i ekspert gospodarczy.

– Waloryzacja powinna być regularna. Jej wysokość mogłaby być powiązana np. ze średnią pensją krajową czy z płacą minimalną – dodaje.

Pogrzeb można ubezpieczyć. Temat zasiłku pogrzebowego przestaje być wtedy bardzo istotny

Coraz większa grupa Polaków decyduje się na ubezpieczenia związane z pochówkiem. Zapewnia to realizację ceremonii na oczekiwanym przez zmarłego poziomie. Ubezpieczenie obejmuje także uporządkowanie spraw związanych z majątkiem osoby zmarłej.

– Czy zasiłek pogrzebowy wystarczy na większą, czy na mniejszą część wydatków pochówkowych, warto dodać, że pogrzeb można ubezpieczyć i jest to działanie, które cieszy się relatywnie dużym zainteresowaniem. Klienci myślą wówczas tylko o ceremonii, a nie o tym, czy wystarczy na godne pożegnanie kogoś bliskiego – mówi Paweł Skotnicki.

– Świadczenia ubezpieczeniowe nie wchodzą do masy spadkowej. Po zmarłym pozostaje także do zrobienia porządek z majątkiem czy uporządkowanie spraw związanych z dziedziczeniem. To również można rozwiązać za pomocą zabezpieczenia ubezpieczeniowego. Warto tu dodać, że kosztów może być znacznie więcej i oczekiwanie, że państwo zajmie się wszystkim mija się z rzeczywistością. Należy brać sprawy w swoje ręce i być kowalem swego losu – dodaje ekspert.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

złoto

Czy złoto ma szansę na kontynuację wzrostów w 2024 roku?

0
Złoto pokazało w ostatnich latach, że potrafi kontynuować wzrosty i osiągać kolejne historyczne szczyty, nawet w środowisku wysokich stóp procentowych. Oczywiście same wysokie stopy procentowe to efekt nadmiernie wysokiej inflacji, która sprzyjała popytowi na...